|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:49, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To zachęta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:51, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Prośba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:10, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wiedźmi krąg.
No to jedziemy. Jeśli wampir umrze w młodym wieku władca może go przywrócić do życia. Wystarczy, że rozbierze się (hohohoho!), położy w środku kręgu i wbije sobie nóż w serce. Tylko Władca może przeżyć ranę serca, choć i tak może wykorkować jeśli za późno wyciągnie nóż (patrz: Lesk).
Kudłak w pierwszej części ZW ranił smiertelnie Wolhe w serce. By ratować Wolhę i uchronić swoją dolinę przed wojną, Len przeprowadził rytuał krwi. Jego krew popłynęła w żyłach Wolhy i uleczyła jej ranę. Len nie chciał uczynić ją strażniczką. On nie chciał nawet dopuścić jej do wiedźmiego kręgu, ale tego wymagała sytuacja. Ara`ktur myślał, że Wolha nie stanie się strażniczką, bo kiedys pewnien elf też wymienił się krwią z Władcą Arlissu i nie został strażnikiem. Myśląc, że ostatni raz widzi Wolhę, len dał jej swój riear - jako ochronę przed telepatią.
I tu można wyobrazić sobie szok Lena, gdy skapnął się w Starminie, że Wolha została strażniczką. Postanowił poczekać, aż ona ukończy szkołę i wtedy znaleźć sobie nowy riear - Wolha by powoli traciła moc strażniczki. Ale Lena zabili, Wolha w Arlissie przywróciła go do życia (położyła się nago na ołtarzu, wbiła sobie sztylet z rogu jednorożca w serce - raczej Lereena wbiła - i na planie duchowym miała podać powód Lenowi, żeby wrócił do żywych. Szkopół w tym, że miała powiedzieć, że ma wrócić dla Dogewy i jego mieszkańców, a pomyslała o tym, że kocha Lena. On telepata i to zrozumiał).
Kurna - prawie streściłam strażniczkę, ale strażniczka to głównie wokół ołtarza się kręci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:15, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Super, fajne podsumowanie, tylko co to u licha jest riear?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:22, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To ten wisiorek w kształcie kła wilka. Władca nosi go przy ciele i nabiera on specjalnej mocy (wisiorek nie Władaca). Broni przed czytaniem w myslach. jest potwierdzeniem prawdomówności - u kogo riear ten ma rację. Zniknął w trakcie obrzędu w Arlissie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:33, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuje Ci za wytłumaczenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caylith
Adept VIII roku
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:08, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Oooo... dzięki Kuszumai. Własnie pare rzeczy ułożylo mi sie ślicznie w glowie i parę dziur z 1 tomu zostało załatanych (jak można pomylić ranę serca z raną ręki na ten przykład?) Co nie zmienia faktu, że jeszcze bardziej chce dostać w swe łapki ksiązkę numer 2
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 9:34, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie możecie tego spolszczyć na "rear"? Aha, tak, czepiam się.
I, jako szefowa fanklubu Najcudowniejszego Wampira, po prostu muszę stwierdzić - Strażniczka się nie kręci wokół ołtarza i obrzędu. (Kto by w ogóle na to zwrócił uwagę, gdyby nie to, że Len po obrzędzie był nagi? No pewnie, że nikt.)
A Strażniczka kręci się tylko i wyłącznie wokół pojawienia się Rolara i jego relacji z Orsaną!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:20, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wybacz, powtarzam jak papuga po Kuszumai bo nie znam tego określenia Bardzo podoba mi się ta opcja że Len po obrzędzie będzie nagi Który to już raz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 13:34, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie zliczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Achillea
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:43, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dasha napisał: | Bardzo podoba mi się ta opcja że Len po obrzędzie będzie nagi Który to już raz? |
Trzeba będzie dopilnować, żeby kamera dobrze to ujęła i Len był dobrze oświetlony w scenach ołtarzowych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:47, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tak w ogóle to chciałabym zobaczyć jakąś wizualizację krąg... To chyba będą jedne z najlepszych scen, świetna sceneria i nagi Len
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Achillea
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:49, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zwłaszcza ten nagi Len XD
Ale ten krąg mógłby naprawdę dziarsko wyjść z tymi figurkami, architekturą tła i błyszczącymi kamieniami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:00, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Na początku jak krąg został wspomniany to wyobrażałam go sobie jak Stonehenge Tylko bardziej bajerancki Nie przyszło mi do głowy że może znajdować się w jaskini Znalazłam fragment opisujący go :
"Jaskinia miała kształt absolutnie doskonałej półkuli, jak postawiona na spodku do góry dnem filiżanka wyszczer¬biona rogiem-wejściem. Podłoga składała się z jednolitej kamiennej płyty wyszlifowanej do połysku. Z szarych ziarnistych ścian pąkami lilii wyrastały i otwierały się skrzące się rozetki kryształów - przezroczystych jak lód, we wszystkich możliwych kolorach. Przez gwiaździsty otwór w sklepieniu jaskini wlewał się białawy potok światła słonecznego, rozbijając się o ołtarz - grubo ocio¬sany płaski kamień na środku heksagramu: sześcioramiennej gwiazdy z pary przeplecionych trójkątów.
Kucnęłam i pociągnęłam paznokciem po cienkiej czarnej linii. Ani wyryta w kamieniu, ani narysowana, gładka i zimna, jak naturalna żyłka w granicie. Podłoga wewnątrz heksagramu upstrzona była znakami runicz¬nymi i ogólnie przyjętymi symbolami życia, światła, duszy i tym podobnych abstrakcji. Na przecięciu linii, pyskami do środka, siedziały wilki z białego marmuru, wzrostu człowieka. Był ich równo tuzin i przed każdym wyryto stylizowany znak zodiaku. W otwartych pasz¬czach połyskiwały duże kamienie szlachetne, których naliczyłam jedenaście. Ostatni wilk zazdrośnie szczerzył zęby. Dwunasty kamień był na stałe osadzony w zagłowiu ołtarza. Okazał się nim właśnie ów niedostępny dla zwykłych śmiertelników gigantyczny diament. Nie potra¬fiłam z marszu określić, którego kamienia brakowało. Tia, smutne to strasznie - zostać bez kręgu z powodu jednego kamyczka. Teraz weź i spróbuj zebrać nowy komplet!Obejrzałam sobie ołtarz. O dziwo, na jego powierzchni nie było wyżłobienia dla spływającej krwi ani podstawki pod rytualną czaszę. Wiedźmi krąg Dogewy obchodził się bez ofiar, czerpiąc siłę z leżącego na ołtarzu czaro¬dzieja - nagiego, z rozwianymi włosami, wyzłoconego przez słońce... Hm, chyba Len by nieźle wyglądał na tym zimnym łożu. Ale, niestety, nie skłamał. Ołtarz pokryty był grubą, zaiste wiekową warstwą kurzu. Od dawna nikt na nim nie leżał."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Achillea
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:10, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Taaa, na końcówce obśliniłam klawiaturę... co ja bym dała za taką kanciapkę z Lenem... na właściwej pozycji...
Dość! Cały dzień dzisiaj myślami świntuszę... a czytanie o kręgu mi nie pomaga XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|