|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sebriel
Adept III roku
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:08, 06 Wrz 2010 Temat postu: Potrzebuję... pomocy 8) |
|
|
A więc...
Na maturę ustną wybrałam temat:
" Postać wampira w literaturze dawnej i współczesnej. Omów funkcje kreowania takich postaci, analizując wybrane utwory."
Nie za bardzo chce mi się brać cokolwiek ambitniejszego
Potrzebuję rady.
Chodzi o książki, do których mogę się odwołać.
Z dawnych- Bram Stoker( klasyka!), ale czy są jeszcze jakieś?
Z opracowań- kojarzę tylko jedno, chodzi mi o sensowne opracowania, a nie o "Co Edzio miał na myśli".
I książki współczesne- wolała bym uniknąć odwołania do Zmierzchu, kojarzę Huff, kilka innych książek( ale to raczej romansidła ), oraz serię o Vespim... i nic innego mi do głowy nie przychodzi
Potrzebuję waszej pomocy.
Ktokolwiek wiek, ktokolwiek zna książki o wampiryźmie- bardzo proszę o podanie mi ich tytułów, jeżeli możecie, to o również krótki opis waszych wrażeń z lekturki
Dziękuję z góry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mroczna88
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:10, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Prawdę mówiąc klasyką wampiryzmu jest Anne Rice. Choćby jej Wywiad, ale on jest emowaty. Polecam "Wampira Lestata".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebriel
Adept III roku
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:12, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Oj, wypadli mi z głowy. Czytałam. Ciężko będzie się odnieść, bo to temat-ddziuuura. Ale w sumie czemu nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:13, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Wywiad jest ciekawszy od Lestata- łatwiejszy do przebrnięcia
W Empiku widziałam ostatnio jakieś encyklopedie wampiryzmu- ale nie przeglądałam, więc dopuszczam myśl, iż jest to książka napisana typowo w celu nabicia sobie konta- beznadziejnie zmierzchowa. Ale może warto sprawdzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroczna88
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:13, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Kijowe są. Ja przeglądałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:27, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Tu masz taką stronkę - [link widoczny dla zalogowanych] - z różnymi tytułami. Ja mogę jeszcze dodać Sapkowskiego i jego sagę o wiedźminie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:00, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze zrób sobie plan: jaki masz pomysł na ten temat.
Musisz postawić sobie jakąś hipotezę (np: "Czy współczesna rola postaci wampira w literaturze różny się od jego pierwotnej funkcji?), później podczas prezentacji przedstawić argumenty za i przeciw, a na koniec wybrać jakąś tezę (np "Na podstawie przedstawionych argumentów mogę stwierdzić, że wampir w literaturze zawsze pełnił tą samą rolę/wciąż przechodzi ewolucje w zależności od oczekiwań czytelnika").
Drugi sposób to oczywiście postawić tezę (np "Wampir kiedyś i dziś - intrygująca postać, która bez względu na czas i miejsce wciąż fascynuje ludzi. Ponadczasowy ideał kochanka/zbrodniarza."), później wybierasz argumenty którymi bronisz swojej tezy, a na sam koniec stawiasz podchwytliwą hipotezę (np: "Wampir. Zawsze taki sam, ale czy na pewno?".
Polecam drugą opcję (oczywiście dobrawszy lepsze pytania ) - łatwiej się z niej obronić.
Wybierasz tylko tytuły, które pasują pod Twoje potrzeby.
Druga rzecz: z jakiej dziedziny to temat? (są trzy: pierwszy czysto literacki, drugi w połączeniu ze sztuką, a trzeci to dziedzina trudna, lubiana przez specjalistów i przyznaję, że na tej ostatniej dziadzinie się pawie wcale nie znam - nigdy nie biorę na nią zleceń).
Książki o wampirach:
"Wywiad z wampirem" - z Anny Rice poleca tą pozycję. Najbardziej znana i rozpoznawalna - są szanse, ze komisja czytała i nie będą się czepiać, że udziwniasz (a zbytnich udziwnień się zwykle czepiają).
