|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 5:17, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No dobrze, ok, rozumiem - ale dzisiejsze gorsety to nie tylko elastyczna wersja staników. Nie mówię o tym mięciutkim paskudztwie dostępnym w każdym sklepie bieliźnianym, mówię o prawdziwym, sznurowanym gorsecie na stalowych fiszbinach (przynajmniej tych z przodu), który można tak zasznurować, że aż się ciężko oddycha i który wszystko trzyma na miejscu. Deformacje mi nie grożą, bo nie mogłam znaleźć gorsetu, który by był na mnie dobry w biuście i mam tylko taki na samą talię. I nadal - jeśli się go za mocno zasznuruje, nie można oddychać. Ale za to trzyma brzuch i tworzy iluzję talii, na którą w sposób naturalny nie miałabym szans.
Raczej nie jestem skłonna ściskać się do takiego stanu jak na ostatnim obrazku, bo raz, że to trzeba chyba praktykować od trochę wcześniejszej młodości, żeby osiągnąć taki efekt, dwa, że teraz takie przesadne wcięcie w talii też z kolei nie jest modne. No i chyba wyglądałoby nienaturalnie przy mojej figurze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mfabry
Adept IX roku
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:27, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Masz rację. Deformację powoduje wielogodzinne noszenie mocno zasznurowanego gorsetu przez dłuższy okres czasu. I to nie chodzi wcale o nędzne ściśnięcie talii o parę cali raz na jakiś czas. Żeby się tak dorobić to gorsety się zmienia. Pierwszy - treningowy, nosi się właśnie zaciśnięty tylko o kilka cali. A potem rozmiar się konsekwentnie zmniejsza. Kiedy jeszcze noszono gorsety na co dzień*, zakładano je już dziewczynkom. Młode kości zapewne łatwiej ulegały deformacji.
*piszemy oddzielnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:21, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Strzyguś - ano prawda
mfabry napisał: | Masz rację. Deformację powoduje wielogodzinne noszenie mocno zasznurowanego gorsetu przez dłuższy okres czasu. I to nie chodzi wcale o nędzne ściśnięcie talii o parę cali raz na jakiś czas. Żeby się tak dorobić to gorsety się zmienia. Pierwszy - treningowy, nosi się właśnie zaciśnięty tylko o kilka cali. A potem rozmiar się konsekwentnie zmniejsza. Kiedy jeszcze noszono gorsety na co dzień*, zakładano je już dziewczynkom. Młode kości zapewne łatwiej ulegały deformacji. |
Dokładnie.
Sobie włosy ze łba wyrywam, bo chyba znowu mnie nie rozumiałyście! xP
Ja się odnoszę do tego jak było kiedyś i dlaczego poddawano się rytualnemu paleniu staników (kolega mi przez ramię patrzy na ekran i twierdzi, że chciałby być przy takim obrządku xP - dla doznań wzrokowych xP).
Przecie już wtedy były STANIKI, czyli już przeminęły te czasy w których obowiązkowo noszono ciaaaaasne gorsety i uznano, że gorset prowadzi do deformacji, tego, co panowie lubią najbardziej xP
Już wtedy palenie staników było symboliczne!
Pierwszy stanik stworzył facet, później uczone i zaradne kobiety modyfikowały je tak, by dopasować do naszych potrzeb.
Cytując siebie samą:
Cytat: | Gorsety tak je[kobiety] ściskały i deformowały rozwój klatek piersiowych, ze panienki w wieku lat 15 umierały na niewydolność pluć (one były coraz większe, wyższe, cięższe, a uwiązane płuca mogły obsłużyć ciało na oko 9 latki ) |
Nie wiem jak Wy, ale ja po tym zadaniu rozumiem, że chadza o to, że już jako dziewięciolatka taka panienka miała fiszbinową maszynkę do ściskania tego, co jeszcze nie miało okazji się pojawić (well... też kwestia sporna, niektórym już coś się pojawiało). Tak dzień po dniu ją uwiązywano i ściskano, aż w rezultacie wszystko jej urosło, oprócz kadłubka.
Przeciwko gorsetom nie mam nic.
