Nicki na forum

[Nibi no Nekomata]

mój nick to nazwa jednego z japońskich demonów - ulubieńca Boga Śmierci (pochodzi z czasów, kiedy jeszcze mocno siedziałam w kulturze japońskiej). Nibi - "dwa ogony", Nekomata - "kot (rozwidlony jak) widelec".

[TheTosterMaster]

Pomysłowo
Wijara, czekałam, aż zobaczysz ten piękny błąd Obstawiałam jak szybko zareagujesz.^^

[Wijara]

Och, ależ zaraz jak weszłam na ten wątek
I jak, zmieściłam się w oczekiwanej ramie czasowej?

[Ephen]

[TheTosterMaster]

Wijaro, zmieściłaś się, nie wątpiłam ani przez chwilę Na cześć moderatorki: ***** (to były fanfary, żadna radosna twórczość interpunkcyjna )

Co tam podpis, niech zostanie , a z tym paprykarzem to tak z czystej ciekawości pytałam - osobiście nic do niego nie mam, ba - niejednokrotnie na biwakach mi życie ratował, ale porównanie ci się świetne udało: "zua jak paprykarz szczeciński"

[Zelka]

E tam... Pasztet lepszy

[Wijara]

Też wolę pasztet Paprykarz to przekleństwo każdego harcerskiego obozu... Dość.

[Luiza]

Pomidory najlepsze . Jestem wegetarianką, więc nie wybieram między pasztetem i paprykarzem szczecińskim, to zbyt trudne .

[Villka]

A pasztet sojowy, Luizo?

[Luiza]

Nawet o takim nie słyszałam . O, muszę sobie chleb sojowy kupić, bo mi się skończył. Dzięki wam wiem co jeść .

[Olsza]

Mój nick to taka mała wariacja dogewska... Kiedyś przeglądałam sieć w poszukiwaniu informacji na temat Wiedźmy i wynalazłam ciekawostkę: mimo, że w audiobookach rosyjskich mówi się "Wolha" tak, jak się pisze po polsku, zapis rosyjski kojarzy się z drzewem olszą (olchą ewentualnie). Lubię drzewa, "buk" dać nie mogłam za płeć, "wierzba" też nie, bo to chodzi za większością Wierzbickich i Wierzbińskich (a to nie moje nazwisko)... Za to olsza ładnie schnie nie pękając, jest więc dobrym materiałem na gitary albo łuki. I tyle, padło na Olszę. Poza tym według mnie fajnie brzmi jako słowo samo w sobie.

[Katarzyna]

Oryginalne podejście do tematu, szczerze mówiąc... Tyle przemyśleń dla jednego nicka

[Olsza]

Prawdę mówiąc to tylko tak strasznie wygląda, tok myślenia był znacznie szybszy i właściwie (prawie) spontaniczny. ^^
A, no i o tyle ważna rzecz, gdyby miał kto wątpliwość, że Olsza nie ma nic wspólnego z imieniem, ani ja Olga, ani Ola (Aleksandra).

[Katarzyna]

W sumie mogłoby się komuś wydawać mianem rzuconym przez przyjaciół (przyjacielskim zniekształceniem). A te bywają różne, zapewniam Cię. Nam nawet z Kamili się Żyrafę udało zrobić, ale schemat dość długi i pokrętny, żeby go przytaczać

[Tradonix]

Mój nick... Prosta historia: zakładałem konto do gry i był tam generator losowych nicków, po kilku próbach wyskoczyło "Tradonix" i tak już zostało.
Olsza: Ciekawe wyjaśnienie, ciekawy pomysł.