Tutejsze wampiry to intryganci, piękni i przewrotni. Żywią się krwią i opływają w dostatkach - poruszony jest problem bycia potworem i przekleństwa bycia nieśmiertelnym.
"Czas Pogardy" - Andrzej Sapkowski, nazwisko, które zrobi na komisji wrażenie tym bardziej, że opowiadania Sapka są włączone w kanon lektur. Wampir Emiel Regis jest inteligentem, opisuje w tym tomie na czym polega strach ludzi przed wampirami (polecam Tobie poczytać - przyda się do analizy tematu). Tutaj picie krwi to uzależnienie, jak alkoholizm.
... Regis się w "Czasie pogardy" pojawiał ? Nie pamiętam dobrze - niech mnie ktoś olśni...
Przyjazne wampiry Gromyko też się nadają
W opowiadaniu Pilipiuka Vlana ze zbioru 2586 kroków wampiry są długowieczne, ale umierają ze starości. - dobra rzecz opowiadania! Nie masz obowiązku znać całego zbioru, a przez to komisja ma mniejsze szanse Cię zagiąć.
Z "Trylogii Kręgu" Nory Roberts mogłabyś wyciągnąć Ciana (konkretnie z ostatniego tomu) - bezwzględnego, ale czarującego amanta, a z "Załatwiaczki" Mileny Wójtowicz - Philipa - z leka sadystę i sukinsyna (tutaj również możesz podać tytuł tylko jednego opowiadania ze zbioru).
Ze starszych wampirów... hymmm... może z jakiś wierszy?
Musisz poszukać w sieci.
Jako literaturę podmiotu polecam niezawodny "Rękopis znaleziony w smoczej jaskini" - czyli Bestiariusz i encyklopedię literatury fantastycznej pióra Andrzeja Sapkowskiego. - to moja rzecz ulubiona i niezwykle pomocna przy pisaniu konspektów matury ustnej .
Posiedź troszkę w Bibliotece i przewertuj numery "Mówią wieki" - zapewne najdzie się kilka dobrych, przydatnych artykułów.
W grę wchodzą wszelkie magazyny literackie i fantastyczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebriel
Adept III roku
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:03, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Oj, Villka dziękuję ci po pierwsze bardzo za tak rozbudowaną odpowiedź
Villka napisał: | Po pierwsze zrób sobie plan: jaki masz pomysł na ten temat.
Musisz postawić sobie jakąś hipotezę (np: "Czy współczesna rola postaci wampira w literaturze różny się od jego pierwotnej funkcji?), później podczas prezentacji przedstawić argumenty za i przeciw, a na koniec wybrać jakąś tezę (np "Na podstawie przedstawionych argumentów mogę stwierdzić, że wampir w literaturze zawsze pełnił tą samą rolę/wciąż przechodzi ewolucje w zależności od oczekiwań czytelnika").
Drugi sposób to oczywiście postawić tezę (np "Wampir kiedyś i dziś - intrygująca postać, która bez względu na czas i miejsce wciąż fascynuje ludzi. Ponadczasowy ideał kochanka/zbrodniarza."), później wybierasz argumenty którymi bronisz swojej tezy, a na sam koniec stawiasz podchwytliwą hipotezę (np: "Wampir. Zawsze taki sam, ale czy na pewno?".
