|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chani
Adept I roku
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z drugiej strony lustra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:31, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Buu!!!>szloch i foch<
Tak marnować talent. No, ale masz wolną wolę...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chani dnia Śro 20:32, 06 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 21:01, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ależ ja absolutnie nie zamierzam marnować talentu! I właśnie z tego powodu nie chcę się znowu zabierać do Wiedźmy - bo to trochę mało ambitne jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Adept II roku
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:54, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ff podobał mi się. Dobrze napisany. Mogliby może jakąś taką scenę właśnie umieścić Wiedźmie (jestem na 2 tomie). Strzygo na pewno masz talent więc pisz dużo i wrzucaj na forum z pewnością przeczytam. Fakt, że ten kawałek, że ona nie da sobie rady bez Lena był deczko niepasujący do silnego charakteru wiedźmy, ale to już zwykłe czepialstwo z mojej strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rhoselyn
Adept I roku
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:58, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jesteś genialna. O zgrozo, ile bym dała, żeby mieć taki talent. Naprawdę świetnie to wyszło. Wolhowo, że tak powiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 1:29, 14 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuję
Już-już prawie miałam pisać, że się wstydzę tych starych rzeczy, kiedy stwierdziłam, że, a co tam, przeczytam ten cholerny "Sen" jeszcze raz. Przeczytałam. I nie wiem, czy to jakiś cholerny sentyment, ale choć Wiedźma mi się już tak nie podoba (nawet chyba miałabym zdrowy problem, żeby ją w ogóle otworzyć i zacząć czytać) i choć przez czas dłuższy uważałam, że moje ff-y też są cokolwiek nie ten tego, tak teraz... cholera, lubię ten "Sen". No ludu, ratujcie, ale zamiast widzieć w starym tekście całą masę błędów, patrzę na niego z dużą sympatią. Widzę w których momentach można by się czepić, ale przypominam sobie, co (prawdopodobnie) myślałam podczas pisania i widzę - psiakrew, przecież tak miało być. (To miało być trochę przesłodzone, bo wnerwiał mnie fakt, że u Gromyko to albo wszyscy leją ze śmiechu, albo dramat na całego i ani razu nie ma takiej sytuacji, żeby się ktoś rozczulił. Ot, tak po prostu rozczulił. To najwłaściwsze określenie - ludzie w rzeczywistości się rozczulają. Ile by nie mieli dystansu do siebie i do świata, ile by nie mieli humoru, jak bardzo by nie byli niezależni - kiedyś dopadnie ich ta ckliwa myśl "co ja bym bez niej/niego zrobił/a? nie przeżyję bez niej/niego"; być może szybko zostanie z umysłu wywalona na kopach i wyśmiana, ale nie zmienia to faktu, że pojawić się pojawi.)
Oznacza to chyba niestety tyle, że nie rozwinęłam się literacko przez ten czas. No trudno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:09, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Rhoselyn, zapraszamy do Łowiska
Ach to miło odegrać się po przeszło roku za to, że mnie tak któraś potraktowała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:28, 25 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Nie rozwinęłaś się literacko?
Khem…
Fakt, że podoba się Tobie własny, stary tekst raczej powinno być budujące…
Dołujące byłyby, gdyby nic, co wcześniej napisałaś nie podobałoby się Tobie, nie uważasz?
Rozumiem, co masz na myśli, ale skłaniałabym się raczej do odczuwania satysfakcji. ^^'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:57, 25 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja po prostu czasem jestem złośliwa... I najpierw naciskam wyślij, a potem zaczynam zastanawiać się co i jak... wiem, że powinnam skasować, ale... To tylko ja. Sorki jak kogoś wkurzyłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:25, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Kasiu ja nie rozumiem do czego odnosi się twoja wypowiedź. Nikt tobie nie zarzucał złośliwości...
Albo coś mi umknęło. Ech, przez te długie nieobecności na forum przestałam wiele rozumieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalona Panna M
Adept II roku
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: według mojego profesora historii z Wołoszczyzny, z rodziny Draculi. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:28, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Popieram Miriam ( i jestem w takiej samej sytuacji), ale nawet jeśli to pomyśl tylko jakie życie byłoby monotonne gdyby wszyscy się kochali, byli dla siebie mili i w ogóle, to byłoby strasznie słodkie i nudne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:21, 30 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Może to tak, że ostatnio wydaje mi sie, że wszyscy po mnie jadą... Ale nieważne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:53, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Um, ja mniej więcej ogarniam, o co chodziło Katarzynie, ale mimo wszystko, jako było, nie było, AdwoKat Strzygi (sic!), któren to tytuł nie wygasa, mimo praktycznego zniknięcia z forum zarówno mnie, jak i Strzygi,
mówię temu offtopowi Stop. A kysz mi z tematu admińskiego!
