Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chani
Adept I roku
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z drugiej strony lustra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:27, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Luniaczek napisał: | Ja również nie Len na kolanach przed Wolhą? Niewyobrażalne |
A może skorzystałby z własnego patentu i kucnął?
Nie no żart.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gocha_ch
Adept V roku
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:49, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Już raz tak ją nabrał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:25, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
...a on się nie powtarza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya-chichini
Adept I roku
Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:06, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, jednak klęczący Len jakoś tu nie pasuje...
Chociaż, jak się Wolha na niego zdenerwowała (akcja fruwającego za okno pierścionka) mogłaby w ramach przeprosin uklęknąć, byłoby ciekawie zobaczyć jego reakcję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gocha_ch
Adept V roku
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:10, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nie przypominam sobie takiej sytuacji…
i przez to nie bardzo rozumiem tego posta…
A swoją drogą:
Aya-chuchuni zapraszamy do łowiska.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gocha_ch dnia Czw 10:56, 21 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aduu
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybiernów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:11, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Hmmm... może po prostu było to w jakimś ff? Bo ja także nie kojarzę.
W sumie jestem świeżo po przeczytaniu "Opiekunki", więc za bardzo wymądrzać się nie będę.
Ale Len proszący Wolhę o rękę w starym stylu? Nieee, coś tu rzeczywiście nie pasuje. Mógłby wpaść na jakiś oryginalny pomysł. Nie wiem sama, może przy okazji jak zrzuci ją z konia, czy coś? ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luniaczek
Adept III roku
Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:09, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Z tego co wyczytałam ze spoilerów w różnych działach sytuacja ta miała miejsce w Nadwornej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aduu
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybiernów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:23, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ach... Nadworna. No tak... czytałaś to w oryginalnym języku? Kurcze, będę musiała neta przetrzepać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:03, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nigdzie nie jest napisane, że on ją prosił.
Myślałam, że przeszłyście już na wyższy level - to Wolha miałaby klęczeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaja
Adept I roku
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:27, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Również często tak działam- najpierw czytam jakiś, załóżmy .pdf porwany najczęściej z zacnego chomika i jeśli spodoba mi się, poszukuję wersji pachnąco-papierowej (tu z kolei allegro jako najczęstszy dostawca się kłania- odległość od najbliższej, dobrze zaopatrzonej księgarni skłania do takich kroków). A charakter wypowiedzi/ narracja Wolha tak przypadł/a mi do gustu, że od tygodnia je wspominam i cieszę się pod nosem. Bez Dogewy byłoby smutno, ale jeśli zacznie być zbyt romantycznie, to ucieknę, gdzie pieprz rośnie (cóż, i tak sobie tego nie wyobrażam) . I proszę o wyrozumiałość- braki w edukacji wolho-lenowej pozostawię do rozstrzygnięcia książce, bo naprawdę staram się nie ulegać pokusie czytania spoilerów .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aduu
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybiernów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:34, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Spoilery spoilerami, jakoś im i tak nie wierzę Jeśli osobiście się nie przekonam czytając, to nic nie skłoni mnie do myślenia, że tak właśnie jest Głupia natura. Uciekasz przed zbytnim romantyzmem ? Ciekawe ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaja
Adept I roku
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:34, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Uch, wydało się. Nic nie poradzę, że czuję się jak kretynka, gdy ktoś próbuje być romantyczny względem mnie- zwykle próbuję wtedy żartować (z marnym skutkiem), pani psycholog . To wolhowe "tylko spróbuj mnie zmusić!" kołacze mi się po mózgoczaszce. I gdyby ona zaczęła być typem "och i ach, bo ja cię kooochaaam", to byłoby przykre, "zmierzchowe" wręcz (nie mam nic do sagi "Zmierzch", ale wolę Wiedźmę z jej sarkazmem, złośliwościami i uczuciami takimi, jakie są, niż wiedźmę na stercie chusteczek z potrójną warstwą- zużytych i z wieczną tęsknotą w zapuchniętych oczach).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aduu
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybiernów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:28, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wow, spokojnie
Ja także jestem jedną z tych osób, które zupełnie nie wiedzą jak się zachować, kiedy facet stara się być romantyczny. Zaczyna mnie to strasznie irytować, robię się nie miła, wręcz wredna i nieznośna, co jednak facetów jakoś nie chce odstraszyć xD O tym mogę czytać, o ile właśnie nie wpada to w "bellową" skrajność. Żadnych chusteczek, zaczerwienionych od płaczu oczu i ciągłych pytań "dlaczego tak a nie inaczej". Możemy nie martwić się o to, że Wolha przejdzie takową metamorfozę i nagle zacznie jak głupia śliniąca się fanka, biegać za Lenem po Dogewie. To się nie sprawdzi, znając jej charakter i zdolności wampira.
Poza tym, gdyby tak się stało (chociaż nie wiem jakim cudem) to zapewne byłoby to tak subtelnie obleczone "lekkim piórem" pani Gromyko, że nawet byśmy tego tak złośliwie nie odczuły ^^
Chyba coś z nami nie tak, Gaju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gloriaa
Adept II roku
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:49, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Aduu napisał: | Wolha przejdzie takową metamorfozę i nagle zacznie jak głupia śliniąca się fanka, biegać za Lenem po Dogewie. |
BŁAGAM, NIE!
Chociaż są drobne oznaki takowego zachowania u Wolhy. Często robi to czego chce Len, nawet jeśli jest pewna że t ona tego właśnie chce.
Z resztą chyba gdzieś jej to ktoś wypomniał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aduu
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybiernów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:16, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że jedyne do czego może dojść, to większe zaangażowanie ze strony Wolhy, nic więcej. Po prostu od czasu do czasu pokaże Lenowi, że nie jest jej obojętny i tyle. Chyba żadna z nas nie chce widzieć W.Rednej śliniącej się na widok przecudnego władcy Dogewy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|