Lustru się odbija, to kliszy też, czyli pokaż swą facjatę.

CrimsonRose

Mnie chyba też wypada napisać coś o sobie, no więc:
Imię: Laura
Rocznik: 94 (kolejna Smile

, też myślałam że jestem jedyna i do tego najmłodsza)
Kolor włosów: chyba ciemny blond lub jasny brąz(trudno zdefiniować)
Kolor oczu: sama nie wiem, ale myślę że szaro-niebiesko-zielone Smile

Rozmiar buta: 37, czasem 36
Zainteresowania: muzyka głównie punk, rock, metal, oglądanie seriali ale tylko "Z archiwum X", "Kości" oraz "Dr.House", lubię pisać wiersze, śpiewać, rysować (nie żebym miała talent do którejś z tych rzeczy), a najważniejsze to... kocham czytać książki a zwłaszcza fantastykę z wątkami romantycznymi i humorystycznymi (przykład: Zawód: Wiedźma Smile

) i przyznam się że lubię niektóre książki powszechnie znane jako lektury np. "Pan Tadeusz", "Dziady' co wśród moich znajomych wywołuje wielkie zdziwienie

Poza tym to jestem romantyczką, wieczną pesymistką, umiem się jednak śmiać ale wywoływać śmiech to już wcale (ani opowiadać kawałów, ani pisać z humorem m.in. postów, czy opowiadań), chyba że zrobię coś naprawdę głupiego

A zdjęcia wolę nie wstawiać bo pouciekacie od komputera, gdy tylko je zobaczycie. Jestem strasznie niefotogeniczna

Ależ żem się rozpisała Smile

Lilenne

alicee

O! A myślałam, że tylko mnie się "Dziady" podobają! Miło mi, że nie jestem sama

CrimsonRose

No ja też zaczęłam śmiać się z innymi, bo potem jest jeszcze gorzej, jak wiedzą że nie potrafisz się sam z siebie pośmiać, zaczynają cię obgadywać, gadają że wszystko bierzesz na poważnie (ludzie nie lubią takich osób) i w ogóle , a tak... pośmieją się i zapomną

CrimsonRose

alicee

Hm, jakoś nie mam ulubionej... II jest fajna, III też. Choć czytałam to już baaardzo dawno temu i w sumie nie pamiętam za dobrze

CrimsonRose

no ja też już dość dawno to czytałam, ale mam zamiar przeczytać raz jeszcze w niedalekiej przyszłości Smile

Lilenne

Dziady... chyba kiedyś to czytałam. Ale z lektur stanowczo wolę : Syzyfki (Syzyfowe prace) Kamienie na szaniec i W pustyni i w puszczy.

alicee

W pustyni i w puszczy pokochałam od pierwszego z tą książką kontaktu, gdy miałam 5 lat (babcia czytała na dobranoc). I taki mi już jakiś został sentyment do Sienkiewicza. Kamieni na szaniec nie czytałam, a syzyfowe są nawet nawet

CrimsonRose

Kamieni też nie czytałam, bo to chyba w późniejszych klasach (ja jestem w II gim.)
Syzyfowe prace były w porządku tylko trochę się dłużyły, natomiast w pustyni i w puszczy to już nie pamiętam czy lubiłam czy nie

Strzyga

CrimsonRose

No fajnie jest jak ktoś myśli podobnie jak ja (a to się baaaaaaaardzo rzadko zdarza) Smile

Mnie też zazwyczaj uważają za dziwadło, i za Pana Tadeusza, i nawet za to że lubię czytać (w mojej klasie prawie nikt nie czyta, nawet lektur)

o Załatwiaczce już słyszałam ale jeszcze nie kupiłam, a Wyższą magię też pewnie przeczytam, jeśli tak polecacie

Strzyga

CrimsonRose

chłopcy w mojej to ledwie wiedzą co to książka, Wink

uważają że to nuda, wolą grać w gry na komputerze

no ale są też oczywiście te wyjątki jak np. mój brat i jego kilku kolegów, którzy czytają właśnie głównie fantasy (Sapkowski, Tolkien)

dezyderata

imie:Ewelina (pisze z konta brata)
rocznik:95
zainteresowania:ksiazki,muzyka japonska,manga,anime,filmy,gry,krawiectwo
fotki nie mam i nie dodam nawet jak bede miala z dobroci serca zebyscie do okulisty nie musieli leciec jak wam galy wyparuja na moj widok Very Happy