|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:03, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dobre alicee
Doprawdy świetnie, do tej pory znałam tylko "the mysterious ticking noise" Dziękować!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Optymistka^^
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawaaa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:43, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Absolutnie cudowne, alicee!
Właśnie tego potrzebowałam na dzisiejszy nie za dobry humor. Idealnie, znowu zaczęłam śmiać się jak wariatka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:06, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Służę uprzejmie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Optymistka^^
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawaaa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:25, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Przeglądałam wczoraj forum Biblionetki i natknęłam się na temat o pomyłkach językowych. Dwa posty rozwaliły mnie całkowicie, resztę mojej rodziny też i koniecznie muszę go tutaj zacytować.
"Przypomina mi się wpadka językowa mojego chłopaka;)
Któregoś wieczoru szukał czegoś z zapałem w Słowniku Wyrazów Obcych. Po 15 min. zniecierpliwiony mówi do mnie: "weź poszukaj w tym słowniku INFLAMCJI bo ja chyba jestem ślepy i nie mogę tego znaleźć".
Po wielkie konsternacji okazało się, że ma na myśli wyraz INFLACJA i że przez całe swoje życie myślał, że "to się tak pisze". Myślałam, że padnę ze śmiechu:)"
"Wpadka co prawda nie moja, ale brata: kiedyś, kiedyś, gdy się o coś posprzeczaliśmy i trochę mu nawrzucałam, a on chciał mądrze i dobitnie podsumować mój wywód, zamiast "i vice versa" powiedział "i vis a vis". Do dzisiaj to wspominamy."
Autentycznie myślałam, że padnę, jak to zobaczyłam. Chociaż nie zdziwię się, jeśli was to nie rozbawi, bo to mi w kółko powtarzają, że ciągle się śmieję i mam jakieś zjechane poczucie humoru
A tak z własnych doświadczeń mogę tylko powiedzieć, że wielokrotnie widziałam w różnych sklepach ogłoszenie w stylu "w piątek sklep nieczynny - RENAMENT"
Ah, i jeszcze "farba w spry"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Optymistka^^ dnia Sob 20:28, 08 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karollka15
Adept III roku
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:47, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Optymistka^^ napisał: | "w piątek sklep nieczynny - RENAMENT" |
Ja też takie coś kiedyś widziałam. Szłam z mamą i to ona mi powiedziała o tym, że tam na drzwiach sklepu jest źle napisane. Sama bym raczej tego nie zauważyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:32, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
mi osobiście podobał się napis na drzwiach do chłodziarki z napojami (takiej jak to w większości sklepów stoją): "Proszę nie dyszeć do lodówek"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karollka15
Adept III roku
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:29, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Katarzyna napisał: | "Proszę nie dyszeć do lodówek" |
*spada z krzesła*
Ludzie to mają pomysły.
Ha ha ha !
Takiego czegoś nie widziałam. Ale jakbym to zobaczyła to chyba bym padła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:37, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Znalezione na innym forum:
Autentyczny tekst rozesłany przez kierownika w jednej z dużych polskich firm, gdzie pracuje masa normalnych osób, które lubią się odprężyć.
Drodzy Koledzy!
W związku z bardzo bliskim już szkoleniem w Rowach, czuję się w obowiązku podjąć kolejny raz tę syzyfową pracę i zaapelować do Waszego człowieczeństwa, resztek instynktu samozachowawczego i sumienia (trudny wyraz, zjawisko sumienia nie jest wśród Was powszechne, wiem). Jak wiecie szkolenie jest przeznaczone dla pracowników działów sprzedaży ze wszystkich spółek grupy A*****R. Znaczy to, że oprócz nas będą tam również normalni ludzie. Dlatego proszę o przestrzeganie paru zasad, które pozwolą nam przebrnąć jakoś przez ten kolejny ciężki życiowy egzamin:
1. Nie awanturujemy się zaraz po przyjeździe o warunki zakwaterowania czy miejsce przy stole. Delikatnie zwracamy uwagę osobom odpowiedzialnym za zaistniałą sytuację i grzecznie proponujemy zmianę.
