|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:21, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
anulko czuj się przytulona :*
Wijaro - dziękuję za wyjaśnienie
Powiedz mi anulu, czy to się wykrywa przy USG? (coś się ze mną złego dzieje, tylko nie wiem co... dziś miałam USG i nie wiem czy to badanie mogłoby wykryć endometriozę)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:42, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Villko endometriozę zdiagnozować można tylko na podstawie badania wycinka po zabiegu laparoskopii lub laparotomii u mnie był to torbiel , który mimo wcześniejszego leczenia wyszedł przy badaniu USG
ZAPRASZAM NA STRONĘ [link widoczny dla zalogowanych] tam wszystkie informacje są podane
chorób kobiecych jest wiele nie daj sie zbyć lekarzowi , to wcale nie musi być endo ale może być równie mało przyjemne
ale życze ci by wszystko było ok!
Wijaro dziekuje wam za dobre słowo i mi już deprecha przeszła inni mają gorzej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anulka870 dnia Czw 17:46, 06 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:15, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękować :*
Nie, nie mam zamiaru się zbyć Jego niedoczekanie! Chodzę prywatnie do ginekologa, do którego ludzie przyjeżdżają z najróżniejszych stron kraju - mam nadzieję, że to coś o nim mówi (poza tym, że ma świetnego architekta od wystroju wnętrz xP - ot, takie moje zboczenie zawodowe xP Cała poczekalnia urządzona tak, że nie nasuwa na myśl "Poczekalnia... za chwile moja kolej, o boże! " kolory ziemi, delikatne światło, spokojne, kobiece, opływowe wzory, lustra stwarzające uczucie przestrzeni i spokojna muzyka: czasami szum fal a'la Enya, czasem spojone melodie rodem z zajęć jogi - do gabinetu nie można wejść z poczekalni, jeżeli doktor nie zaprosi - drzwi się nie otwierają... mogłabym jeszcze tak długo, ale jasne, że architekt-projektant miał głowę na karku ) ...
Facet nie próbuje mi nic wmawiać (no, poza tym, że przed nim ukrywam, że z kimś sypiam), ale chwilo skierował mnie na kilka badań. Dość dociekliwych.
Wydaje mi się, że będzie okay.... tylko, że wiesz... martwię się.
We wrześniu jeden głąb zdiagnozował mi raka piersi - myślę, że wiem jak się czułaś anulko...
Dopiero po 5 miesiącach okazało się, że to nie rak... jeszcze nie... ale strachu, bólu i łez się najadłam... =/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:24, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
O mój boże, nie wyobrażam sobie Villko, co musiałaś czuć. Ja bym faceta posłała do sądu (chyba jest taka możliwość?). Bo mimo wszystko to jest naprawdę poważna, przerażająca diagnoza, która odbija się na psychice, naprawdę nie wyobrażam sobie, jak można powiedzieć coś takiego kobiecie, nie będąc pewnym co do diagnozy ostatecznej. To musiało być okropne 5 miesięcy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:57, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz Wijaro, w tym czasie dużo się działo w moim życiu, dużo poważnych rzeczy... Moja mama była umierająca, to mnie stresowało i przygnebiało, a diagnoza tego pana doktora mnie jeszcze bardziej zdołowała... długo by mówić
Najadłam się strachu.
Nie myślałam nawet o sądowaniu się... miałam wszystkiego dość: chciałam tylko spokoju...
Pojechałam do specjalistycznej kliniki onkologicznej piersi w Opolu, tamtejszy lekarz był... khem... typem lekarza podrywacza, więc cała wizyta była zabawna, spokojna i chichocząca (nic zdrożnego! xP).
Myślę, że ten pan bardzo lubi swoją pracę - musi macać cycki całymi dniami xP
W każdym razie tak mnie masakryczne wymacał, że na następny dzień miałam siniaki, ale też pewność, że jestem zdrowa, w grupie ryzyka co prawda, ale jeżeli będę się u niego pojawiać regularnie na kontrolę wszystko powinno być okay.
- charakterystyczną rzeczą dla takiego onkologicznego badania piersi jest jeden ruch, który mnie i inne pacjentki (z którymi rozmawiałam) wprawił w osłupienie: koleś złapał mnie za sutki i ciągnął... Bolało jak cholera, ale w szoku nie wiedziałam co powiedzieć... nawet nie krzyknęłam!
Pomyślałam tylko, że mój pan doktor to jakiś sadomaso-zbok xP
Tak się podobno sprawdza czy nie ma guzków w sutkach...
