|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:50, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Królika już widziałem. Mimo to jest super
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:56, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Bo Króliczki są wyczepiste Chociaż to już stare to zawsze śmieszy mnie królik samobójca
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:14, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
ależ to jest chore! biedne małe króliczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Achillea
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:40, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Deer Prank To już klasyk chyba XD
I nie pamiętam czy zachwalałam, ale Dresiarza i Anioła uwielbiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 21:15, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba tak, ale mimo wszystko obejrzałam znowu
"Trzym puchę" rządzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:15, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mi się "zacny mąż" podobał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:00, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Skecz iście zacny ^^
Nie wiem, czy ktoś tu wspominał już o tym, ale... Kabaret Neonówka i ich skecz Niebo ^^ "Bogu wal do sznura."
No i kabaret Hrabi z ich... hm... całą serią? Hrabi Drakula. Anomalia, Izydor ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:31, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mi się podobał najśmieszniejszy żart. I trochę tego było...
Stephen Lynch - Superhero
Raczej dla starszych użyszkodników
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:25, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
I ja nadal twierdzę że kotów nie jadam
Poradnik:Jak zabić i zjeść kota
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Na te gatunku jesteś jeszcze za młody...
Ave akolito! Czytasz ten poradnik, więc pewnie chcesz doświadczyć nowych wrażeń związanych z rytualnym spożywaniem futrzaków. Brzmi fajnie, ale jak się do tego zabrać? Wszystko Ci wyjaśnię.
Wybór
Jakiego kota wybrać? Najlepsze są czarne. Nikt nie wie dlaczego, ale tak jest. Nie bądź dociekliwy. Wybierz Mruczka, czy tam Filemona, sąsiadki i schwytaj go. Nie boj się chorób zakaźnych, prawdziwy kotojad się tym nie przejmuje. No co się tak patrzysz? Pochwyć gada! Najlepiej żywcem. Jeśli tego nie zrobisz nici z dalszej części. Mam czas, poczekam... Już? To idziemy dalej!
Sposoby pozbawienia życia sierściucha
Sposobów jest bez liku, jednak Ty pewnie chcesz od razu budzić szacunek, co? W przyszłości możesz eksperymentować, ale teraz podam Ci stare sprawdzone metody.
Dekapitacja – czyż jest coś przyjemniejszego niźli odpierdolenie głowy kota siekierą i obryzganie się jego krwią? Ja też sądzę, że nie.
Na Kubicę – stawiasz zwierzę na ziemi, jedną dłoń zaciskasz na szyi, drugą łapiesz za ogon. Rozciągasz, aż nie usłyszysz miłego chrupnięcia. Po puszczeniu kot biegnie prosto do momentu, w którym o coś walnie. Z czasem możesz organizować ze znajomymi wyścigi, tory przeszkód, skocznie...
Na okultystę – jeden z mych ulubionych, ale najmniej praktyczny. Przywiązujesz kota do żyrandola (najlepiej drutem kolczastym), odprawiasz modły, przypalasz go, bijesz, upuszczasz mu krew... Taka wersja demo czarnej mszy.
Ćwiartowanie.
Spalenie – ale to raczej wyklucza zjedzenie.
Na zoofila – nie pytaj...
Zżarcie żywcem.
Degustacja
W taki oto sposób doszedłeś do sedna. Teraz Twa wielka chwila – Twój pierwszy kot! Pamiętaj! To smakuje jak kurczak! I nie ma co się obawiać! Po uprzednim oskalpowaniu, kota można spożyć na różne sposoby.
Surowego.
Z piekarnika.
Z mikrofalówki – ach ten postęp.
Z grilla.
Na Włocha – pieczesz placek, a na niego dajesz kawałki kota. To razem pakujesz do piekarnika. Pizza Gatto!
Wypatroszonego – same wnętrzności też mają swój posmak, choć odradzam jelita).
Przy konsumowaniu proponuję pić upuszczoną uprzednio zwierzęciu krew. Kot smakuje wybornie z curry.
Zakończenie
Jesteś już kotojadem. To zobowiązuje. Zacznij rozglądać się za kolejnymi zwierzakami. Żaden z nich nie może czuć się w Twej okolicy bezpieczny. Nigdy! A! Byłbym zapomniał! Możesz mieć lekką niestrawność i biegunkę, ale co to dla kogoś tak twardego jak Ty, akolito?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:27, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
To jest niesmaczne... :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:30, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Poradnik:Jak się pociąć żyletką
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ten artykuł może nie być odpowiedni dla wszystkich oglądających.
Pamiętaj!!!
Nonsensopedia nie jest odpowiedzialna za skutki przeczytania tego tekstu.
I pamiętaj zanim się potniesz wyłącz tą stronę...
Jak się pociąć żyletką – jesteś emo? Straciłeś sens życia? Nikt Cię nie rozumie? Ten poradnik jest dla Ciebie!
[edytuj]Na początek
Po pierwsze jeżeli naprawdę chcesz się pociąć to idź do psychiatry!
