Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:19, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wigilia = koszmar... to ciągłe siedzenie z rodziną przy stole jest straszne... a składanie życzeń - error naście razy mówisz to samo, tylko w różnych kombinacjach... dobrze, że na osłodę dostaję prezenciki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:28, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też średnio przepadam za Wigilią, zawsze mam wrażenie że wszyscy są za mili, to często takie wymuszone :/
A co do uzależnień to przyznaje się, tak przyznaję się że za każdym razem jak mam nie patrzy to podjadam surowe ciasto Nie ważne czy jest to biszkopt, sernik czy drożdżowe Po prostu uuuuwielbiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:14, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Składania życzeń to ja też za bardzo nie lubię, ale Święta same w sobie... Nie wiem, sa dla mnie trochę magiczne Może to jest z mojej strony troszeczkę dziecinne, ale je lubię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:09, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Święta magiczne - dla mnie nie są.... JEDYNE CO DOBRE TO PREZENTY I ŻARCIE ! Prezenty - książki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilenne
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...pochdze z miejsca w którym stykają sie wiatry... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:40, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja co roku mówię rodzicom jedne życzenia- już się przyzwyczaili - mądrości wam zacnej życzę..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:47, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja życzę: renty, pienędzy, jedzenia itp. - ale takim p[oważnym głosem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:50, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
O przypomniałam sobie, nienawidzę karpi!!! Przez to draństwo co roku ość stawała mi w gardle jak byłam mała, potem przez ponad 10lat miałam traume i nie jadałam żadnych ryb Na szczęście juz mi przeszło, ale karpia za to do teraz nie jem, zemsta taka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:51, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
U m,nie nigdy na wigilii nie było karpia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:52, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jak to?
To co wy jecie? Gęś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:56, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie... normalene podlaskie jedzenie A z ryby to: śledź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilenne
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...pochdze z miejsca w którym stykają sie wiatry... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:33, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nienawidzę ryb. Jak mało czego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:34, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam całą zamrażarkę truskawek i ryb - zero mięsa ze świnki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anaili
Adept III roku
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:27, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ostatnio ciągle chcę kurczaczka i wszyscy mają mnie dość.
Ryby są dobre, na surowo, w sushi. Babcia kupiła mi książkę z przepisami japońskimi.
*zaciera ręce* to nauczę się gotować. Uwaga zdemoluję kuchnię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:27, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ja mam codziennie kurczaka na obiad - zbrzydł mi
Ale, ale.... moje panie! To offtop jest! (wiem - niemożliwe, że to mówię ale sytuacje tego wymaga).
Chyba, że za nałóg bierzemy obsesyjne unikanie wigilii, jedzenie surowego ciasta, niechęć do ryby i nałogowe przyżądzanie jedzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:13, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja się przyznaję do nałogowego wyjadania surowego ciasta
To żeby offtopa nie było opowiem wam o najczęściej spotykanych nałogach u tancerzy Przede wszystkim solarium Co wygląda strasznie, i nie sądźcie że to dotyczy wyłącznie kobiet, nawet częściej facetów. Kolejnym jest zbyt mocny makijaż i tu również rzecz nie dotyczy samej płci pięknej (chociaż po takiej warstwie makijażu trudno powiedzieć pięknej ) Kolejny zauważalny nałóg to napije izotoniczne, pochłaniane hektolitrami
Ledwo trochę się poruszy a już biegnie po butelkę, bo co to będzie jak się odwodni No i największe uzależnienie: LUSTRO Tak, tak można sprawdzić jak się dobrze wygląda, jak się wspaniale wygląda, jak się fantastycznie wygląda Do tego na ogół im służy...
To tyle z zauważonych nałogów tancerzy Mam nadzieję że nigdy nie popadnę w żaden z nich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|