offtopic

Lilenne

Zazdroszczę ci . Ja jak sie okzało mogłam jechać tylko to przegapiłam. Sad

Madlenita

Pewnie będzie następna okazja....
A ja żałuję, że pojechałam dopiero w sobotę.... W piątek i sobotę do południa było super....

Panna Rumiana

Może Polcon?
Sapkowski może będzie... ale jak to powiedziała Strzyga: "Jest honorowym obywatelem Łodzi, dlatego wypada żeby przyszedł i pewnie dlatego nie przyjdzie". Wink

Lilenne

No własnie. Ja też bym nie przyszła. W końcu zasady sa po to aby je łamac Smile

Strzyga

O, a mój kot, najwyraźniej ukontentowany, że z głośników nie łupie Tatu, bo podłączyłam słuchawki i jest w miarę cicho, ułożył się na moim biurku i zasnął taki śliczniutko zwinięty w kłębuszek... A myślałam, że nienawidzi twardych powierzchni! No poważnie, dwa lata u nas jest, a pierwszy raz położyła się na biurku!

Mikka

Ja dziś jestem lekko rozbawiona reakcją obcych na moje włosy... Very Happy

Wczoraj była u mnie moja koleżanka z kolegą. Ona (Paula) postanowiła zejść z z kruczoczarnego koloru włosów do blondu (podsumuje że się nie udało, a ona teraz wygląda komicznie). Ja po tym jak mnie lekko kolega (Kamael) podpuścił postanowiłam się pobawić i w relultacie na moich naturalnie ciemnoblond włosach mam blond i fioletowe pasemka a wszyscy których dziś spotkałam mają śmieszną minę gdy stanę w słońcu Very Happy

Strzyga

alicee

Jak już tak o wyglądzie, to ja się wypowiem na temat Twojego Mikka wyglądu na forum, tj avatarka. Śliczny Smile

Strzyga

No właśnie, też już miałam to powiedzieć Smile

Lilenne

Avatar jest fajny Smile

Co do włossów - moje włosy kiedys miały pasemka - popielate, śrdni blond i brąz - a najlepsze, ze to były naturalne pasemka. A teraz zostały popielate. I przestaję się już odróżniać od ściany...

Mikka

Dziękuje za docenienie avka:) mi też się podoba.
Co do włosów to miałam co do kolorów mnóstwo wariacji. od czarnego, przez rudy i brązowy do powrotu do blondu.
Co do dzisiejszego zdziwienia, gdy stane w słońcu, Strzyguś, to nie błyszczę Wink

, ale dopóki tego nie zrobię to tych fioletowych pasemek nie widać za dobrze. Tak że już parę osób zaskoczyłam dziś gdy wyszłam z domu i zobaczyli na mojej głowie znienacka piękny, jagodowy fiolet między innymi prawie białymi pasemkami Smile

alicee

No, zawsze się możesz pofarbować Smile

Jest to rzecz, którą mam zamiar zrobić dopiero, jak zacznę siwieć (choć pewnie z wiekiem zmienię zdanie) Lubię mój naturalny kolor włosów, tj brąz

Lilenne

A ja czekam do skończenia liceum - a potem koniec z szarą myszką. Tyle czasu muszę czekać, aby stać się rudą. Taką ognistą rudą. To taki pięknisty kolor.

alicee

...Prawda? Taki Wolszasty. Jako mała dziewczynka bardzo chciałam być ruda. Ale teraz wiem, że nie pasowałoby to do mojego typu urody.

Lilenne

Ja na początku chciałam jak Lile Evans-Potter, potem, bo żaden inny mi sie nie podoba, a teraz moze byc jak Wolcha. Oby na rudo.