Po drugie jeżeli cię nie stać to niech leczy cię żul spod monopolowego.
Jeżeli takiego nie znalazłeś to jesteś noobem! No cóż nie każdy jest idealny tak jak ja, ale ok...
[edytuj]Zaczynamy!
Najpierw znajdź żyletkę.
Następnie przyłóż do nadgarstka i powoli tnij.
Nie udało się?
Pytasz skąd wiem?
Nie, nie mam kamerki internetowej!
Dobra powiem ci.
Gdyby ci się udało nie czytałbyś tego.
Dobra spróbuj jeszcze raz.
Czytasz to?
Wiem, że jesteś żywy.
Użyłem tej metody co wcześniej.
Dobra, powiem ci, jak to zrobić.
Wbij w nadgarstek. Mocno. Nie pytaj, czemu.
Energicznym ruchem przewiń do zgięcia ramienia. ENERGICZNIE.
Widzisz swoje organy wewnętrzne? Gratuluję.
Postąp tak z pozostałymi częśćami.
Już? Brawo. Należysz do dumnej elity emo! Jeszcze tylko się rozpłacz... I NIE PYTAJ, CZEMU! Płacz, i to już!
Brawo. Chciałeś się pociąć, a zostałeś emo!
Idź to opić (no, tylko jak, skoro się rozciąłeś? Musisz się zaszyć!)
Wtedy zobaczysz, czym się tną prawdziwi ludzie
A robią to przy pomocy szkła
I nie chwalą się, że to zrobili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:32, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Co mówić, gdy operujemy pacjenta – poradnik.
A to...? Co to tu robi?
A teraz usuwamy mózg podmiotu i umieszczamy go w ciele małpy.
Burek, Burek! Wracaj! Oddaj to!
Cholera! Znowu zgasło światło.
Chwila, jeśli to śledziona, to co ja trzymam w ręce?
Co my mieliśmy zrobić?
Co się stanie, gdy mu wyjmę to coś, co wydaje takie dziwne odgłosy?
Czemu to pulsuje coraz wolniej?
Czy ktoś wie, gdzie położyłem skalpel?
Daj ścierkę! Wylałam na niego kawę!
Dobra, użyjemy zszywacza.
Dopiero teraz mi mówisz, że serce mamy zostawić?
Eeee... podaj mi to, tam, no... to coś.
Gdzie mój papieros ?
Hej, Stefan, przesuń tego tasiemca, bo mi serce zasłania.
Jak to „brakuje jednego skalpela”?
Kurde, na filmach zawsze się udawało.
Lepiej to gdzieś schowajcie, przyda się do sekcji.
Mam wrażenie, że o czymś zapomniałem...
Mieliśmy usunąć ciało obce? Ale ta wątroba nie jest jego!
Możesz zatrzymać to coś? Jak tak pulsuje to nie mogę się skupić.
Myślicie, że wysoki wyrok dostanę, jeśli po operacji pacjent będzie musiał do końca życia jeździć na wózku?
No nie, ktoś wyrwał 47 stronę z podręcznika.
No dobra, fajrant ! wracamy za półtorej godziny, a on niech tu sobie poleży...
No to po jednym!
Nie będzie bolało, w końcu mózg nie jest unerwiony. Chyba.
Niech ktoś zawoła sprzątaczkę ze szmatą do podłogi i wiadrem.
O, ciasteczko.
O nie! Zgubiłem mój Rolex!
Panowie... coś mi się wydaję, że amputowaliśmy nie tę nogę co trzeba.
Panowie, spokojnie. Nie panikujmy. Spalimy ciało i nic nam nie udowodnią...
Podajcie pinezki ale już! Co się tak patrzysz?! No tętnicę przeciąłem!
Po raz pierwszy, po raz drugi, sprzedane!
Po tej operacji zacznę szukać nowej pracy.
Przyjmij tę ofiarę, o wielki Panie Ciemności!
Raz kozie śmierć!
Rachu-ciachu i do piachu...
Ryszard, to twój tupecik na tym RTG po operacji jest widoczy czy nie??
Siostro, ale on ma Rh-...
Siostro, morfinę. Nie, nie dla niego, dla mnie
Siostro, zwiększamy napięcie, bo się nam jeszcze pacjent obudzi.
Skalpel jest dla lam... Dawaj piłę łańcuchową!
Skalpel, serwetka, nóż, widelec, sól .
Spójrzcie! Gdy pociągnie się za tę niteczkę, zgina się palec...
Ta czerwona ciecz która leje się po mojej nodze... To co to właściwie jest?
Ten pacjent wygląda dokładnie jak kochanek mojej żony! No, to teraz się zemszczę.
To moja pierwszy operacja w ten kraja!
To zaraz wybuchnie! Kryć się!
Tu jest taki czerwony kabelek... Myślisz że wybuchnie jak przetnę? Na filmach zawsze tak jest.
Trudno! Na błędach się człowiek uczy.
Ups! Ktoś już kiedyś przeżył 500 ml dopaminy?