Polecam drugą opcję (oczywiście dobrawszy lepsze pytania ) - łatwiej się z niej obronić. |
Hmm, mój pomysł... właściwie jest to to, co opisałaś- rozważyć temat: Czy rola wampira w literaturze współczesnej odbiega od pierwotnej roli, i myślałam, że egzamin musi zakończyć się potwierdzeniem/zaprzeczeniem tezy( oczywiście wcześniej odpowiednie argumenty): Tak uległa/nie nie uległa, nie miałam pojęcia, że można zostawić to "tematem otwartym", czyli postawić hipotezę Łaaa, to sprawia, że praca nad tematem staje się znacznie ciekawsza
Villka napisał: | Druga rzecz: z jakiej dziedziny to temat? (są trzy: pierwszy czysto literacki, drugi w połączeniu ze sztuką, a trzeci to dziedzina trudna, lubiana przez specjalistów i przyznaję, że na tej ostatniej dziadzinie się pawie wcale nie znam - nigdy nie biorę na nią zleceń). |
Jest to temat ściśle literacki, tematy związane tylko z językiem mnie również odrzucają- są moim zdaniem straszne, no, i trzeba włożyć w nie strasznie dużo pracy, ale takiej z encyklopedią ( przykładowy temat: Język w kontaktach człowieka z sacrum. Zanalizuj wybrane przykłady z różnych epok literackich – uwzględnij cechy stylistyczne i gatunkowe przywołanych tekstów. brrr)
Villka napisał: |
"Czas Pogardy" - Andrzej Sapkowski, nazwisko, które zrobi na komisji wrażenie tym bardziej, że opowiadania Sapka są włączone w kanon lektur. Wampir Emiel Regis jest inteligentem, opisuje w tym tomie na czym polega strach ludzi przed wampirami (polecam Tobie poczytać - przyda się do analizy tematu). Tutaj picie krwi to uzależnienie, jak alkoholizm.
... Regis się w "Czasie pogardy" pojawiał ? Nie pamiętam dobrze - niech mnie ktoś olśni...
Przyjazne wampiry Gromyko też się nadają
W opowiadaniu Pilipiuka Vlana ze zbioru 2586 kroków wampiry są długowieczne, ale umierają ze starości. - dobra rzecz opowiadania! Nie masz obowiązku znać całego zbioru, a przez to komisja ma mniejsze szanse Cię zagiąć.
Z "Trylogii Kręgu" Nory Roberts mogłabyś wyciągnąć Ciana (konkretnie z ostatniego tomu) - bezwzględnego, ale czarującego amanta, a z "Załatwiaczki" Mileny Wójtowicz - Philipa - z leka sadystę i sukinsyna (tutaj również możesz podać tytuł tylko jednego opowiadania ze zbioru).
Ze starszych wampirów... hymmm... może z jakiś wierszy?
Musisz poszukać w sieci. |
Nie znoszę Sapka Kojarzę Regisa, bo czytałam o nim w którymś dziele Sapka, ale żadnych szczegółów poza tym, że chyba krwi nie pijał, bo na odwyku był(?) nie pamiętam. Czas chyba odświeżyć nieco tę lekturę.
Gromykowskie wampiry to chyba były by dobre przykłady na to, że wampir ma obecnie inną funkcję niż dawniej( ma bawić a nie straszyć), ale chyba na tym jej rola się kończy? W "Wiedźmie" nie ma jakiś większych dylematów moralnych czy egzystencjalnych lub innych ukrytych podtekstów.
Hmm, Roberts... ja kojarzę tylko autorkę romansów, czy to ta sama pani?
Ze starszych wampirów hmm... kusząca wydaje mi się myśl mojej znajomej, że niedoszły samobójca z "Dziadów" był od pewnego momentu wampirem( w końcu zabił się i dalej sobie "żył" Ale to chyba zbyt ryzykowne stwierdzenie i może nie spodobać się komisji oraz trudno będzie jak jakieś pytanie zadadzą.
Coś znajdę, posiedzę i albo w necie pogrzebię, albo przejdę się do Książnicy i poszukam w katalogu.
Villka napisał: | Jako literaturę podmiotu polecam niezawodny "Rękopis znaleziony w smoczej jaskini" - czyli Bestiariusz i encyklopedię literatury fantastycznej pióra Andrzeja Sapkowskiego. - to moja rzecz ulubiona i niezwykle pomocna przy pisaniu konspektów matury ustnej . |
Czytałam, świetne, rzeczywiście nie pomyślałam, żeby się do tego odwołać.
