|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mroczna88
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:09, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
alicee napisał: | Yhm, ale odróżniamy dziewczyny zakochane od tych... powiedzmy oględnie, niezakochanych, tak? Ty nam tu mroczna nie piernicz o żadnych pizdoklejkach czy innych szlaufach, bo to jakby nie ten poziom. "Nie mówię, że wszystkie dziewczyny takie są"? Znaczy co, łaskawie przyznajesz, że są może i takie, które do myślenia używają czasem mózgu miast macicy, ale raczej ich mało? A sama to co, nie dziewczyna jesteś? Bezpłeć jakiś? Nie wiem, kogo usiłujesz obrazić, ale stosowanie pewnych uproszczeń w rozmowie z, bądź co bądź, głównie żeńskim towarzystwem (przebacz mi, o, semi-boski! ) zakrawa na wielką nieuprzejmość. Co najmniej.
|
Kobieto, ja to właśnie napisałam po to, żeby nikogo nie urazić =.= Czytaj ze zrozumieniem, ja ciebie bardzo proszę. Napisałam SPECJALNIE, że nie wszystkie tak mają, bo są takie, co nigdy nie spojrzą na gębę faceta, a zaintersują się li i wyłącznie wnętrzem, ale to nie jest zbyt wielki procent. Jakby ludzie się nie bronili, to jeśli facet jest obleśny, nie myje się, ma połowę zębów pogubioną w różnych częściach świata, to bez względu na to jaki byłby kochany, miły, inteligentny i zabawny, to nie znalazłabyś wielu chętnych. W takim wypadku twierdzenie, że wygląd się nie liczy, to czysta hipokryzja.
A ja jak najbardziej uważam się za kobietę i mogę powiedzieć, że patrzę na facetów w sensie tego, jak wyglądają. Nie przykładam może do tego WIELKIEJ wagi, ale nie sądzę, bym mogła być z facetem, który mi się fizyczne nie podoba. A bardzo rzadko psychika jest na tyle silna, by mogła przyćmić brak zainteresowania fizycznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Juny
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:10, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
szzzy:)
Masz coś racji chyba, kristos, choć prosto z mostu... Ale może nie spotkałam jeszcze takieg osobnika i tyle:) Albo za mało pijana byłam:)
Ja reprezentuje tu pewnie stereotyp dziewczyny, która jest pro romantyczna i bez tego ani rusz...
I zwraca się uwagę na wygląd, ale dziwnym trafem do tej pory podobali mi się tak na dłuższą metę chłopcy, którzy nie zrobili na mnie jakiegoś większego pierwszego wrażenia... Dopiero po chwili, pokazali swój humor, intelekt czy ten fajny zespół cech i nagle zauważyłam, że wyglądają dooobrze:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Optymistka^^
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawaaa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:28, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Juny przybij piątkę!
Romantyzm ahh... I oczywiście nie jest tak, że wygląd nie ma znaczenia, bo ma duże znaczenie, ale najpierw musi mi się z kimś dobrze gadać. I przede wszystkim chłopak ma się umieć dużo śmiać i nie traktować mnie jak niższego gatunku
A później to następuje takie olśnienie w stylu: "O matko, on naprawdę wygląda całkiem w porządku!"
"A wzajemna fascynacja wyglądem też jest bardzo ważna w związkach"
*cutuje "Claudię", tudzież inne "Naj"*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:42, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
kirs- czy momentalnie... No patrzysz, widzisz, jak się rusza, jak uśmiecha, i już Ci gorąco... Sprawa jest tylko taka, że na dłuższą metę zazwyczaj okazuje się być skończonym dupkiem i po pierwszej konwersacji zapał Ci opada I w tym tkwi gwóźdź programu- jak się taka śliczność okaże wewnętrznie niezadowalająca, to Ci się wydaje o 180 stopni brzydszy
mroczna88 napisał: | Kobieto, ja to właśnie napisałam po to, żeby nikogo nie urazić =.= Czytaj ze zrozumieniem, ja ciebie bardzo proszę. |
Pisz z szacunkiem, ja Ciebie bardzo proszę. Bo powiało chamstwem, i to rasowym.
mroczna napisał: | Jakby ludzie się nie bronili, to jeśli facet jest obleśny, nie myje się, ma połowę zębów pogubioną w różnych częściach świata, to bez względu na to jaki byłby kochany, miły, inteligentny i zabawny, to nie znalazłabyś wielu chętnych. W takim wypadku twierdzenie, że wygląd się nie liczy, to czysta hipokryzja. |
Mylisz pojęcia. Jak ktoś się nie myje, nie goli, nie ma większości zębów, to nie świadczy o jego atrakcyjności fizycznej, tylko dbałości o higienę- a to jest zgoła inna sprawa.
