|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:48, 07 Mar 2010 Temat postu: Fobie, strachy i obawy, czyli kiedy chowasz się pod łóżkiem |
|
|
Przed chwilą ogladałam program o facecie, który na samo słowo "ananas" albo "seler" trząsł się ze strachu, a o wzięciu do ręki takiego szparaga nie było nawet mowy, wiał gdzie pieprz rośnie... - cierpiał na lakanofobię, czyli lęk przed warzywami [jego ojciec bał się spalonych zapałek, ale na to chyba nie ma nazwy].
W związku z tym zaczęłam się zastanawiać, czego ja się boję. I, cholera, niczego. Ale jakoś dziwnie to brzmi, więc ciekawi mnie, czego Wy się boicie - może znajdę jakiegoś stracha dla siebie...
Serio - macie jakieś fobie? I jaki jest Wasz stosunek do "oryginalnych" lęków?
Ciemność, duchy, masło orzechowe, matematyca... Hm?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Halkatla dnia Wto 15:13, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tanita
Adept I roku
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Zza Lustra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:54, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm,współczuje gościowi.Żeby bac się warzyw.Masakra normalnie.Ja boję się wielu rzeczy tak na prawdę.Hmm tak żeby nie straszyc to powiem po prostu "Demony",oraz-wiem dziwne,ale boje się także mięsa i rudych lisów.Kiedyś mnie jeden ugryzł i została mi rysa z dzieciństwa.Ostatni strach to raczej fobia,ponieważ chyba jak każdy boję się śmierci xD
Byłoby jeszcze parę strachów,ale te chyba są na pierwszych miejscach mojej listy,dlatego je wymieniłam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tanita dnia Nie 14:06, 07 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:59, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Strach przed warzywami? Nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego. Ja warzywa jem codziennie, więc nieźle się zdziwiłam czytając o tym facecie...
Chyba każdy się czegoś boi, chociaż często staramy się zapomnieć o lęku. Gdy tylko zobaczę pająka, chociaż małego, to się od niego odsuwam. Może nie jest to fobia, bo aż tak bardzo nie panikuję, ale na pewno się boję. Jak zobaczę takiego pająka w domu, to drę się do mamy, żeby go zabrała .
Innym moim lękiem jest ciemność... Strasznie boję się chodzić sama w ciemnościach, chociaż gdy jestem z kimś, cały strach ulatuje. Ale gdy mam wieczorem iść do babci mieszkającej za drogą, to przekładam wizytę na następny dzień, żeby nie wracać w nocy. Jestem chyba wyjątkowo strachliwa, bo nawet do kuchni boję się zejść, gdy już wszycy śpią, chociaż zawsze zapalam światło. Wyobraźnia podsuwa mi głupie pomysły, że ktoś/coś może nagle wyskoczyć zza rogu. Chyba naoglądałam się za dużo horrorów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:05, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Fobii nie mam. Chyba, wszystkiego jeszcze w swoim życiu nie widziałam, więc może coś tam jest.....Ogólnie to boje się jeździć sama windą odkąd raz się zacięła.
A koleżanka Tanita nie wzięła sobie chyba rad Strzygi do serca. Lepiej popraw posta. Chodzi o spację między znakami i polskie znaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tanita
Adept I roku
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Zza Lustra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:07, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ale moja klawiatura jest bardzo stara i niektórych znaków nie robi-i to nie jest moja wina ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:10, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Hm, zawsze jest coś takiego jak tablica znaków. Gdy w moim komputerze nie chciało działać 'ć' to kopiowałam je z tablicy i po prostu wklejałam. Takie posty naprawdę przyjemniej się czyta... I spacja też Ci nie działa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tanita
Adept I roku
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Zza Lustra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:14, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Czasami działa,a o tablicy znaków nie miałam pojęcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:18, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Bierzesz 'Start', potem 'Wszystkie porgramy', a następnie 'Narzędzia systemowe', przynajmniej tak jest w Windowsie 7, w xp chyba tablica znaków była w akcesoriach, ale nie jestem pewna... To bardzo przydatne 'urządzenie' .
Ech, już drugi raz edytuję tego posta. Literówki, literówki...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Luiza dnia Nie 14:20, 07 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:22, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Offtop stop!!! Moja klawiatura nie reaguje na "ć" i jakoś nie brakuje tej litery w moich postach... Ale ok, koniec.