Mam również świetne opracowanie( starsze nieco) o wampirach i wilkołakach dawniej i z tego na bank będę korzystać
Villka napisał: | Posiedź troszkę w Bibliotece i przewertuj numery "Mówią wieki" - zapewne najdzie się kilka dobrych, przydatnych artykułów.
W grę wchodzą wszelkie magazyny literackie i fantastyczne. |
To w "Mówią wieki" są również ciekawe artykuły?
Wybaczcie moje zdziwienie, ale poza kilkoma artykułami nigdy nie potrafiłam zmęczyć tego magazynu i nawet nie zaglądam do niego. Ale dobrze się dzieje, moja szkoła prenumeruje różne gazety i MW też jest i to ładny stosik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mfabry
Adept IX roku
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:59, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wbrew pozorom w "Mówią wieki" bywają także ciekawe artykuły.
Koniecznie też przepatrz sobie wikipedię. Wbrew wyobrażeniom wiara w wampiry i upiory jest starsza niż Stoker. A tak na końcu artykułu w wiki masz dodatkową bibliografię (warto porównać wersję polską z angielską, w angielskiej jest więcej przypisów a jak jeszcze mniej więcej coś po rusku rozumiesz to już zupełnie pełen wypas). No i skołuj sobie koniecznie coś o wierze i przesądach starożytnych Słowian (jak dobrze pogrzebię po ebookach w domu to chyba coś znajdę, może tam coś o wampirach będzie). Coś mi się niejasno kojarzy o zwyczajach pogrzebowych i wynalazkach z chowaniem głowy osobno, kołkiem, spętaniem ciała tudzież głazem na nieboszczyku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 22:11, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Współczesne wampiry, to stanowczo w "Nocarzu" Magdaleny Kozak - ale, z tego co się zorientowałam, to raczej czytadło/rąbanka i chyba średnio się nadaje do prezentacji. Chociaż, u nas ludzie z poprzedniego rocznika robili prezentację "Motywy stare jak świat w fantastyce" w oparciu o "Achaję", więc komisji chyba nic nie zdziwi.
A co do Regisa... Villko, zawiodłam się na tobie - "Chrzest ognia", nie "Czas pogardy". Jak mogłaś nie pamiętać? Za to powinnam ostrzeżenia wlepiać
(Nie wspomnę już o tym, że aż mnie zatchnęło na hasło "Nie znoszę Sapka" )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebriel
Adept III roku
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:43, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: |
(Nie wspomnę już o tym, że aż mnie zatchnęło na hasło "Nie znoszę Sapka" ) |
Lubisz go? Wybaczcie, ale ja przeczytałam "Wiedźmina" właściwie tylko z poczucia tego, że to trzebaznać dla mnie to typowa rąbanka i za inne dzieła już nie chwyciłam.
Do wyboru był również taki temat:
Historia i fantastyka w twórczości Andrzeja Sapkowskiego. Omów zagadnienie, odwołując się do twórczości pisarza.
Pewnie by ci się spodobał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroczna88
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:39, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Też nie znoszę Sapka Próbowałam, ale nie przeszłam przez pierwsze dziesięć stron. Ale nie ze względu na fabułę, tylko język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:35, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: | A co do Regisa... Villko, zawiodłam się na tobie - "Chrzest ognia", nie "Czas pogardy". Jak mogłaś nie pamiętać? Za to powinnam ostrzeżenia wlepiać |
He he he, wiedziałam, że coś pomieszałam!
W każdym razie, Sabrielu, polecam zagłębić się w tom V - jeżeli mówimy o siedmioksięgu , bądź tom III jeżeli mówimy o pięcioksięgu
Taki przyjemny rozdzialik o piciu bimberku pędzonego z mandragory, który się kończy wyjściem Wiedźmina na stronę (bo bohater też musi czasem szczać ).