Juny, Optymistko- mi też na dłuszą mętę podobali się tylko chłopcy, którzy mi swoim intelektem, dowcipnością czy podejściem zaimponowali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:45, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Cytat: | (przebacz mi, o, semi-boski! ) |
Przebaczam! |
To dobrze
Cytat: | Cytat: | Czy tylko miss świata może się podobać? |
Te akurat się mało podobają, są zbyt sztuczne. |
Ej, to raczej uproszczenie było. Na użytek mrocznej zresztą, która ewidentnie usiłuje dzielić świat na, cytuję, "oblechów" i przystojnych/pięknych.
Cytat: | Cytat: |
A co do ciebie, kristos, to zapewniam, że ani jedna z nas nie należy do żadnych murzyńsko-muzułmańskich kultur czy państwowości, więc wszystko mamy na miejscu, niczego nam nie wycięto kawałkiem szkła czy innym narzędziem, skutkiem czego RÓWNIEŻ jesteśmy w stanie odbierać bodźce seksualne. |
Ja nie mówiłem, że nie jesteście, ale ilu z wam, na widok faceta, od razu, że tak to ujmę: robi się mokro? ;] |
Ja wiem, że nie mówiłeś, wiem. Schematyzuję po prostu, jak zwykle zresztą.
A tobie ot tak staje na widok ładnej dziewczyny, niezależnie od okoliczności i tak dalej? No nie wiem, czy to takie powszechne zjawisko...
Cytat: | Buahahahahahaha, to chyba zależy, jakiego faceta...
|
...No właśnie.
Cytat: | alicee, jedziesz Asmodeuszem, jedziesz
Jejku, jejku! Jak ja kocham czytać twoje wypowiedzi! |
*kłania się*
mroczna88 napisał: | alicee napisał: | Yhm, ale odróżniamy dziewczyny zakochane od tych... powiedzmy oględnie, niezakochanych, tak? Ty nam tu mroczna nie piernicz o żadnych pizdoklejkach czy innych szlaufach, bo to jakby nie ten poziom. "Nie mówię, że wszystkie dziewczyny takie są"? Znaczy co, łaskawie przyznajesz, że są może i takie, które do myślenia używają czasem mózgu miast macicy, ale raczej ich mało? A sama to co, nie dziewczyna jesteś? Bezpłeć jakiś? Nie wiem, kogo usiłujesz obrazić, ale stosowanie pewnych uproszczeń w rozmowie z, bądź co bądź, głównie żeńskim towarzystwem (przebacz mi, o, semi-boski! ) zakrawa na wielką nieuprzejmość. Co najmniej.
|
Kobieto, ja to właśnie napisałam po to, żeby nikogo nie urazić =.= Czytaj ze zrozumieniem, ja ciebie bardzo proszę. |
Słuchaj, mroczna, to jest MÓJ tekst, a ja bardzo nie lubię być okradana, nawet ze słów. Zapewniam cię, że czytam ze zrozumieniem. Zawsze.
Cytat: |
Napisałam SPECJALNIE, że nie wszystkie tak mają, bo są takie, co nigdy nie spojrzą na gębę faceta, a zaintersują się li i wyłącznie wnętrzem, ale to nie jest zbyt wielki procent. |
Ja pierdolę, przecież WŁAŚNIE O TO MI CHODZIŁO -_-
Mroczna, scharakteryzuję w kilku krótkich, prostych, mam nadzieje, tym razem ZROZUMIAŁYCH zdaniach, twój światopogląd - albo ten jego fragment, który nam tu prezentujesz.
1) Kobiety to durne suki, które tylko szukają, który je może elegancko obsłużyć. (Nie, nie obraźcie się, oczywiście WY stanowicie wszystkie jeden wielki wyjątek. Nie, nie znam was, ale tak sądzę.)
2) Będę bronic facetów, kiedy mówicie, że zwracają uwagę tylko na wygląd. Bo kobiety też to robią. Stąd -> 1). A faceci są usprawiedliwieni, biedactwa, skoro kobiety-suki też tak mają. No co oni biedni poradzą?
3) Ludzie dzielą się na atrakcyjnych i obleśnych.
4) Wiem, że wartościowi nie zwracają uwagi na wygląd. (Czyli rajcują ich oblechy.) Ale wartościowych jest mało. Na szczęście. Na szczęście 1).
