|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:35, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Żartowali Dasha - jak masz dostęp do chomika to tam jest translatorowa wersja strażniczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:41, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie chcę sobie psuć uroku książki translatorowym tłumaczeniem...
No tak, spotkał swój swego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:43, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jak fajnie opowiadali razem o tym porwaniu Lena....... :
len: wiecie, pańska siostra..... ona nie bardzo mi się podoba.....
Rollearren: No mi też. Dawaj, uzgodnimy cła!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kuszumai dnia Pią 7:50, 21 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:54, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To ja sie też do tego ołtarza piszę... budowania, niekoniecznie chcę być na nim pożarta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:48, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja leje na to! Rollearren może ze mną zrobić co chce fanklub Rollearrena razem zbuduje ołtarz - tylko kto będzie miał na niego wyłączność?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kuszumai dnia Pią 7:51, 21 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:14, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mogę dorzucic na niego kilka kamieni (znaczy na ołtarz), bo pełno się ich wala u mnie na działce... nawet krzemienie się znajda... i mogę dać łobodę do posadzenia, gdzieś u mnie rośnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:15, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To ja kupię paste do polerowania nagrobków - przecież będziemy czyścić ten ołtarz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:44, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Z naszej krwi???
Mnie się jeszcze strasznie podobało (cytuję z pamięci więc moze być niedokładnie):
Wolha - I na co wam te kły? I jeść przeszkadzaja, i dziewczyny porządnie nie pocałujesz...
Rolar - Jeszcze czego, całować... Za to gryźć wygodnie.
Boskie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:20, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
I jeszcze, i jeszcze więcej boooskich scen z Rolarem:
-Jak Lareena powiedziała, że mają pół godziny na opuszczenie Arlissu, a Rollearen zaproponował, żeby pójść na śniadanie na niemowlę w cieście
-Jak grali w karty
-Jak Wolha wyjmowała z Rllearena ten nieszczęsny sztylet, a Orsana leżała zemdlona
-Jak Wolha z Orsaną przeprowadzały b. rzeczową rozmowe na temat męskiej nagosci, i akurat wrócił Rolar po przemianie, oczywiscie bez ubrania
-Jak Rolar straszył dzieci w "nawiedzonym" dworze
I będzie cytat:
Wolha- Tak, on ci akurat powie!
Rolar- Nie powie z marszu, to zaprowadzę w ciemny kat i szeroko się uśmiechnę...
I kolejny, w którym Rolar przyznaje sie, ile ma lat:
-A co ze mną? - narzekał za drzwiami wampir. - Dlaczego nikt nie śpieszy sie ratowac moje młode stupięćdziesięcioletnie życie od zapalenia płuc , wywołanego przez dłuogotrwały pobyt w mokrej odzieży?
-Poskacz sobie - ponuro poradziła Orsana- A nuż sie ogrzejesz...
Uuu, mogłabym tak bez końca...
(Tak, wiem - macie przed sobą fanatyczkę...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:05, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
nie dość, że fanatyczki to jeszcze czcicielki offtopa i spoilera!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:08, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Offtopa oczywiście wszędzie, TYLKO NIE TUTAJ....
A własnie się chyba rodzi - no to Kill'em go!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:31, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
zabijemy dziada!!!!!!!!!!!!!!! Giń!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wrzućmy jeszcze troche spoilerków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 11:05, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To ja tak może uściślę - wy mnie już złożyłyście w ofierze, bez mojej wiedzy i zgody? Hmm, zaczynam rozumieć, czemu Rumianuś nie chciała mi powiedzieć, co żeście nabazgrały w Rolarowym temacie...
alicee napisał: | Ja kochałam Rolara już od pierwszego spoilera, nawiasem mówiąc, by Strzyga |
No i widzicie, wszystko dzięki mnie! (opcjonalnie - wszystko przeze mnie) Jestem pierwszą oficjalną wielbicielką Rolara! (podkreślam, jakby ktoś jeszcze nie zauważył)
alicee napisał: | kuszumku, mam dziwne i dwuznaczne pytanie - I co ty chcesz na tym ołtarzu robić??? Wybaczcie , mam dzisiaj jakieś schizy... |
Dlaczego alicee ma takie zajefajne schizy tylko wtedy, jak mnie nie ma?!
kuszumai napisał: |
a bez strzygi to trochę dziwnie pisac o Rolarze....... |
Ha, jestem niezastąpiona!