W drugiej połowie "Chrztu ognia" Regis obala zabobony dotyczące wampiryzmu, prawda? Właśnie ten fragment polecam zgłębić, bo na prawdę przyda się do sformułowania wniosków dotyczących funkcji wampira "kiedyś" - a sam Regis to po prostu typ inteligenta, jego rola w drużynie wiedźmińskiej to "bycie mózgiem operacji". Najlepiej i najbardziej obiektywnie potrafi ocenić sytuację, leczy, służy poradą, dobrym słowem, a w razie konieczności służy również uzębieniem i innymi gatunkowymi bajerami.
Budzi szacunek (...i kradnie serce Strzygi ).
Sabriel napisał: | W "Wiedźmie" nie ma jakiś większych dylematów moralnych czy egzystencjalnych lub innych ukrytych podtekstów. |
Em... jak to nie ma!?
"Wiedźmin" to na prawdę nie jest tylko głupia rąbanka!
To bardzo inteligentna literatura!
Jeżeli chodzi wyłącznie o wampiry i wampiryzm w prozie Sapka: Regis ma swoje gatunkowe rozterki, jest wytłumaczone jak wampiry są postrzegane przez zabobonnych ludzi i jak wampiry postrzegają ludzi.
Chyba musisz temat odświeżyć...
Strzyga napisał: | (Nie wspomnę już o tym, że aż mnie zatchnęło na hasło "Nie znoszę Sapka" ) |
niom...
Sabriel napisał: | Lubisz go? Wybaczcie, ale ja przeczytałam "Wiedźmina" właściwie tylko z poczucia tego, że to trzeba znać dla mnie to typowa rąbanka i za inne dzieła już nie chwyciłam. |
Bluźnisz... oj bluźnisz...
Ale niech będzie - każdy ma inne gusta.
Powiem tylko, że biorąc pod uwagę temat Twojej pracy nie uwzględnienie Anny Rice, Strokera bądź Sapkowskiego to byłby duży błąd...
Mówię z doświadczenia...
Robię matury ustne z polskiego za forsę i powiedźmy, że wiem, co może przejść, a co nie. khem, khem...
Dodatkowo matura ustna z języka polskiego właściwie nigdzie nie jest potrzebna/uwzględniana przy zdawaniu na studia - dlatego warto potraktować ją jako zabawę z literaturą. Najlepiej wybrać sobie taki temat, którym się naprawdę interesujemy, a zdobywanie koniecznych informacji będzie przyjemnością, a nie katorgą.
Przy swojej własnej maturze miałam ubaw: wybrałam temat stricte literacki dotyczący roli literatury fantastycznej ogólnie, w świecie, teraz, poprzez wieki, miałam mówić o jej odmianach itp.
Całe liceum olewałam lekcje polskiego - zrobiłam tylko konspekt przemówienia i w ramach buntu głupiego, szczeniackiego i obrażalskiego) nie napisałam dla mojej pani polonistki nawet tego całego przemówienia, które miałam wygłosić (teraz muszę to-to pisać, za to mi płacą...).
W dzień matury poszłam na żywioł - miałam w łapce tylko konspekt z podpunktami, cytaty i miałam plansze, którą sobie pomagałam (taką ze zdjęciami i hasłami np: Tolkien - świat silnych kontrastów dobra i zła). Skończyłam mówić w czasie krótszym niż 15 minut, ale na wszystkie kolejne pytania komisji odpowiedziałam tak obszernie, że panie od razu mi oświadczyły, że dostaję maksymalną ilość punktów i zapytały "Co ty będziesz w życiu robić, jeżeli masz takie zainteresowania?" (bo przyznałam, że się interesuję mitologią wszelaką itp).
No właśnie...