A na lęk przed wyskakującymi zza miedzy potworami jestem uodporniona - od dzieciaka karmiono mnie Freddiem Crugerem^^
Znalazłam jeszcze lęk przed jajkami sadzonymi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tanita
Adept I roku
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Zza Lustra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:22, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki za radę.Bardzo fajny program i nawet nie wiedziałam że go posiadam
Dziękuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tanita
Adept I roku
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Zza Lustra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:36, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio byłam dwa tygodnie u siostry w Irlandii, i miałam straszne kłopoty ze snem,powiedziałam to jej a Ona mi wtedy oznajmiła że za ścianą w innym mieszkaniu dwa lata temu powiesiła się kobieta.Wtedy ja dostałam takie schizy że to masakra jest normalnie.Przez ostatni tydzień mojego pobytu ciągle wydawało mi się że kogoś widzę.
______________
Ja od siódmego roku życia czytam sobie różne fajne książki i też jakoś nie boję się niebezpieczeństwa w formie potworów,czy zbirów wyskakujących zza rogu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:11, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Hm, ja miałam kiedyś arachnofobię. To znaczy chyba. Ale sama sobie zaserwowałam terapię polegającą na przyglądaniu się ogromniastym zdjęciom pająków w atlasach przyrodniczych (przedtem potrafiłam się rozpiszczeć, jak takową fotografię widziałam ), i trochę pomogło. Potem pomogło trochę bardziej, i na następnych wakacjach w gorczańskiej głuszy wyszukiwałam po lesie pajączki i brałam je do łapek ^^
Przez jakiś czas utrzymywałam też, że mam hydrofobię, ale nauczyła się pływać (gosh, trzy lata mi to zajęło ), i teraz wyjście na basen jest już całkiem przyjemne
Chyba albo żadna z tych fobii nie była prawdziwa, albo każdy lęk, nawet chorobliwy, da się pokonać, jak się jest upartym. A ja jestem bardzo uparta.
...a najlepsza jest oczywiście Heksakosjoiheksekontaheksafobia , lęk przed liczbą 666
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:15, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
ja sie boje wielu rzeczy i wielu sie brzydze co na jedno wychodzi bo i po jednym i po drugim mam dreszcze
nie lubie małych ciasnych pomieszczeń bez okna na tyle dużego bym była w stanie sie swobodnie przecisnąć
nie lubie dużych wysokości i rozległych przestrzeni
trzepie mną na sam widok pająków i białych oślizgłych larw
boje sie pomidorów albo przynajmniej jadania pomidorów nie wiem czemu ale nigdy ich nie spróbowałam i nie moge sie przemóc
odczuwam wiele lęków kulinarnych że tak powiem.....i całą masę innych różności ...zwłaszcza myszy....błe *cała sie trzepie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juny
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:58, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Mrówki. Dużo mrówek. Mrowiska- omijam je z daleka. Pamiętam jak dziś, gdy byłam taka mała, poszłam z rodzicami na borówki i stanęłam sobie w lesie, a tam biegało mnóstwo mrówek- wszędzie. Mrówkowy las. Więc stanęłam na uciętym pniu. Jak można się domyślić- to było mrowisko...
Jeszcze psów się obawiam. Jak słyszę, że jakiś szczeka na mnie, lub zbliża się dokładnie w moją stronę- serce mi zaczyna tak bić! Zimny pot, żołądek się zwija...
W normalnym życiu nie jestem strachliwa- tyle razy biegałam w nocy po lesie na jakiś obozach... ale nie znoszę horrorów. Zwłaszcza- jeśli występują w nich dzieci. Tak, przerażają mnie jeszcze dzieci w horrorach:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:13, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
anulka napisał: | nie lubie dużych wysokości i rozległych przestrzeni |
Nigdy nie mogłam zrozmieć lęku przed przestrzenią. Przed wysokością jeszcze, ale na otwartej przestrzeni człowiek jest taki wolny...
anulka870 napisał: | nie lubie małych ciasnych pomieszczeń bez okna na tyle dużego bym była w stanie sie swobodnie przecisnąć |
A to faktycznie jest niezbyt przyjemne
Cytat: | trzepie mną na sam widok pająków i białych oślizgłych larw
|
Brr, obrzydliwości tego typu ja też nie lubię. Nie żebym miała zbyt wiele okazji się z takowymi spotkać
Juny napisał: | nie znoszę horrorów. Zwłaszcza- jeśli występują w nich dzieci. Tak, przerażają mnie jeszcze dzieci w horrorach:) |
To jest boisz się o nie czy przerażają cię takie demoniczne nieletniokształtne potwory?
Hm, nie oglądam za dużo horrorów, poza tymi o wampirach. Jeśli w filmie występują wampiry, opcje są dwie - albo jest to horror niemożebnie zabawny (przykładowo wczoraj nie mogłam powstrzymać obłąkańczego chichotu w co krwawszych scenach Wywiadu z wampirem ) albo po prostu bardzo fajny. Bo czego jak czego, ale wampirów się nie boję. Duchów pewnie bardziej, dlatego ich unikam jak ognia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|