Rodzina/family/simija nasza kochana... :P

Achillea

Również gratuluję Smile

Z tym wychowywaniem nowego pokolenia, to dopiero byłby jazz XD

Miriam

Achillea

I to jeszcze takich XD

Nie no, na jedno dziecko to zdecydowanie za dużo Razz

Trzeba skombinować więcej dzieci XD Ktoś z dobrą nowiną?

Caylith

Ja już mam opracowany:D Skoro tatus i mamusia to RPGowcy to bedzie sie uczyc czytac na karcie postaci, liczyć na kostkach do gry i kochać ksiązki dzięki codziennej indoktrynacji fantasy i sf Razz

Tak wiec plan conajmniej 5 letni bedzie wdrazany od malenkości:)

Achillea

I słusznie, czym skorupka za młodu... i tak dalej Smile

kuszumai

Zamiast pistoletu na kapisztony - różdżka. Zamiast Bravo - wiedźma? Razz

Panna Rumiana

Dołączam się do gratulacji sprzed... trzech stron? ^^
A ja się właśnie rodzince zmywam i jadę na cztery dni do babci. Dokarmianie, telewizor w salonie, w którym śpię.

Kot

Caylith

Nooo.. to 2 mamuski (jedna niedlugo) na forum. Jeszcze zaprosić szanowną rodzicielke Strzygi to będa 3 matrony Very Happy

Nieletnie chować ten bimber nim sie weźmiemy za wychowywanie młodego pokolenia w ramach treningu przed wiekiem dorastania naszych Very Happy

Panna Rumiana

Mama Kuszumka też jest tu zalogowana ^^ przez córkę. Ale coś nie pisze.

Achillea

Może to i lepiej? Jakby zobaczyła co tu się wyprawia, Kuszu dostałaby wieczystego bana XD

Też się wybieram do babci dziś. Ma być impregnowanie desek i Wendy (w sensie, babcia), ma nam zrobić pyzy... chce zrobić ze mnie tuczne prosie, żebym z zasobów tłuszczu korzystała przez następnych kilka miesięcy, kiedy będę poza domem.
"Bo kto ciebie będzie tam karmił, a ty gotować nie umiesz... no zmarnuje mi się dziecko."

Chyba muszę zmienić wizerunek... ze zdeprawowanej dziewczynki w wieku lat pięciu na studentkę, która umie i może (zrobić sobie obiad), ale w dalszym ciągu jest zdeprawowana XD

kuszumai

Nie pisze, bo linka aktywacyjnego nie dostała. Sad

Mama próbuje na mnie wymusić naukę "obiadową". Ale jestem opornym uczniem.

Achillea

Jakoś jestem zdania, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach, a i to nie zawsze, bo ja jestem ogólnie niefotogeniczna ;]

Żeby nie było, miejscami rodzinkę mam naprawdę kapitalną, ale ostatnio w domu jest tak... ciężka atmosfera, że rozważam samotną wyprawę na Spitsbergen :/
No nic to, za miesiąc rozpoczyna się rok akademicki, to od siebie odpoczniemy ;]

kuszumai

Jak wyjeżdżam to nigdy nie tęsknie za rodziną. Aż dziw.

Achillea

Jeśli już gdzieś wybywam, to tęsknię najbardziej za matką, mam z nią najlepsze układy Wink

I choć czasem jest zdecydowanie nadopiekuńcza, to miło jest wiedzieć, że jest ktoś, kto troszczy się o mnie, o to, czy mam co jeść i gdzie spać Smile

Chociaż lubię raz na jakiś czas dać nogę w siną dal i nie odzywać się do nikogo Very Happy