To może jeszcze podpórka dla maturzystów, w czasie matury ustnej: wmówcie sobie, że wiecie wszystko, a jak nie wiecie, to udawajcie, że wiecie - komisja się nie domyśli
Zróbcie sobie planszę ze zdjęciami i cytatami - niech plansza przyciąga wzrok komisji (no bo przecież taaaaaaak się postaraliście, żeby ładne obrazki wybrać), ale przede wszystkim ma być dla Was mapą wypowiedzi. W chwilach totalnego zapomnienia (stres wymazuje pamięć w takich chwilach) zamiast nerwowo zerkać w konspekt trzymany w rękach, zachowajcie zimną krew i rzućcie okiem na planszę (wykazując konkretny punkt). Niech na planszy znajdzie się teza/hipoteza, ładnie przyklejone cytaty (we właściwej kolejności), podpunkty argumentowania, końcowe wnioski i na sam koniec możecie wlepić tam swoją hipotezę/tezę.
Będzie to wyglądać profesjonalnie i jak dobrze pójdzie komisja nawet nie zauważy, że o czymś zapomnieliście
Można też zrobić prezentację w powerpointcie, ale zwykle podczas matury takie prezentacje nie wypalają, bo pech maturzystów prześladuje: prezentacja się wieszają, komputery przestają działać, siada prąd, w szkolnym komputerze nie ma tej wersji programu z której korzystaliście tworząc prezentację, nie ma wgranej waszej czcionki, zdjęcia nie ładują się... itp itd
Po prostu jeżeli chcecie sobie zaoszczędzić stresu przygotuje planszę na bristolu .
Plansza jest mile widziana nawet przy tematach literackich!
Sabriel napisał: | Hmm, mój pomysł... właściwie jest to to, co opisałaś- rozważyć temat: Czy rola wampira w literaturze współczesnej odbiega od pierwotnej roli, i myślałam, że egzamin musi zakończyć się potwierdzeniem/zaprzeczeniem tezy( oczywiście wcześniej odpowiednie argumenty): Tak uległa/nie nie uległa, nie miałam pojęcia, że można zostawić to "tematem otwartym", czyli postawić hipotezę Łaaa, to sprawia, że praca nad tematem staje się znacznie ciekawsza |
Ano ciekawiej jest i -jak mówiłam- łatwiej obronić podczas prezentacji
Tylko, że zacznij od rozmowy z opiekunem bądź swoim polonistą - możliwe, że nie pozwoli Tobie na takie "nowatorskie" podejście - wszystko zależy od tego, jak to przedstawisz.
Konsultuj pomysły - czasami nauczyciele są zakręceni i chętni do współpracy (moja polonistka nie była... tzn. ją interesowała wyłącznie poezja, a prozę omawiała z przymusu - więc myślałam, że mi doradzi, czy powinnam brać na maturę poemat Edgara Allana Poe [link widoczny dla zalogowanych] - który tak między nami brzmi bardziej "śpiewnie" [link widoczny dla zalogowanych] - a pani powiedziała mi, że ona nie zna ani autora, ani dzieła... zatkało mnie! Poe to taki angielski-amerykański Mickiewicz - wstyd nie znać!).
A'propos Edgara Poe - czy w którymś z jego opowiadań nie występując przypadkiem wampiry?
Sabriel napisał: | Gromykowskie wampiry to chyba były by dobre przykłady na to, że wampir ma obecnie inną funkcję niż dawniej( ma bawić a nie straszyć), ale chyba na tym jej rola się kończy? |
A co powiesz na problem nietolerancji mniejszości narodowych ?
Przecież nikt z Dogewy nie jest przekształconym, ukąszonym i ulepszonym człowiekiem. Oni są inną rasą od urodzenia, są ssakami o odmiennej kulturze i z kilkoma dodatkowymi atrybutami.
Mimo to ludzie się ich boją, przez własną niewiedzę o ich kulturze.
Można to przełożyć na nasze jako np: ksenofobię względem ludzi o innym kolorze skóry, języku, narodowości i wierze.
Czyli oprócz zabawy masz też funkcję umoralniającą i przekładającą się na nasz, obecny "świat".
