|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mroczna88
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:41, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Moja kumpela czytała i nie lubi Orsany, więc można jej nie lubić Mówiła, że wkurza ją ta jej udawana odwaga i butność. Zwłaszcza, że po przeczytaniu "Pomysłów i domysłów" z Fantastyki Orsana stała się ot, taką zwykłą kobitką, panią na zamku, która chyba zapomniała, jak się bije. I to jej "gruchanie" z Rolarem też jej się nie spodobało.
Ale tak to bywa Mnie osobiście ta jej układność przed ślubem i bycie panią na zamku też nieco zgrzytało (zwłaszcza ta "Świętokrasa" i "urocza kobieta").
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sebriel
Adept III roku
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:27, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Zwłaszcza, że po przeczytaniu "Pomysłów i domysłów" z Fantastyki Orsana stała się ot, taką zwykłą kobitką, panią na zamku, która chyba zapomniała, jak się bije. I to jej "gruchanie" z Rolarem też jej się nie spodobało.
Ale tak to bywa Smile Mnie osobiście ta jej układność przed ślubem i bycie panią na zamku też nieco zgrzytało (zwłaszcza ta "Świętokrasa" i "urocza kobieta"). |
Przepraszam mroczna, ale ja nic z tego nie zrozumiałam
O co chodzi w powyższym fragmencie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroczna88
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:37, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
W "Pomysłach i domysłach" (tak zatytułowane opowiadanko pani Gromyko w Fantastyce) Wolha wspomina Orsanę, bo jedzie na jej ślub. I o ile jej tu nie ma, to sam opis Wolhy i rozmowa o Orsanie i Rolarze nieco mi zgrzytały.
KFJatek miesiąca. Pytanie za sto złotych - od czego pochodzi wyraz "zatytułowany"? Odpowiedź - od tytuŁu, nie "tytuu". Grr...
Literówka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mroczna88 dnia Pon 10:27, 30 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
yukiyuki
Adept VII roku
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:51, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
mroczna88 napisał: | Moja kumpela czytała i nie lubi Orsany, więc można jej nie lubić Mówiła, że wkurza ją ta jej udawana odwaga i butność. Zwłaszcza, że po przeczytaniu "Pomysłów i domysłów" z Fantastyki Orsana stała się ot, taką zwykłą kobitką, panią na zamku, która chyba zapomniała, jak się bije. I to jej "gruchanie" z Rolarem też jej się nie spodobało.
Ale tak to bywa Mnie osobiście ta jej układność przed ślubem i bycie panią na zamku też nieco zgrzytało (zwłaszcza ta "Świętokrasa" i "urocza kobieta"). |
Ja "Pomysłów..." nie czytałam, ale z opisu mi jakoś wygląda, że mogę nie chcieć tego przeczytać... coś mi za słodko...
I najwyraźniej jednak można Orsany nie lubić - najwyraźniej zależy to od typu "heroiny" jaki lubimy. Mi pasuje ta buńczuczność i w wielu przypadkach myślę, że nie jest ona aż tak udawana - Orsana jak trzeba, to ryzykować życiem potrafi i walczyć nie gorzej niż facet
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:17, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
yukiyuki napisał: | mroczna88 napisał: | Moja kumpela czytała i nie lubi Orsany, więc można jej nie lubić Mówiła, że wkurza ją ta jej udawana odwaga i butność. Zwłaszcza, że po przeczytaniu "Pomysłów i domysłów" z Fantastyki Orsana stała się ot, taką zwykłą kobitką, panią na zamku, która chyba zapomniała, jak się bije. I to jej "gruchanie" z Rolarem też jej się nie spodobało.
Ale tak to bywa Mnie osobiście ta jej układność przed ślubem i bycie panią na zamku też nieco zgrzytało (zwłaszcza ta "Świętokrasa" i "urocza kobieta"). |
Ja "Pomysłów..." nie czytałam, ale z opisu mi jakoś wygląda, że mogę nie chcieć tego przeczytać... coś mi za słodko...
|
Gwoli ścisłości, wątek Orsany i ślubu jest tam ledwie-ledwie wspomniany - opowiadanie jest o wojażach Wolhy i wcale nie nazwałabym go słodkim
Informuje się, że wszelkie "namiary na Nową Fantastykę" i inne tego typu bezczelności będą bez pardonu usuwane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yukiyuki
Adept VII roku
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:20, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Hmmmm. Dzięki alicee - był to jedyny spoilerek opowiadania i mi wychodziło strasznie słodko. Skoro nie będzie słodko to kupujemy i czytamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gocha_ch
Adept V roku
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:29, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A mam pytanie:
Czy Orsana po ślubie bardzo się zmieni?
Bo myślę, że mieni się na pewno. Tylko w jakim stopniu? (Czy może się mylę?)
Bo w WO podobała mi się taka jaka była
Zwłaszcza jak reagowała na docinki Rollara
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vienn'e
Adept II roku
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nikąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:42, 29 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Oj, zgrzyta, zgrzyta. Orsana, pochodząca z dobrego domu panna, wyjechała i przestała być aż tak kulturalna, zmieniając się w wojowniczkę-wędrowniczkę. Natomiast przy ślubie - bum, cyk - i wróciła do postaci sprzed ucieczki od rodziców.
Ja nie wiem, czy ona jest jakaś niezdecydowana, czy jak?
Tu zacna niewiasta, potem prosta dziewka ze wsi, następnie znów jaśniepanna...
Coś mi tu nie pasuje po prostu.
......................................................................
Ja myślę, że zmiana jest pewna, zwłaszcza, jeśli w grę wchodzą dzieci
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vienn'e dnia Pią 7:44, 29 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:13, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Nie czytałam, ale myślę, że brakowałoby mi jej strachu i złośliwości, a przede wszystkim otwartości, gdyby cokolwiek z tego straciła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|