Wiecie, że na nerkach można dobrze zarobić? Patrzcie! Ten facet ma dwie!
Wiedziałem, że gdzieś koło jelit zostawiłem zapalniczkę!
Wojtek! Nie szturchaj mnie! Zobacz, co zrobiłeś!
Zaraz wam pomogę, tylko dokończę grać w Tetrisa... poziom 9 ze 123...
Zanim pana zoperujemy proszę podpisać tu...tu...i tu!
Znowu sypie się z sufitu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20:35, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
To o cięciu jest głupie. A co do kotów... Cóż, zacytuję nieocenionego Sapka, który stwierdził, że za ugotowanie kota "sam, własną ręką, podłożyłby ogień pod stos".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:36, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jak doprowadzić współlokatora do rozpaczy – poradnik.
Nie zawsze lubimy osobę, z którą mieszkamy. Czasem nawet bardzo nienawidzimy. Oto 10 sposobów na doprowadzenie do płaczu takiej osoby:
1.Kup komplet noży. Ostrz je każdej nocy, spoglądając na współlokatora i mrucząc pod nosem: Już niedługo... Już niedługo.
2.Pod nieobecność współlokatora wyszyj na każdej parze jego majtek swoje inicjały. Potem oskarż go o ich kradzież pytając, co twoje gacie robią na jego półce.
3.Za każdym razem, kiedy twój współlokator wróci do domu, krzycz: "Hurra, hurra wróciłeś!", tak głośno, jak potrafisz. Przez dziesięć minut tańcz i skacz dookoła pokoju. Potem usiądź. Bez przerwy zerkaj na zegarek, okazuj oznaki zniecierpliwienia i pytaj go, czy przypadkiem się gdzieś nie wybiera.
4.Zacznij kolekcjonować ziemniaki. Domaluj im twarze i nadaj imiona. Jednego z nich nazwij imieniem swojego współlokatora i posadź go na widocznym miejscu. Wieczorem kładź ziemniaka w łóżku współlokatora i nie pozwalaj mu się na nim położyć tłumacząc, że to miejsce jest już zajęte. Za każdym razem, kiedy będziesz zwracał się z czymś do współlokatora, mów do ziemniaka.
5.Każdej nocy udawaj, że mówisz przez sen. Zachwycaj się ciałem swojego współlokatora i snuj plany zdobycia go. Lunatykuj. Pakuj się do jego łóżka. Rano udawaj, że nic nie pamiętasz, ale nie zapominaj od czasu do czasu klepnąć go po tyłku. Jeśli jest gejem, masz pecha.
6. Postaw butelkę (np. po wódce) na środku pokoju. Dwa razy dziennie oddawaj jej hołd, co godzinę śpiewaj piosenki na jej cześć. Nie pozwalaj współlokatorowi wejść do pokoju bez zdjęcia butów i oddania butelce pokłonu. Nadaj współlokatorowi nowe, debilne imię i zwracaj się nim do niego mówiąc, że butelka ci to nakazała. Znoś do domu wiadra gnijących liści i urządzaj procesje, rozsypując je po wszystkich kątach.
7.Rozpowiedz miejscowym pijaczkom, że twój współlokator pędzi wyśmienity bimber. Dodaj, że oddaje litr za 10 kilo makulatury i odśpiewanie wybranej piosenki Krzysztofa Krawczyka.
8. Notoryczne wyżeraj z lodówki wszystko, co zostało przywiezione przez współlokatora. Potem głośno narzekaj i wytykaj mu, że jedzenie było niedobre i nieświeże. Wyrażaj przypuszczenie, że chciał cię otruć. Jeśli będzie protestował, nazwij go egoistą. Swoje jedzenie zabezpiecz w małej lodóweczce zamykanej na kłódkę.
9.Ścieraj kurze ulubionymi ubraniami współlokatora. Chwal jego gust mówiąc, że ubrania jego ulubionych marek idealnie wchłaniają kurz i brud.
10.Zacznij słuchać country. Potem zacznij grać country, pisząc piosenki o twoim współlokatorze i prosząc go o ich wysłuchanie i ocenę. Oglądaj westerny. Kup sobie pistolet na kapiszony i strzelaj w stronę współlokatora wykorzystując element zaskoczenia. Powyrzucaj jego ulubione płyty cd tłumacząc mu, że tylko country zasługuje na miano prawdziwej muzyki. Zwieź do mieszkania 100 kilogramów nawozu końskiego mówiąc, że tylko otoczony takim zapachem jesteś w stanie egzystować. Od czasu do czasu zapytaj czy współlokator nie mógłby dla ciebie wejść w rolę krowy, bo jeśli nie poćwiczysz rzucania lassem, zapewne niedługo wyjdziesz z wprawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bella
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:19, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm... a na koniec ten współlokator wyląduje w szpitalu dla umysłowo chorych, bo niewiele ludzi, by to wytrzymało
Nie ma co Mikka wiesz jak się obchodzić z współlokatorem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|