Cytat: | Hmm, Roberts... ja kojarzę tylko autorkę romansów, czy to ta sama pani? |
Tak, to ta sama pani
Cian stał się wampirem skuszony przez piękną kobietę (jak się okazało później: wampirzycę) obietnicami pięknego, bogatego w przygody życia i po troszkę w szoku, po troszkę z własnej woli - przeszedł transformację.
Jest gorzki, ironiczny, troszkę melancholijny, pociągający i potężny - potrafi tak jak Edward C. praktycznie wszystko .
Generalnie w "Trylogii Kręgu" wampiry to zUo tego świata i o nich się głównie rozmawia - jak o ich pokonać itp. Takie z nich jaskrawo-czarne charakterki (degeneraci, potwory, dewianci, mordercy, lesbijki... ), którym się przeciwstawiają jaskrawo-białe postaci naszych miłosiernych głównych bohaterów (taka "drużyna pierścienia" ).
Ostatni tom ("Dolina Ciszy") jest pisany z punktu widzenia Ciana. Dużo go tam i pojawiają się w nim takie porządne pytania jak "czy można kochać potwora"?
Gdybyś to wzięła miałabyś fajny przekrój: Stroker - horror, Rice - horror, Sapkowski - przygodówka (heroic fantasy/ "magia i miecz"), Roberts - romans
No i Cian (jako funkcja: romantyczny i niebezpieczny kochanek) wyeliminowałby Edwarda Cullena
"Nocarza" nie czytałam jeszcze
Nie wiem jak się przedstawia jego ewentualna funkcja...
Sabrie napisał: | Ze starszych wampirów hmm... kusząca wydaje mi się myśl mojej znajomej, że niedoszły samobójca z "Dziadów" był od pewnego momentu wampirem( w końcu zabił się i dalej sobie "żył" Twisted Evil Ale to chyba zbyt ryzykowne stwierdzenie i może nie spodobać się komisji oraz trudno będzie jak jakieś pytanie zadadzą.
Coś znajdę, posiedzę i albo w necie pogrzebię, albo przejdę się do Książnicy i poszukam w katalogu. |
Też o tym myślałam, ale pytaniem jest co Mickiewicz miał na myśli pisząc poemat "Upiór"? Czy chodziło o "straszydło" czy dosłownie o "upiora" (a upiór to po naszemu "wampir")?
Upiór Mickiewiczowy nie przejawia chęci wyssania płynów tętniczych kogokolwiek - on tylko straszy, nawiedza swoją byłą-ukochaną w rocznice swojej śmierci. Taki duch-powrotnik.
Czyli musiałabyś najpierw w słowniku znaleźć definicję mówiącą, że upiór=wampir, zapisać to hasło w literaturze podmiotu i wtedy mimo wszystko możesz się bronić, że w poemacie Adasia mamy wampira (tylko napisz, że omawiasz jedynie wiersz "Upiór", a nie "Dziady II", bo mogą zadać pytanie typu "O co prosiły wezwane duchy?" - czyli absolutnie nie na temat Twojej prezentacji, ale usprawiedliwia ich to, że zobowiązałaś się znać cały utwór. )
Skonsultuj to z polonistą-opiekunem .
Jakby nie było z tego utworu masz świetne motto, którym możesz zacząć prestację:
Cytat: | Pierś znowu tchnęła, lecz pierś lodowata,
Usta i oczy stanęły otworem,
Na świecie znowu, ale nie dla świata;
Czymże ten człowiek? - Upiorem. |
P.S. Ja mówiłam, że uwielbiam Mickiewicza, prawda? Śmiejcie się ze mnie, ale ja na pamięć znam "Litwo ojczyzno..." (norma w sumie), "Odę do młodości", "Upiora", "Nad woda wielka..." i.. ech... samo mi się zapamiętuje
mfabry napisał: | Koniecznie też przepatrz sobie wikipedię. Wbrew wyobrażeniom wiara w wampiry i upiory jest starsza niż Stoker. A tak na końcu artykułu w wiki masz dodatkową bibliografię (warto porównać wersję polską z angielską, w angielskiej jest więcej przypisów a jak jeszcze mniej więcej coś po rusku rozumiesz to już zupełnie pełen wypas). No i skołuj sobie koniecznie coś o wierze i przesądach starożytnych Słowian (jak dobrze pogrzebię po ebookach w domu to chyba coś znajdę, może tam coś o wampirach będzie). Coś mi się niejasno kojarzy o zwyczajach pogrzebowych i wynalazkach z chowaniem głowy osobno, kołkiem, spętaniem ciała tudzież głazem na nieboszczyku. |
Oczywiście!
