Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:12, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja chciałabym zrobić sobie fioletową (jednak nie róż ) grzywkę... Ale mi włosów szkoda
Poza tym... Za fryzurę nie wiem, czy za farbnięcie też mogą postawić punkty z zachowania na minus...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:14, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jak w ciągu roku się przefarbujesz to mogą obniżyć ocenę z zachowania, ale jak wrócisz tak z wakacji, to nic ci nie zrobią . Ja planowałam powiedzieć, że to miała być szamponetka, ale się nie zmyło. A tak naprawdę wzięłam farbą . Tylko końcówki miałam najbardziej czerwone, ale ścięłam, bo się rozdwajały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:25, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A ja do mojej koleżanki do teraz mówię per "rudzielec" choć szamponetką się farbnęła rok temu
A dopiero teraz zeszło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:28, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mojej 'koleżance' nie zeszło. Znaczy miała czarne, a teraz ma ciemny brąz, chociaż wcześniej podobno miała coś podobnego do mojego koloru włosów, czyli w miarę jasny brązowy.
A ja bym chciała, żeby mi nie schodził taki ciemny . Bo wolę ciemniejszy niż mam teraz odcień brązu. Albo jakiś kasztan .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:30, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
I to jest fajnego w liceum, że naprawdę musiałabyś chyba na zielono włosy przefarbować, żeby coś zrobili Jest w szkole kilka dziewczyn z kolorowymi pasemkami, jedna- platynowy blond z różowo-niebieską grzywką, i generalnie nikt się nie czepia
Poza tym- znam sporo osób, które miały włosy po prostu jasne i zniszczone, dlatego szamponetka łatwo je chwyciła... i już nie puściła. Nadal mają rudawe refleksy we włosach
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Śro 21:31, 15 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:47, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam rozdwojone końcówki, ale biorę tran w kapsułkach i mam nadzieję, że pomoże. Koleżanka mojej siostry bierze chyba od ponad roku i na początku miała zniszczone, cienkie włosy, a teraz grube i ładne .
Ja planowałam sobie grzywkę na fioletowo machnąć . Pójdę do liceum, to to zrobię!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:55, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też muszę poczekać
Ale kiedyś.. .spełnię to!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:14, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
W sumie jak w wakacje się zrobi, to nie mogą obniżyć zachowania. Mam dar przekonywania, może nawet dyrektorka uwierzy, że to miało zejść szybko .
Zapuszczam włosy, ale mi się rozdwajają :/. A prostuję tylko grzywkę. Ale i tak chyba nie są już tak zniszczone jak rok temu. A szampon Radical nie pomógł, a to podobno taki odżywiający włosy i zapobiegający rozdwajaniu się ich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:18, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja aktualnie używam sajos (jak to się pisze?) i... nie polecam
Włosy mi oklapły...
Najlepszy na puszystkosć dla mnie to różowy ( ) Loreal P'aris
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:27, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Puszystość to ja mam taką, że aż mnie jedna zaczęła wiedźmą nazywać . Oczywiście jakby co to o tym nie wiem, bo to tajemnica przede mną jest ^^.
Sajlos chyba. Sama nie wiem. Miałam to kupić (odżywkę czy szmapon - nie pamiętam), ale jakaś pani powiedziała, że to tylko tak reklamują, a nic nie pomaga .
Lubię moją krzywo obciętą grzywkę . Mam prostą i chyba wolę taką niż na ukos, jak wcześniej. Tylko nie chciało mi się czekać do fryzjera, więc dałam obciąć włosy mamie... No, już kiedyś mi zepsuła. Historia lubi się powtarzać. Ale teraz mi wyrównała trochę i chyba nie jest tak strasznie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:41, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam grzywkę na ukos... miałam
Ale dorwałam nożyczki bo mi się nie podobała
I teraz mam... artystyczną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:45, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się szybko wiele rzeczy nudzi, więc musiałam zmienić fryzurę. Kiedyś mi siostra z boku wycięła takie coś krótkie... Niby grzywka, ale z boku głowy. Strasznie dziwne to było, więc cieszę się, że nie mam żadnych zdjęć z tamtego czasu .
Artystyczną? Opiszesz to dokładniej? ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:23, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Poczekaj... Z czasem dorwę aparat to się dodam
Bo na tamtym to bez przeróbki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:34, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja już miałam na głowie całą tęczę. Z blond na rude, z rudych na brąz, potem- oczojebna czerwień *a'la Michał Wiśniewski*, fioletowe pasemko, marchewkowy.. Teraz planuję zielone pasemko, ale lepiej poczekam z tym do ferii, bo w szkole zawału dostaną^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:16, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Eh... Ta szkoła mnie wykończy...
Ja chcę fiolet!!!
Róż też może być
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|