Wiedźmi krąg w Dogewie

Dasha

Prawidłowa rekcja na ołtarz Very Happy

Achillea

Może i tak, ale to tak jak będąc głodnym gapisz się na zdjęcie kurczaka. Tylko się człowiek frustruje. Eh, postawie własny ołtarz i poszukam jakiegoś jasnowłosego delikwenta o bladym ciałku...

kuszumai

Tak, tak... Very Happy

Dla nas się kręci wokół Rollearena. Razz

Caylith

Pytanie, które mnie nurtuje od połowy Zawód: Wiedźma i przetlumaczonej części Strażniczki:
Wampir po zabiciu staje sie wilkiem? Czy przenosi swa jazn do ciala wilka? Jak to sie ma do faktu posiekanych zwlok wampirow plonacych na stosach w czasie wojny dogewskiej? Czy to umiejetnosc wylacznie bialowlosych strzyg?

kuszumai

jeżeli wampir umrze tragicznie w młodym wieku to jego ciała przeistacza się w wilka. Dusza odchodzi do zaświatów (nie wiem jak to jest u Gromyko, ale pewnie na jakiś plan astralny).
To potrafią wszystkie wampiry (mężczyźni). A na każdego wampira przyjdzie czas (starość).
Wydaje mi się, że jesli się spali ciało to wampoir nie będzie mógł się przeistoczyć wilka. Z popiołu się nie da.

Caylith

A ten wilk Kryny podobno mąż? Ten z naderwanym uchem? czemu jego nieodratowali?

kuszumai

Skąd masz takie informacje?

Caylith

A stąd z forum:) Gdzies to toś pisał, że ten wilk to jej mąż ;D

kuszumai

Y???? To.. ciekawe. Nigdy się z tym niespotkałam. W strazniczce piszę tylko, że wilk zmarł jak Wolha pojechała na egzamin.

Strzyga

kuszum, nie żeby coś, ale ja to też pamiętam - ze Strażniczki Rolling Eyes

Coś było.
Zdaje się, że po pewnym czasie nie można już wampira przywrócić do normalnej postaci - dlatego Wolha miała na wykonanie obrzędu jakieś dwa tygodnie. Jeśli by się spóźniła, to Len na zawsze pozostałby wilkiem. Tak mi się wydaje.

Caylith

O totototototo... ktos pisal ze z wilkiem Kryny nie zdazyli przywrocic go do zycia i juz wilkiem pozostal.

kuszumai

Spoiler?

nie miejcie za zŁe, ale ja tego naprawdę nie pamiętam. Skupiałam się na Wolsze i Lenie (najbardziej na Rollearenie). Razz

kaathyy

Ciekawe historie tu się snują... Wink

Jak sądzę ze Strażniczki, której to jeszcze nie miałam w łapkach (wiadomo, nie wydali jeszcze Very Happy

haha)... Intryguje ta sprawa z wilkami Wink

Caylith

Ano o tym wilku Kryny jest pisane bardzo ludzko w Strazniczce. Popatrzmy...
"Przekonał się, że oddał mnie w dobre ręce (łapy) i odszedł"

Toż to jak byk sugeruje, że ten wilk musiał być wcześniej wampierzym mężem tejże Kryny.

alicee

Czy ja wiem? Cień podejrzenia jest, ale jeśli to wszystko, co tam było na ten temat, to chyba niekoniecznie musiał zaraz być jej mężem... Wink