Tylko czy znamy jakieś stare, ludowe przyśpiewki dotyczące wampirów, którymi się straszyło nonszalancką gawiedź?
Przydałoby się poszukać Sabrielu...
Cytat: | To w "Mówią wieki" są również ciekawe artykuły?
Wybaczcie moje zdziwienie, ale poza kilkoma artykułami nigdy nie potrafiłam zmęczyć tego magazynu i nawet nie zaglądam do niego. Ale dobrze się dzieje, moja szkoła prenumeruje różne gazety i MW też jest i to ładny stosik |
W "Mówią wieki" jest masę świetnych artykułów - trzeba tylko cierpliwie szukać
Polecam również -przez wzgląd na temat- "Nową Fantastykę", w kilku ostatnich numerach pojawiły się wciągające wywiady i felietony Pilipiuka (jakaś dziwna moda na niego panuje - nawet w gazetce z Empiku są teraz z nim wywiady ).
Po małym dochodzeniu w sieci znalazłam jeszcze to:
„Wampir” - Reymont Władysław Stanisław akcję tej niezwykłej w twórczości powieści umieścił w spowitym posępną mgłą Londynie. Na tle spirytystycznych seansów i wykładów hinduskiego jogina, sabatów czarownic i snujących się duchów pojawiają się zanurzeni w mrocznych zdarzeniach bohaterowie.
„Wij” Mikołaj Gogol – obok postaci wampirów ukazuje również wiedźmy i Wija. Główny bohater filozof - Choma, musi sprostać nadprzyrodzonym mocom fantastycznych postaci.
Poczytaj [link widoczny dla zalogowanych] (ale tutaj słabo jest z doborem literatury przedmiotu) wraz z komentarzami.
Również [link widoczny dla zalogowanych] jest dobra – jak na moje gusta to spokojnie może być wykorzystane jako literatura podmiotu, albo „ściągawka” do pracy (a tytuł się nadaje na tezę).
Czy ktoś z maturzystów potrzebuje może mojej pomocy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Czw 15:36, 09 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebriel
Adept III roku
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:58, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Villka napisał: |
Sabriel napisał: | W "Wiedźmie" nie ma jakiś większych dylematów moralnych czy egzystencjalnych lub innych ukrytych podtekstów. |
Em... jak to nie ma!?
"Wiedźmin" to na prawdę nie jest tylko głupia rąbanka!
To bardzo inteligentna literatura! |
Khem, khem, mi chodziło o Zawód:Wiedźma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:00, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
*gleba*
Przepruszam xD
Zgon!
Przepruszam, bardzo, literki mi się poprzemieszczały xP
hahahahaha
Pomyślałam jeszcze, że u Gromyko - wampiry bawią, ale gatunkowo jest to heroic fantasy z nastawieniem na rozrywkę, ale przydałoby się wziaść jeszcze coś satyrycznego/komediowego, tylko, że nie kojarzę skąd "Taniec Wampirów" mi się tylko na myśl nasuwa, ale nie wiem czy można gdzieś dostać skrypt... gdyby udało się, wyglądałoby to przednio, bo jedno, że jest to komedia, a drugie, że jest to dramat!
Różnorodność gatunkowa i rodzajowa jest plusem dla Ciebie!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Czw 19:06, 09 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|