Cytat: | Jakby ludzie się nie bronili, to jeśli facet jest obleśny, nie myje się, ma połowę zębów pogubioną w różnych częściach świata, to bez względu na to jaki byłby kochany, miły, inteligentny i zabawny, to nie znalazłabyś wielu chętnych. W takim wypadku twierdzenie, że wygląd się nie liczy, to czysta hipokryzja. |
Ja pier-kurwa-dolę.
Tak, to bardzo brzydko przeklinać. Szczególnie jak się ma szesnaście lat, błonę dziewicza na miejscu, i rozmawia się ze starszą, mężatą i dzieciatą panią.
To po prostu czysta nieelegancja jest.
Ale, do kurwy nędzy, chyba inaczej nie dociera. Moje przesłanie w sensie.
Wiesz co, mroczna... Przeczytaj ty moją wypowiedź ze zrozumieniem. W KTÓRYM momencie napisałam, że wygląd się nie liczy i pójdę z pierwszym lepszym bezzębnym, brudnym, i przede wszystkim OBLEŚNYM (niektórzy kochają słowa, zwłaszcza te, które brzmią tak fikuśnie i za Chiny nie są dla nich zrozumiałe), byleby tylko był kochany i tak dalej? MÓWIŁAM, że... Nie, psiajucha, nie będę powtarzać. Nie przepiszę ani jednego zafajdanego słówka. Albo przeczytasz moją poprzednią wiadomość, albo nie mamy o czym rozmawiać.
Cytat: | A ja jak najbardziej uważam się za kobietę i mogę powiedzieć, że patrzę na facetów w sensie tego, jak wyglądają. |
Patrz 1) czyli, by wynikało.
Cytat: | Nie przykładam może do tego WIELKIEJ wagi, ale nie sądzę, bym mogła być z facetem, który mi się fizyczne nie podoba. |
*gorączka jej spada*
Właściwie, podziękować. Wyleczyłaś mnie chyba. Pies to jebał, naprawdę mnie wyleczyłaś.
Nie sądziłam, że głupota jest do tego zdolna, really.
Cytat: | A bardzo rzadko psychika jest na tyle silna, by mogła przyćmić brak zainteresowania fizycznego. |
*nuci*
Teenage dreams in a teenage circus;
Running around like a clown on purpose...
Trzeba było, mroczna, zrobić u góry posta dopisek - uszkadza psychikę. Naprawdę trzeba było. Teraz to ja cię chyba pozwę, jak mi się nie wróci do jutra.
I to by było na tyle. No prawie. Jeszcze tylko ostrzeżenie machnę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez alicee dnia Śro 20:51, 15 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kristos89
Adept VII roku
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:46, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wijara napisał: | kirs- czy momentalnie... No patrzysz, widzisz, jak się rusza, jak uśmiecha, i już Ci gorąco... Sprawa jest tylko taka, że na dłuższą metę zazwyczaj okazuje się być skończonym dupkiem i po pierwszej konwersacji zapał Ci opada I w tym tkwi gwóźdź programu- jak się taka śliczność okaże wewnętrznie niezadowalająca, to Ci się wydaje o 180 stopni brzydszy
|
Pozwolisz, że spytam o czym Ty teraz mówisz?
Bo prawie z każdą odpowiedzią, mówisz o kolejnym (innym) przykładzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroczna88
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:51, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
alicee, słoneczko, zejdź ze mnie Przerysowałaś moją wypowiedź i kompletnie przeinaczyłaś. W związku z powyższym wycofuję się z dyskusji, bo nie ma ona najmniejszego sensu. Z chamstwem pójdę się obnosić gdzie indziej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juny
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:52, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
kurwa... piszę post, i już kolejny się pojawia, stary jest nieaktualny ... nie nadążam:)
Każdy tu sobie rzepkę skrobie. Dziewczyny, wyluzujcie. I kolego:) No tak- nie tylko żeńskie grono tu mamy!
Myślę, że mroczna po prostu w złych słowach ujęła to co miała na myśli:)
Pierdolę, kolejny post. Wysyłam.
/oj, mroczna, zostań, bo to podgrzewa dyskusję/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:54, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
kristos- wybacz, nie alicee jedyna ma gorączkę
mroczna- teraz to się, kurwa, doigrałaś. alicee, Tym razem Ty ostujesz, czy mam się pofatygować? Żeby znowu tłumaczyć, za co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroczna88
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:13, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
To, co teraz napiszę jest li i wyłącznie wytłumaczeniem, więc powściągnijcie swoje temperamenty i staracie się nie walnąć osta.
alicee - odpowiadam ci publicznie, żebyś sobie nie wyobrażała, że cię podpuszczam. Otóż mój post od którego zaczęła się afera był wytłumaczeniem tego, co miałam na myśli, a co ty przeinaczyłaś. POPROSIŁAM cię, bez ironii, o to, żebyś czytała ze zrozumieniem. Jako, że źle zrozumiałaś moją wypowiedź, to chyba rozsądna prośba, nie uważasz? Ironia pojawiła się w następnym moim poście - w odpowiedzi na twoją i Wijary wypowiedź.