No.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olsza
Adept VI roku
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:54, 15 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Najmocniejsza strona opowiadania: błyskotliwe przejścia fabularne, autorka nie musi niczego ciężko i kwieciście opisywać, żeby było zauważalne i dynamiczne (cholera, brakuje mi właściwych sformułowań; no choćby ten fragment, kiedy Wolha myśli jak to ona, swobodnie i beztrosko, i nale bum!, Len zwija się ze śmiechu - ten zabieg wymaga znajomości tematu od czytelnika, niemniej oczywistym jest, że jako telepata krwiopijca podsłuchał myśli nadobnej panny). Poza tym doza erotyki na przyjemnym, poetyckim nawet jak na mój gust poziomie. Tzn. parafrazując Strzygę "to nie jest żaden podręcznik hydrauliki", opisy nie są niemal medycznie czy maniakalnie precyzyjnie szczegółowe; kto twierdzi, że nie był to erotyk, nie potrafi czytać pomiędzy wierszami i/lub wyobraźnia mu kuleje.
Najsłabsza strona opowiadania: wobec krytycznego (krytykanckiego?) podejścia autorki do wszystkiego, z czym się zetknie, włączając w to wypowiedzi przyjaznych wszak współforumowiczek, drażnią nieuniknione błędy i nieścisłości merytoryczne. Tak często podkreślała Strzyga konieczność tzw. research'u, czyli wyszukania właściwych informacji i zastosownia ich do wykreowania fabuły zgodnej z przyjętymi zasadami i logiką, a Wolha nieprzytomna łaknie snu o czwartej nad ranem. Co by oznaczało, że ostatnie trzy dni spędziła na forsownej przeprawie przez góry albo przerzucaniu węgla na zimę do piwnicy Rady. Zdrowy, względnie wypoczęty ludzki organizm o czwartej nad ranem produkuje związki chemiczne sprawiające, że czuje się wypoczęty, nie odczuwa senności. To dlatego kiedy wybudzimy się o tej porze trudniej nam zasnąć lub jeśli nie spaliśmy całą noc o tej porze czujemy się najlepiej. Igraszki z lubym do/o (?) trzeciej nie są aż tak wyczerpujące, ażeby zmęczenie przeważyło nad naturalnymi, cyklicznymi procesami mózgu.
Czepiam się? A jakże, idę za światłym przykładem.
Bo też co mnie najbardziej zabolało:
Strzyga napisał: | (...)Wiedźma mi się już tak nie podoba (nawet chyba miałabym zdrowy problem, żeby ją w ogóle otworzyć i zacząć czytać)(...) |
Drogie panie, czas spojrzeć prawdzie w oczy. WUadza, czy może jednak zwykła władza nie wróci. My tu siedzimy, tęsknimy i pielęgnujemy nadzieję. A Matka Założycielka straciła serce do tematu przewodniego forum już dwa lata temu. Skoro tak, czy należy się w ogóle dziwić, że zaginęła bez śladu? Osieracając Użyszkodniczki, które mimo wszystko chciałyby jeszcze? Szkoda tylko, że nie przekazała władzy komuś, komu wciąż chce się tu wracać, nie, nie twierdzę, że mi. Po prostu obie panie adminki zaginęły i jakkolwiek zajęte prywatnym życiem nie są, zapomniały i/lub mają w głębokim poważaniu forumowiczki. Strzygi nie widziałam, jak długo tu jestem, Panna Rumiana pojawiła się raz i zaraz zniknęła bez pozostawienia jakiejkolwiek informacji, choćby zwykłego "cześć". Pomimo euforii, jaką wywołało wśród nielicznych ocalałych jej pojawienie się. Przez brak ich odzewu, poniekąd również ograniczoną władzę użytkowniczek, a więc brak możliwości moderacji forum, żyjemy w Mieście Duchów.
Przykro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|