2. Nie upijamy się do nieprzytomności.
3. Nie wolno w żadnym wypadku publicznie bić lub lżyć Jarka W.
4. Nie przewracamy stołów, krzeseł i ław.
5. Nie zasypiamy na krześle, ławce, fotelu ani na stole w trakcie trwania szkolenia czy integracji. Zakaz ten dotyczy również pleneru.
6. Pilnujemy się nawzajem i jak kogoś ogarnie słabość grzecznie, spokojnie i dyskretnie ewakuujemy kolegę na z góry upatrzoną pozycję.
7. Nie używamy cały czas wyrazów wulgarnych (np. zamiast powiedzieć "ku**a czy masz jeszcze te w dupę jebane papierosy, bo mi właśnie ku**a wyszły do chuja zajebanego" można powiedzieć "czy mógłbyś mnie poczęstować papierosem"; albo zamiast powiedzieć "do chuja! Widziałeś tę sukę z ... .,na pewno wali się jak dzika, o ja pierdolę" można powiedzieć "widziałeś jaka fajna dziewczyna przyjechała z firmy..."
8. Nie bijemy się między sobą, a ewentualne kłótnie należy cicho przeprowadzać i nie wołać nikogo na arbitra.
9. Nie ryczymy jak dzikie zwierzęta.
10.Nie wycieramy podłogi kolegami z pracy ani ze spółek.
11.Nie pytamy kolegów, którzy mówią rzeczy, które wydają się nam absolutnie bezsensowne "głupi się robisz?"
12.Nie opowiadamy nikomu głupot i nie zanudzamy opowieściami o naszych pijackich bądź seksualnych osiągnięciach.
13.Z Zarządem rozmawiamy TYLKO na trzeźwo!!! Staramy się podczas rozmowy nie opowiadać głupot o naszych niesłychanych możliwościach, umiejętnościach i osiągnięciach przyszłych, jak i minionych. W żadnym wypadku nie roztaczamy przed Zarządem wizji pojemności rynku w poszczególnych grupach asortymentowych. Podczas rozmowy nie należy trzymać rąk w kieszeniach, palić i wydmuchiwać dymu prosto w twarz rozmówcy, ani drapać się po genitaliach. Nie należy również obejmować rozmówcy ramieniem. Pamiętamy że Członek Zarządu naszej firmy nie jest "luźnym spoko ziomem".
14.W żadnym wypadku nie kiwamy ręką na Członka Zarządu Naszej Firmy.
15.Nie zmieniamy, klnąc na czym świat stoi, regulaminu gier i konkursów przygotowanych dla nas przez pracowników firmy szkolącej.
16. Jeżeli któryś z uczestników szkolenia nie będzie chciał pić każdej kolejki, nie ryczymy na całą salę "nie chlasz? - to po chuj żeś tu przyjechał" 17.Nie gwiżdżemy na obsługę, nie domagamy się gromkim głosem wódy, żarcia czy usługi seksualnej.
18.Nie wolno uniemożliwiać wejścia/wyjścia z zajmowanego wspólnie z kolegami domku/pokoju poprzez odbywanie tam długotrwałego stosunku płciowego.
19.Nie wolno oddawać moczu do umywalek ani pojemników na śmieci. Można to uczynić do klozetu lub pisuaru.
20. Jeżeli w trakcie zabawy ktoś wyłączy prąd, bo już najwyższy czas iść spać, należy jak najszybciej podać mu szklankę zimnej wody.
21. Przed pytaniem "czy jest tu coś do wypierdolenia?", przed wykonaniem "tąpnięcia w Bytomiu" bądź "pionizacji" sprawdzamy, czy jesteśmy we właściwym domku/pokoju. Nie wyłamujemy drzwi wejściowych do w/w obiektów "bo tam na pewno się schował!"
22. Szkody powstałe podczas kretyńskich, pijackich wybryków będą pokrywane z Waszego uposażenia, bez dyskusji.
23.Będąc pod silnym wpływem alkoholu nie przechadzamy się środkiem ośrodka wczasowego i nie informujemy całego otoczenia, że jest luźno,
24.Chcąc odbić partnerkę w tańcu (o ile dojdzie do zabawy tanecznej) nie przypalamy nikogo papierosem ani nie odpychamy jak chłopca.
