| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa
Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Wto 19:49, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Raczej sadzawkę, gdyby Lady R. odwiedziła mnie wraz ze swoim Wodnikiem 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie
Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 20:26, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ostatnim hitem wśród Wodników są studnie głębinowe ^^
Chętnie cię odwiedzimy, daj znać, kiedy się przeprowadzisz (i gdzie to dokładnie jest).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 20:27, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cofając do nałogów...
czy tylko ja wcinam kawę na sucho  
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Halkatla dnia Wto 20:51, 21 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa
Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 20:32, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No tak, tak *kiwa głową* mamy dla Cibie specjalny pokój w naszej klinice dziwnych dziwactw  Mogę Cię pocieszyć że na tym forum często odwiedzanej 
Co do mojego dworku, jak tylko się dorobię kasy to się tam wprowadzam A wtedy hulaj dusza I forumowa parapetóweczka też będzie Ale ciiiiii bo to offtop
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 20:40, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
dwooorek niestety, ja będę tylko biednym lekarzyną.... nie dla mnie dworki!
(i dziękuuuuję za pokój )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Halkatla dnia Wto 20:56, 21 Lip 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Śro 2:34, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio jadłam ten proszek, z którego po zalaniu wrzątkiem robi się gorąca czekolada (magia!) - wiem, to nie to samo co kawa na sucho, ale też dziwnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi
Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 9:57, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Strzyguś, ja też to kiedyś jadłam. Jak miałam gdzieś z 10 lat. I był to specyfik znaleziony wraz z koleżanką na jej strychu, nie wiem, ile mógł tam leżeć. Pewnie długo. O dziwo, smakowało, i nie czułam się po tym źle. W każdym razie nie pamiętam, żebym się czuła... Ale kawy na sucho jeszcze nie próbowałam... Z akcentem na *jeszcze*, bo chyba spróbuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa
Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 10:03, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja wyjadałam tylko orenżadkę w proszku jak byłam mała, ona tak fajnie się pieniła na języku i strzlała Kawa na sucho...jakoś do mnie nie przemawia, ale mam kumpla który je płatki same, a dopiero póżniej popija mlekiem....i tu się przyznam że raz próbowałam jeść jak on, skończyło się na jednym razie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi
Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 10:12, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A ja jem płatki na sucho Tzn nie wszystkie , no i wolę z mlekiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Śro 10:33, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja non stop jem płatki na sucho, bo jak są z mlekiem, to strasznie szybko robią się takie rozciapciane, blee... 
Oranżada w proszku, ach, ten smak dzieciństwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi
Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 10:36, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| Strzyga napisał: | | Oranżada w proszku, ach, ten smak dzieciństwa... |
Ja kupowałam ją w podstawówce w sklepiku szkolnym. Ech, kiedy to było...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa
Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 10:36, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy pamiętacie, jak były takie oranżady w foliowych torebkch z słomką....straszny syf, ale wciągał prawie na równi z twardą jak kamień gumą donald Teraz już takich nie robią... i całe szczęście Ale sentyment jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 11:43, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A nie wciągałyście oranżadek nosem??  Ta metoda miała szczególne branie na wycieczkach szkolnych Wtedy to było jak tabaka....
Ja tam w ogóle płatków nie jadam.... No, chyba że z jogurtem
A suchą kawę polecam wszystkim!! Naprawdę supersprawa, jedyna wada polega na tym, że bardzo wciąga I nie rozpuszczalną! Blee
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Halkatla dnia Śro 11:44, 22 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi
Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 11:50, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| Halkatla napisał: | A nie wciągałyście oranżadek nosem?? Ta metoda miała szczególne branie na wycieczkach szkolnych Wtedy to było jak tabaka....
|
Nie przypominaj mi Spróbowałam i tak mi się jakoś dziwnie musująco w środku zrobiło... Skończyło się na jednym razie, jak to Dasha wcześniej mówiła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie
Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 12:19, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tam wyżeram wapno bez zalania ^^ też fajnie musuje w pyszczku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
