|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:17, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wy tu wszystkie mówicie jak się leczyć, a ja poproszę o radę jak zachorować. Kilka lat już próbuję i ni cholery. Krótki rękawek i japonki (bez skarpet!) na dworze przy -10 st. C na dworze nie dzieła. Jakieś propozycje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cicha 21
Adept V roku
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:37, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
To masz dziewczyno odporność Ja nie choruję od jakiś 3 lat po obozie letnim mój organizm się tak zahartował, że teraz też nie mogę zachorować, ale za to mam pełno kontuzji ostatnio miałam operacje na kolano.
Sposoby na chorobę kurde ciężko wymyślić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:18, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Kurcze... nie wiem jak złapać choróbsko skutecznie - mnie się wsio samo łapie...
Ale wiem jak udawać!
Chcesz zwolnieni lekarskie?
Zarejestruj się do lekarza, nie rób makijażu (często popełniany błąd ) - co najwyżej użyj pudru zbyt jasnego do Twojej cery (well, koledzy stosowali wcieranie mąki w policzki... jednemu pociągnęłam matowym, jasno-brązowym cieniem pod oczami - jakby były podkrążone...), jeżeli jesteś naturalnie blada i masz naturalne cienie pod oczami (jak ja ) to połowa roboty za Tobą.
Idziesz do lekarza, przygarbiasz się, starasz się wyglądać na słabą. Mówisz, że od dwóch dni masz ostre torsje... że dzisiaj rano skusiłaś na bezpieczne sucharki, ale... (w tym miejscu teatralnie sykniesz i się słabo uśmiechniesz - tak porozumiewawczo) wyjaśniasz, że okazało się iż woda to jedyne co masz szansę przyswoić, bez ryzyka zawierania przyjaźni z muszlą ustępową.
Opisujesz, że wieczorami masz wysoką temperaturę - na jej zbicie brałaś aspirynę.
Dodasz, że czujesz się bardzo słabo i martwisz się tym, że opuściłaś już dwa dni zajęć (tutaj się skrzywisz, dając znać, ze nie bardzo Ci to pasuje, bo w tak ważnym okresie wolałabyś się uczyć/chodzić do pracy))
Później powinno pójść gładko - dostaniesz lekarstwa i zwolnienie na jakiś tydzień.
Lekarstw nie bierz.
Nikt nie wykryje, że ściemniałaś - przecież nikt nie będzie tropił, gdzie się schowały owe Treści Żołądkowe
I wyszłam na mistrza mistyfikacji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:31, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Brzydko Villko, bardzo brzydko... Za takie kłamstwa będziesz się smażyć w piekle Ale się nie martw tam będą sami znajomi Na przykład Ja
Ja ostatnio mam problemy z węzłami chłonnymi (tak przypuszczam). Puchnę i robi mi się taka gulka pod szyją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smile_
Adept IX roku
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:37, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Żeby zachorować możesz umyć głowę i wystawić ją przez okno na mróz, albo wyjść z mokrymi włosami na dwór. Ostatecznie możesz też oddychać przez usta, wtedy zarazki będą miały bezpośredni dostęp do organizmu. Jeśli potrzebujesz wersji hard, a odwagi ci nie brak możesz zjeść coś nieświeżego.
Ale lepiej jest zwyczajnie udawać. Nie potrafisz imitować ostrego kaszlu albo chrypki? Spróbuj, poćwicz, może akurat się uda. A jak już ci się uda zakaszleć, to kaszl ile wlezie, szczególnie w poczekalni, bo ci się gardełko wtedy delikatnie zaczerwieni i lekarz nie będzie miał wątpliwości co do twojej choroby . Ja tak kilka razy zrobiłam i doszłam do wniosku, że albo mam niebywałe zdolności aktorskie (mało prawdopodobne), albo nie należy Boże broń ufać NFZ. Bo wiesz, lekarze swojej diagnozy byli bardzo pewni ^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Smile_ dnia Śro 21:37, 02 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:35, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Villka napisał: | Kurcze... nie wiem jak złapać choróbsko skutecznie - mnie się wsio samo łapie...
Ale wiem jak udawać!
Chcesz zwolnieni lekarskie?
Zarejestruj się do lekarza, nie rób makijażu (często popełniany błąd ) - co najwyżej użyj pudru zbyt jasnego do Twojej cery (well, koledzy stosowali wcieranie mąki w policzki... jednemu pociągnęłam matowym, jasno-brązowym cieniem pod oczami - jakby były podkrążone...), jezeli jesteś naturalnie blada i masz naturalne cienie pod oczami (jak ja ) to połowa roboty za Tobą.
Idziesz do lekarza, przygarbiasz się, starasz się wyglądać na słabą. Mówisz, że od dwóch dni masz ostre torsje... że dzisiaj rano skusiłaś na bezpieczne sucharki, ale... (w tym miejscu teatralnie sykniesz i się słabo uśmiechniesz - tak porozumiewawczo) wyjaśniasz, że okazało się iż woda to jedyne co masz szansę przyswoić, bez ryzyka zawierania przyjaźni z muszlą ustępową.
Opisujesz, że wieczorami masz wysoką temperaturę - na jej zbicie brałaś aspiryne.
