Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luniaczek
Adept III roku
Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:13, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie to na przykład bardziej denerwuje. Wolę, żeby mi wprost powiedzieli, że będzie później a nie na ostatnią chwilę. Jestem pewna, że o części z tych książek wiedzieli nawet już w październiku, że nie zdążą wydać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:19, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A żesz wypad stąd z tym offtopem. Jest ku takim rozmowom specjalny temat, więc... *zła*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:12, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobrze, Katarzyno, całusy ode mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Adept I roku
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 10 kroków od Raju Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:53, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mam pytanko, może już było o tym wspominane, ale ja się nie mogę doszukać i przepraszam za zmianę tematu *rozgląda się zawstydzona*, ale męczy mnie ostatnio pytanie: Jaką "specjalizację" ma Wolha? No wiem, że mag praktyk, ale coś poza tym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mfabry
Adept IX roku
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:42, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mag żywiołów, gdzieś w "Opiekunce" było wspomniane z czego można zebrać moc do czarów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:09, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ano W końcu w Dogewie grasował żywiołak...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Wto 18:09, 08 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Adept I roku
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 10 kroków od Raju Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:38, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Aha...czyli tak jak Pitrim? Bo jak Wolha walczyła z żywołakiem to coś było wspomniane, że tylko arcymag może przerzucić się z jednego żywiołu na drugi, a skoro sterował nim Pitrim to powinien być magiem żywiołów, prawda? Tylko czy trzeba mieć swój określony żywioł?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mfabry
Adept IX roku
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:57, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Pitrim miał właśnie bakalaureat z magii żywiołów a nie z nekromancji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
reneia13
Adept II roku
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:08, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Żywiołem Wolhy był ogień. Była o ty mowa, w którymś z póżniejszych tomów, ale nie pamiętam, w którym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:52, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, w "nadwornej" nawet było to określone - mieli za wroga maga powietrza, i Wolha żałowała na statku, że nie jest magiem powietrza, gdy nacierała na nich "mini trąba".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
reneia13
Adept II roku
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:43, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, tak to było w nadwornej, ale ja czytałam jak Wolha, Rolar, Orsana i Wal byli w jakiejś karczmie i się zaczajali na kolesia, który wyznaczył nagrodę za głowę Wolhy. Może zacytuję:
"Dalej obserwować bójki nie miałam czasu: mag już coś mruczał sobie pod nosem, a między jego palcami iskrzyło kształtujące się zaklęcie. Przyjrzałam się i z oburzeniem prychnęłam. Atakować mnie, maga ognistego żywiołu, banalnym „lodowym wichrem”?!"
Oczywiście potem tyłek Wolhy musiał ratować Len , ale od tego przecież jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:21, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
reneia13 napisał: | Oczywiście potem tyłek Wolhy musiał ratować Len , ale od tego przecież jest. |
Śmiałby nie uratować. Toż przecież po to lat kilka wcześniej zaprosił maga do uratowania Dogewy, żeby teraz mieć się kim zająć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wawiura
Adept I roku
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:57, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Przynajmniej raz ma jakieś pożyteczne i nienużące zajęcie Ile można rozstrzygać "czyja to krowa? i która ją ukradła" ta telepatia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_wiedzma_1992
Adept III roku
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:54, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Pewnie pytanie już było z milion razy zadane, ale mimo wszystko i tak je zadam. Jak myślicie, co z Wolszą i Lenem tak z 40 lat po zakończeniu akcji "Wiedźmy Naczelnej"? (właśnie skończyłam i tak sobie myślę). Jak to ma wyglądać z różnicą wieku między nimi? Będzie Opiekunką, czy niekoniecznie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:02, 13 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jeśli nią ponownie zostanie,to chyba różnica wieku nie będzie taka widoczna, jeśli nie, to biedaczka będzie wyglądać, jak jego babcia... Ale cóż, miłość wszysto przetrzyma... Szczególnie literacka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|