Jestem za
One są przystosowane tak, że jeżeli mam życzenie się zdeformować - proszę bardzo , poza tym są bezpieczne i same możemy sobie wyznaczyć granicę "zaciśnięcia" . Możemy to dowolnie regulować, żadna piastunka nam nie powie, że zasznutowałyśmy go "za lekko" i "nieobyczajnie" xP
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Pon 15:23, 29 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 15:59, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nom, mnie właśnie ciągle mówią "dziecko, czego się tak mocno ściskasz!!!?" Żesz, się czuję bardziej staromodna niż moja babcia XP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:39, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Odbiję od tematów bieliźnianych- ja uważam, że mężczyźni są światu potrzebni. Bo kto, jak nie oni, tak pięknie pozwala nam poczuć się kobietami? Wydaje mi się, że gdyby mężcznyzn nie było, w efekcie ewolucji natura zrobiłaby z nas obojniaków, a jeszcze tego brakuje, żebyśmy rozmnażali się wewnątrzpłuciowo
Jestem niezależna i nie umieram z braku silnego męskiego ramienia, jednak myślę, że takie ramię bardzo korzystnie dla naszej psychiki dopełnia świat kobiety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caeles
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod łóżka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:54, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Gorsety są super :p
Tak te do ściskania i dokładnego formowania ciała, jak i te ozdobne, w postaci koronkowych drobiazgów
Moją garderobę kilka takich upiększa i jestem ich wielką zwolenniczką.
Są ładne, seksowne i dobrze się je nosi.
A że kiedyś miały trochę inną funkcję, tj. miały kobiece ciała modelować według aktualnego kanonu piękna i robić z młodych dam klony..
Było minęło.
Dzisiaj to piękna, seksowna część bielizny nieodzowna w każdej damskiej szafie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juny
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:03, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
O jej, to was zdziwię pewnie:) Ja gorsetu nie mam- i nigdy by mi nie przyszło do głowy taki sobie sprawić.. po prostu zawsze myślałam, że gorset to tylko fikuśna część bielizny, nie do modelowania czegokolwiek...- że te czasy już za nami.
Otworzyłyście mi oczy- że coś takiego jak gorset istnieje:)
Czytając wasze posty- wydaje mi się, że żadna z nas nie różni się poglądami tak bardzo na feminizm. Reprezentujemy tu hm- centrofeminizm, pozwolę sobie tak to nazwać
Nikt nie ma skrajnych poglądów- to chyba dobrze, wszelkie skrajności są szkodliwe...
Ja osobiście jestem mniejszą feministką w życiu niż się wypowiadam na ten temat. Często w dyskusjach się zjeżam i głoszę równość, opuszczając akapit o "męskim ramieniu".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:21, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
no więc , wychodzi na to , że wszystko co złe to od mężczyzn zostało narzucone...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:27, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mężczyźni to zŁo. Przynajmniej do póki nie odkryjemy w nich przyjemności...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:34, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
albo nie otrzymamy od nich tej przyjemności...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:38, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
lub nie zrobimy im tej przyjemności...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:35, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jakkolwiek, nie zagłębiajmy się może lepiej w tematy damski-męskich przyjemności, bo to chyba jednak nie to forum
Mnie tam już przyjaciółka znalazła "przyszłego męża" Nie żebym miała coś przeciwko jej dość bogatemu, rozadehadezowanemu, optymistycznemu kuzyno-brato-przyjacielo-niewiadomokomu z własną przydomową stajnią, którego swoją drogą nie miałam przyjemności poznać, bo mieszka gdzieś na drugim końcu Polski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caeles
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod łóżka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:31, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
kuszumai napisał: | lub nie zrobimy im tej przyjemności... |
Ale by mieć przyjemność oni nam wcale nie są tacy potrzebni.
A prawdą jest, że nikt lepiej od nas nie zna naszych ciał ;p
Więc największa hm przyjemność gwarantowana jest w dwóch sytuacjach:
1. gry człowiek sam sobie ją sprawi
2. kobieta kobiecie lub mężczyzna mężczyźnie
Jako, że przedstawiciel naszej płci dobrze wie jakie pieszczoty sprawiają największą przyjemność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroczna88
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:12, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Faceci są fajni, dopóki za nich nie wychodzisz Nie no, żartuję. Jest mnóstwo tekstów na temat mężczyzn w książkach pana Jordana i kiedyś się pokuszę o wypisanie wszystkich i wrzucę je tutaj [jeden z tych tekstów mam w podpisie]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caeles
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod łóżka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:56, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Cóż, mężczyźni, jak i kobiety- są lepsi i gorsi. Czasami trafia się na same wadliwe egzemplarze, aż w końcu trafi się na prawdziwego cadillaca ;p
No ale..
Jak sobie pościelisz, i jakiego sobie faceta znajdziesz,tak się wyśpisz.
Póki obrączki na palcu nie ma- well..;p Morze jest pełne ryb..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|