Dodasz, że czujesz się bardzo słabo i martwisz się tym, że opuściłaś już dwa dni zajęć (tutaj się skrzywisz, dając znać, ze nie bardzo Ci to pasuje, bo w tak ważnym okresie wolałabyś się uczyć/chodzić do pracy))
Później powinno pójść gładko - dostaniesz lekarstwa i zwolnienie na jakiś tydzień.
Lekarstw nie bierz.
Nikt nie wykryje, że ściemniałaś - przecież nikt nie będzie tropił, gdzie się schowały owe Treści Żołądkowe
I wyszłam na mistrza mistyfikacji... |
Zapamiętam to do mojej kariery lekarskiej.
*napij się wody z solą - zwymiotujesz;
zjedz trochę surowego ziemniaka - dostaniesz gorączki;
napij się mocnej herbaty - dostaniesz bólu brzucha;
zjedz dużo suszonych śliwek - rozwolnienie murowane;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:53, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Oj kuszuś, kuszuś
Zapamiętaj do praktyki lekarskiej i zastosuj, kiedy będzie za mało czasu by na sesję na Medycznej się nauczyć xP - przydatne.
A, jeszcze: czasem, kiedy lekarz się dowiaduje, że studiujesz medycynę i masz pilną potrzebę uzyskania usprawiedliwienia na dzień egzaminu, na który nie zdążysz się naumieć - (podkreślam: czasami!) sam z siebie wypisuje zwolnienie.
Widać żywo pamięta własne bóle sesyjne
Czy Ty lubisz wymiotować? Nie, prawda?
Nie lepiej udać, że ma sie torsję niż je wywoływać?
Przy każdym ostrym opróżnieniu treści żołądka przez przełyk nasz organizm traci baaaardzo dużo potasu. I jest to bardzo niezdrowe dla organizmu (przy anemii i niedoborze innych pierwiastków może nawet dojść do udaru). Więc ostrożnie z tym wywoływaniem torsji
Zmieszanie oleju z mąką i bułką tartą, i wrzucenie tej mikstury do sedesu skutecznie imituje wymiociny... jeżeli komuś zależy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:43, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
To ja mam chyba fajnych rodziców- bo gdy nie chcę iść do szkoły, bo nie zdążyłam się nauczyć, piszą mi zwolnienie i nie ma problemu
A gdy mam ochotę na drobne wakacje, piję dużo wody z lodówki (a ze mam zepsutą lodówkę, którą wręcz lód zaczyna porastać- jest bardzo zimna), a potem wywołuję kaszel- po kilku razach nie dość, że mam chrypę, bo przy kaszlu zdarłam gardło, to jeszcze kaszel zaczyna się robić "mokry"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:32, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wijara napisał: | To ja mam chyba fajnych rodziców- bo gdy nie chcę iść do szkoły, bo nie zdążyłam się nauczyć, piszą mi zwolnienie i nie ma problemu |
Eeee... tak to działa w szkole... xP
Ale nie na studiach xP - tam Twoi rodzice się nie liczą . Liczy się opinia lekarza
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Pią 20:32, 04 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:35, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Aaaano, ale mam jeszcze całe trzy lata- zdążę wykminić jakieś skuteczne sposoby, zanim zajdzie konieczność symulowania choróbska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caeles
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod łóżka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:35, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
W ramach pięknej pogody, słońca za oknem i wylotu po weekendzie za granicę w ciepłe rejony śródziemnomorskie... Mam anginę.. Yupiiiiiiiiiiii ... =.='
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:20, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Biedna- ja jakiś czas temu, podczas gdy na dworze codziennie 30 st., cierpiałam w domu z powodu zapalenia krtani.
Pech...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villemo
Adept II roku
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grastensholm Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:25, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Słyszałam ostatnio od lekarza mojego, że nie powinno się przyjmować miodu na ból gardła. Miód jeszcze bardziej podrażnia zaczerwienione drogi oddechowe(docelowo - gardło).
Ja mam bardzo dobrą odporność, nigdy nie choruję. Moja rodzina siedzi w domu na jakieś zatrucie - ja chodzę do szkoły zdrowiusieńka. Ostatnio wszyscy mieli zapalenie krtani...hehe. Ja znowu nie...musiałam zasuwać do szkoły.
Za to jeśli nie chce mi się iść do szkoły, to po prostu mówię o tym mamie i zostaję w domu. Posiadam też talent aktorski(nie chwalę się...;P), więc o tatę też nie muszę się martwić. Jak chcę to wyglądam jak umierająca^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroczna88
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:31, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A ja się pożalę, że mam chorą tarczycę i znowu mi świrują hormony i tracę włosy Ma ktoś jakiś sposób na zachowanie tego czegoś na łbie, co kiedyś zwane było włosami, a teraz - przy przymrużonych oczach - pasuje na trzy nitki na krzyż?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:48, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Odpowiednia dieta?
Musiałabyś posurffować po sieci w poszukiwaniu diety, która wzmacnia włosy i paznokcie
Wszelkiego rodzaju maski z zieloną glinką na włosy poprawiają kondycję skóry głowy i odżywiają cebulki włosów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|