Dostałam osta za - cytuję - "Nie, nie za to, że byłaś chamska i miałaś inne zdanie. Za to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem". Skoro więc dostaje się już za to osty, to chyba ty też powinnaś dostać osta za to, że źle zrozumiałaś moją wypowiedź?
A jeśli chodzi o chamstwo, Wijaro - ja jedynie POPROSIŁAM o czytanie ze zrozumieniem. Jeśli to jest chamstwo, to czym jest wasze ciągłe kurwienie (i mówię o słownictwie, żebyście znów nie zrozumiały mnie źle) i plucie jadem przez alicee przez jej cały post? I postarajcie się spojrzeć na to nieco z boku, a nie odnieść się do urażonej dumy, bo wydaje mi się, że kurwienie i ogólna agresja wypowiedzi są znacznie bardziej obrażające, niż delikatna prośba, która - nawet jeśli źle zrozumiana - nie była bezpośrednim i oficjalnym afrontem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Optymistka^^
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawaaa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:14, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ludzie, błagam, przystopujmy z tymi kurwami, bo to aż wali po oczach, mimo wszystko >.<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juny
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:19, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Masz rację, Optymistko, musimy ładniej pisać Byłam tydzień na obozie.. ze studentami... wystarczyło, żeby nałapała słownictwa jak szewc;)
Oj, dziewczyny, szkoda mi trochę mrocznej, nie zasługuje na takie słowa krytyki... Mam bardzo silnie rozwinięty zmysł opiekuńczości- wiecie, ten odpowiedzialny za dbanie o to, by pijane koleżanki znalazły się bezpiecznie w domach, czy bronienie zruganej forumowiczki:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kristos89
Adept VII roku
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:30, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wybaczcie, ale w tym wypadku popieram mroczną, naskoczyłyście na nią jak psy myśliwskie na pijanego królika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:30, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wybacz, mroczna, ale nic się bez przyczyny tu nie dzieje, a ironię możesz sobie odwoływać i zaprzeczać, ale to nic nie zmieni. Tak naprawdę możesz się teraz zażec, że Cię, biedną, całkowicie źle zrozumiałyśmy, znadinterpretowałyśmy Twoje intencje itd., ale, wyobraź Ty sobie, że na nadinterpretacje także można zareagować bez ostentacji i niezadowolonych min.
A osty, na całe szczęście, dają ludzie do tego upoważnieni i posiadający podstawowe wyczucie tego, jakie niezrozumienie jest osta warte.
I czy naprawdę uważasz, że "Kobieto! =.=" nie jest oficjalnym afrontem?
I nie "naskakuję" na mroczną za poglądy, bo mi nic do nich. "Naskakuję" na ostentację i brak szacunku, który prezentuje gdzie popadnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Śro 21:32, 15 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 21:32, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A teraz ja się wypowiem (o ile jeszcze mam tu cokolwiek do powiedzenia):
NIE ROZUMIEM. Po prostu nie rozumiem, o co jest ta cała afera. I naprawdę mnie wcięło, kiedy zobaczyłam, że mroczna ma dwa ostrzeżenia. Być może coś mi umknęło w ferworze dyskusji, ale w takim razie proszę mi wyjaśnić za co, bo naprawdę nie czaję. Szczerze mówiąc, wygląda to tak, jakbyś była, alicee, na mroczną wkurwiona od dłuższego czasu za różne akcje w innych tematach (i tu nie powiem, że nie masz powodów), a teraz po prostu się przelało. Jakby ten temat posłużył za katalizator. Tak było w przypadku Wijary, która - za co administracja uprzejmie dziękuje - wyłuszczyła to w opisie ostrzeżenia.
A teraz bardziej do tematu: napisałam cały długi post, odwołujący się zarówno do wypowiedzi mrocznej, jak i alicee, ale teraz aż się zwyczajnie boję go wkleić. Zapisuję go więc na dysku i wrzucę, kiedy zacznę ogarniać tę paranoidalną sytuację.
Chciałam rzucić pytanie, na które odpowiedzi pomogłyby mi w amatorskich badaniach socjologicznych (mających na celu li i jedynie zaspokojenie ciekawości), ale to byłaby chyba zbyt drastyczna próba rozładowania sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|