Japońskie odsłony Godzilli vs King kong

kuszumai

Nie wiem jak wy, ale uwielbiam ekranizacje godzilli stworzone przez Japończyków. Szczególnie te z lat 60 wzwyż. Te potwory są tak świetnie zrobione, że podczas oglądania umieram ze śmiechu. ten zajedwabisty laser w oczach i zaczepiasty wytrzeszcz oczu. POLECAM!

Krótki filmik:
Godzilla vs King kong

Caeles · Wysłany: Nie 0:34, 21 Mar 2010 Temat postu:

Mnie ich tandetność odrzuca XD
Nie wiem czemu, ale nie mogę się przemóc Very Happy

I gdy tylko widzę ich plastikowe cielska od razu przełączam ...

Mikka · Wysłany: Nie 0:51, 21 Mar 2010 Temat postu:

A ja oglądałam parę części XD I mi się podobały Wink

Ale tu już wracamy do tego, że ja totalnie nie mam gustu do filmów Very Happy

Albo mnie zaciekawi albo zasypiam, albo przerzucam się na książki Smile

MesiaszCiszy

To wyglada komicznie Very Happy

Alvik

Wolę już japońską wersję, niż "te nowe" Godzille. To nic, że wyglądają tandetnie, mają swój urok, do którego przyzwyczaiłam się przez te lata, gdy co najmniej raz w roku jakaś część Godzilli dała się znaleźć na którymś kanale.