Teraz wydaje mi się to niesamowicie zabawne xP
Oprócz badań manualnych miałam też całą serię "elektronicznych" i "chemicznych"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:11, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ciekawe badanie, cóż, przynajmniej przebiegło bez nerwowej atmosfery, a to jest w cenie
Podejrzewam, że to musiało być kilka najcięższych miesięcy w Twoim życiu... Jakie szczęście, że to już za Tobą, prawda? Po czymś takim to dopiero człowiek docenia zdrowie i święty spokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 19:13, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A ja od trzech tygodni nie gryzę paznokci, jupiii!!! *odtańcowuje dziki taniec radości* Co prawda prawie codziennie je maluję i zdrapuję ten lakier, żeby jakoś rozładowywać stres, ale zawsze niszczy to paznokcie trochę mniej niż gryzienie Jest to opatentowana metoda mojej przyjaciółki: malujesz paznokcie na oczojebny kolor, i jak się denerwujesz, to zdrapujesz lakier zamiast je gryźć - a jak już zdrapiesz lakier, to zazwyczaj przestałaś się stresować, bo to trochę zajmuje. Genialne w swej prostocie Obydwie tym sposobem rzuciłyśmy obgryzanie paznokci i mamy piękne łapki ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:18, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Też tak robię ze stresu, co ciekawe- paznokci nigdy nie obgryzałam, a lakier zdrapuję i tak
Gratulacje!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Czw 19:18, 06 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:18, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ja teraz chciałam zrobić sobie prolaktyne ale nie ma kiedy sie z pracy wyrwać tweż boje sie nowotworu piersi a przy pigułkach takie coś sie pasie
choć na forum endo dowiedziałam sie , że to z chorobą powiązane i z leczeniem tak , że teraz szukam fantastycznej maści na ból wiadomo czego i żyję sobie spokojnie...ja nie byłam w grupie żadnego podwyższonego ryzyka a coś wymacali więc wole sie tam upewnić
a teraz myślę , że jak wróci wredniak i sie dokopie do tych treści to tyłki nas będą bolały..oj będą...hehehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:23, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mi w sumie jeszcze chyba nic nie grozi, za młoda jestem, ale nie ma w moje rodzinie chyba kobiety, która nie miałaby kobiecego nowotworu... z czego rekordzistką jest moja babcia, która po 40-tce przeżyła amputację obu piersi, a po 70-tce dopadł ją nowotwór jajnika. Tak więc zapowiada się na to, że za kilka-kilkanaście lat nie pozostanie mi nic innego, niż zostać stała bywalczynią przychodni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:26, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Wijaro ja mam 23 lata aż tak stara nie jestem...
nieprawdą jest , że młode kobiety przez to nie przechodzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:30, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Tym gorzej dla nas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:44, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: | A ja od trzech tygodni nie gryzę paznokci, jupiii!!! *odtańcowuje dziki taniec radości* Co prawda prawie codziennie je maluję i zdrapuję ten lakier, żeby jakoś rozładowywać stres, ale zawsze niszczy to paznokcie trochę mniej niż gryzienie Jest to opatentowana metoda mojej przyjaciółki: malujesz paznokcie na oczojebny kolor, i jak się denerwujesz, to zdrapujesz lakier zamiast je gryźć - a jak już zdrapiesz lakier, to zazwyczaj przestałaś się stresować, bo to trochę zajmuje. Genialne w swej prostocie Obydwie tym sposobem rzuciłyśmy obgryzanie paznokci i mamy piękne łapki ^^ | Ja dopiero chodząc dwa lata w tipsach oduczyłam się obgryzać. Za karę są słabe i ciągle się łamią tak, że nawet na głupi spacer bez pilniczka się nie wybieram. Ile już odżywek wypróbowałam... Może niedługo same się wzmocnią. Zaczęłam ostatnio pić drożdże (ble), więc mają dużo witamin...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:55, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ja dopiero chodząc dwa lata w tipsach oduczyłam się obgryzać. Za karę są słabe i ciągle się łamią tak, że nawet na głupi spacer bez pilniczka się nie wybieram. Ile już odżywek wypróbowałam... Może niedługo same się wzmocnią. Zaczęłam ostatnio pić drożdże (ble), więc mają dużo witamin... |
Ojej, to musi byc straszne I te drożdże... Brrr... Myślisz, że to pomoże?
Strzyga napisał: | malujesz paznokcie na oczojebny kolor, i jak się denerwujesz, to zdrapujesz lakier zamiast je gryźć - a jak już zdrapiesz lakier, to zazwyczaj przestałaś się stresować, bo to trochę zajmuje. |
Też wykorzystalam tę metodę! Z tym, że ja nie obgryzałam paznokci, tylko skórki... Jak miałam nerwowe dni, to musiałam oklejać palce plastrami [z powodu krwi i zapobiegawczo] Strasznie bolało, ludzie dziwnie sie mi przyglądali, a do tego te cholerne plastry działały jak oczojebna dioda -> coś jest nie tak Strasznie głupia sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:56, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Katarzyno- z tymi drożdżami kiedyś próbowałam, ale nie byłam w stanie, dostawałam od razu odruchu wymiotnego Ale mogę Ci polecić ( kiedyś używałam, gdy chodziłam intensywniej na ściankę i moje pazury tego nie wytrzymywały) taki balsam do paznokci w słoiczku, w aptece kupisz, Herba Studio.
Halkatla- ja skórki obgryzam nadal, co prawda nie aż tak głęboko, ale boleć boli, nie mówiąc już o estetyce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Czw 19:58, 06 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|