Lennistyczny Zwierzęcy Magnetyzm

Dasha

Raczej zamknąć gdzieś w klatce i.... dobra, nie dokończę Wink

A na facetów to jak działa? Onieśmiela ich?

Strzyga

I co później z takimi skuszonymi magiczkami? W ofierze składa? Shocked

Przypomina mi się koncepcja Wredniaka, Len-rusałka wabiący dziewczęta do swojego jeziorka Very Happy

Dasha

Len-rusałka Very Happy

Już widzę jak półnagi, z rozwianymi włosami goni po zagonach i łąkach wabiąc napotkane pannice Very Happy

Tylko fakt, po co?

kuszumai

Strzyga

Po co ma gonić po zagonach? To chodziło właśnie o to, że siedzi w jeziorku i niczym rusałka wabi niewinne (no, powiedzmy) dziewczęta swymi wdziękami Very Happy

Tylko koncepcja się rozbijała na pytaniu "A co potem?" - no bo co, topi? (Panna Rumiana by się pewnie chętnie dała utopić, ale reszta istot płci żeńskiej już może niekoniecznie... Rolling Eyes

)

Dasha

To jeszcze lepiej Very Happy

Siedzi sobie na brzegu oczka wodnego, majta nóżkami, wabi nie powiem czym Wink

Może wabi nowych pracowników rolnych? Albo ot tak dla własnego narcystycznego hobby Wink

Nie ważne po co Smile

Ważne JAK? Very Happy

Panna Rumiana

Może i topić Very Happy

I tak by się zalotnie skrzydłami zasłaniał Razz

dezyderata

A po co ma zganiac inne panny ?Wolha mu nie wystarcza ? Razz

alicee

To tak czysto teoretycznie, dezyderato, czysto teoretycznie Wink

Strzyga

kuszumai!!! Offtopa robisz!!! I to takiego wstrętnego, przemyślnie ukrytego offtopa!

Myślisz, że telepata, który zna wszystkie myśli wszystkich kobiet na swój temat (się ciekawych rzeczy chłopak nasłuchał...) musi sobie jeszcze dodatkowo cokolwiek udowadniać?
No dobra, głupie pytanie. To w końcu facet.
Oczywiście, że musi.

Namida

Każdy facet ma ego jak studnie bez dna. Wrzuć tam jakąś pochwałę, a nie doczekasz się jej zderzenia z dnem... Len nie jest inny... ale przynajmniej chłop umie ukryć jaka przyjemność sprawia mu połechtanie ego...

Dasha

No i przynajmniej się nie rumieni od tego...brr z takim facetem co w róż wpada po jednym komplemencie..wrr

Dasha

Co znaczy magnetyzm typu wilk? Bo jakoś nie czaję....że pchły na siebie ściąga tym urokiem? Ten zwierzęcy magnetyzm to chyba raczej przenośnia...
A do tego jeszcze Z. mieszacie do tematu....tak narzekam....idę sobie zrobić kakao i pobujać się w kącie...

Halkatla

Może to taki alfa-magnetyzm ?
A u pedzia to raczej na zasadzie muchołówki Twisted Evil

Strzyga

Przychylałabym się do tego "alfa-magnetyzmu" - trafne stwierdzenie, Halkatlo.
Już nic nie chcę mówić, że ten "magnetyzm" to dosyć niedawno został zinterpretowany... w taki sposób, w jaki został, a wcześniej w temacie chodziło o całkiem co innego... Rolling Eyes

Tak jest w sumie weselej Wink