25.To nieprawda, że wszystkie kobiety, które będą na szkoleniu mają ochotę pobzykać się z Wami i nie należy również wygłaszać komentarzy w stylu: "ku**a! Tę to bym jebnął..."
26.Zabraniam palenia i robienia setek zdjęć w trakcie szkolenia i integracji. W szczególności zakaz ten dotyczy Sebastiana. Jemu nie wolno dotykać aparatu w ogóle!
27.Nie odbywamy długotrwałych i głośnych stosunków płciowych w pomieszczeniu, w którym przebywają jeszcze inne, postronne osoby, które pragną odpocząć.
28.Nie obrażamy się wzajemnie i nie snujemy głupawych opowieści o rezultatach nieudanych eksperymentów niemieckich na ludności polskiej
29. Przed rozpoczęciem darcia mordy z treścią, która ma zachęcić napotkaną kobietę do natychmiastowego odbycia stosunku płciowego, należy się rozejrzeć i oszacować audytorium. Naprawdę nie wszyscy mają ochotę tego słuchać.
Zdaję sobie sprawę z faktu, iż powyżej podjęte sprawy nie wyczerpują bardzo szerokiego wachlarza Waszych możliwości. Jednakże jeżeli narobicie sobie i mnie wstydu i zaprezentujemy się w obliczu koleżanek i kolegów z grupy A*****R, nie jako zgrany kolektyw sympatycznych ludzi, lecz jako banda wyzutych z resztek człowieczeństwa, zezwierzęconych skurwysynów i pijaków, to długo nie będzie żadnego wyjazdowego szkolenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juny
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:13, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jacy ci dzisiejszy dorośli są
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:16, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Masakra Cóż to za firma
Mikka napisał: |
W związku z bardzo bliskim już szkoleniem w Rowach... | Villuś to przez ciebie mam teraz w głowie ten fuj-obraz
Mikka napisał: |
7. Nie używamy cały czas wyrazów wulgarnych (np. zamiast powiedzieć "ku**a czy masz jeszcze te w dupę jebane papierosy, bo mi właśnie ku**a wyszły do chuja zajebanego" można powiedzieć "czy mógłbyś mnie poczęstować papierosem"; albo zamiast powiedzieć "do chuja! Widziałeś tę sukę z ... .,na pewno wali się jak dzika, o ja pierdolę" można powiedzieć "widziałeś jaka fajna dziewczyna przyjechała z firmy..." | Cudne Aż mi się przypomniało słowo "kurwa" z nonsensopedii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:33, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
O kurcze Mikka Dobre! Dobre!
Miriam napisał: | Masakra Cóż to za firma
Mikka napisał: |
W związku z bardzo bliskim już szkoleniem w Rowach... | Villuś to przez ciebie mam teraz w głowie ten fuj-obraz |
Oj...
Ładnie Ci zniszczyłam psychikę
Dla osób, które nie miały okazji obczaić obrazu w shoutboxie, proszę ło tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:35, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Boszesz ty mój, co to musi być za firma, ze zachowują się jak dzicz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juny
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:00, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ROWY! fuuuuu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:34, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dla osób, które nie załapały tego w shoutboxie
~Dzieci wiedzą lepiej~
Kim są studenci?
Kto to jest mężczyzna?
Co to jest ślub?
Kim są dzieci?
Z Miriam uznałyśmy, że jesteśmy po tym troszkę mądrzejsze
Przykładowo kto z Was wiedział, że alternatywą dla zamążpójścia jest zostanie jaroszem?
Hę?
A jest - "bo nie będzie miał żony, która mu zrobi schabowe"
Albo na czym polega miłość: "ona sama zje ości, a mu da rybę"
Niezłe, co?
I wzbogaciłyśmy swój słownik np:
wyzwiska = brzydkie komplementy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:03, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ach, dzieci zawsze wiedzą lepiej... Tylko najgorsze, że to nie jest oryginalnie dzieciaków, tylko pisane, a dzieciaki odgrywają swe role (przynajmniej tak słyszałam)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|