alicee napisał: |
Jeez, jak tą naszą rozmowę Strzyga z Panną Rumianą zobaczą, to chyba zaliczą zgon |
Nie, najwyżej zonka
alicee napisał: |
-Jak Wolha z Orsaną przeprowadzały b. rzeczową rozmowe na temat męskiej nagosci, i akurat wrócił Rolar po przemianie, oczywiscie bez ubrania
|
Tak się zastanawiam, czy jest w Strażniczce jakaś scena, która rozbawiła mnie bardziej - nie, zdecydowanie nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:39, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: | To ja tak może uściślę - wy mnie już złożyłyście w ofierze, bez mojej wiedzy i zgody? Hmm, zaczynam rozumieć, czemu Rumianuś nie chciała mi powiedzieć, co żeście nabazgrały w Rolarowym temacie... |
Nie można zostać złożonym w ofierze, nie wiedząc o tym Na rzaie dopiero zbieramy fundusze na budowe ołtarza...
A co do moich schiz - nie ma sprawy, mogę je miewać częściej ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:42, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To to - zbiór opowiadań - czyli kroniki belorskie (chyba.....)
Alicee - zobacz jaki to temat! (kuszumai jest przerazona)
Spoiler:Ziemniak, który skulił się dwa razy ze zgubą łupiny, jeszcze można było rozpoznać w które ściemnili się, potwornych wielościanach, leżących na trawie, lecz że Orsana robiła ze śledziem, pozostawało tylko wróżyć. Najprawdopodobniej, wykręcała.
- Co to jest? - mrocznie zapytał Rołar, podnosząc za ogon zwierski zamęczoną rybku.
Po naszych wytrzeszczonych oczach Orsana soobra¬ziła - coś nie tak.
- Śledź,- ostrożnie odpowiedziała ona i, pomiedliw, dodała. -- Czyszczony.
- Trzeba zaś... za nic by nie domyślił się, - pritwornot;lecz zdumiał się wampir, powoli obracając śledzia przed oczyma. Miejscami zwisały podarte łachmany skórki z łuską, miejscami prześwietlał grzbiet. Wypatroszyć ją Orsana dlaczego-to nie znalazła czas. -- A że z kar¬toszkoj? Jeżeli zbierałaś się ją gotować, to dlaczego od razu nie położyłaś w wodę?
- I po co w ogóle było ją czyścić? - podtrzymałam Rołara. -- Upiekliby w węglach lub zespawali prosto w łupinie.
- No i przygotowujcie samych,- okrysiłaś Orsana. -- Ja wam nie striapucha. Pomyślisz, ziemniak niedużo potym¬nieła... w wodzie pobieleje.
- W węglach tym bardziej,- zjadliwie potaknął Rołar. -- Tak wiesz, z jaką pracą wystarałem się tych o¬dukty?
- Jeszcze powiedz, że ty za nich człowieka zagryzłeś,- Orsana odeszła w głuchą obronę, obcasem dłubiąc ziemię i z oburzeniem sapiąc pod nos. Było widać, że najemnica zmącona i zmartwiona przez żałosny rezultat gotowki najmniej naszego.
- Nie zagryzł, lecz gdyby gospodyni domowa złapała mnie w swojej spiżarni... Ty że, pierwszy raz nóż z fartuchem zobaczyła? - wampir, nie zadowolonego przez szczerą skruchę Orsany, następował na nią, demaskatorski potrząsając nieszczęśliwym śledziem. -- Jak tobie udało się wyrośnij na wsi i ani razu nie zajrzeć na kuchnię, papieńkina córeczka? Ty w ogóle coś umiesz, prócz jak mieczem wymachiwać?
- Ty i tego nie umiesz,- okrysiłaś Orsana. - Rzemiosło wojownika - walczyć, a nie sterczeć na kuchni…
- E, nie, najdroższa, tu mylisz się! - Wszystko więcej rozpalał się Rołar. -- Teraźniejszy wojownik powinien umieć i przygotowywać, i prać {ścierać}, i dobą obchodzi się bez jedzenia i snu. Jedna sprawa - w ochotku pomachać mieczem na treningu, wymyć ręce i pójść w ogród wąchać cwietoczki, marząc o wojennej karierze, i zupełnie inny - wracać w obóz po wielogodzinny rzezi, kiedy w jednym ramieniu u ciebie sterczy strzała, na innym wisi śmiertelnie raniony kolega, i nikt nie czeka ciebie u ogniska z miską na polewkę i czystą bielizną, a o świcie trzeba znów iść do walki. “Trzeba”, Orsana, a nie “pragnie”!Czerwona jak peonię dziewczyna żal skrzywiła usta, mrugając które zwilżyli się oczyma. Sprawa zupełnie mogła skończyć się łzami, lecz tu wampira ugorazdiło patetycznie potrząsnąć śledziem, i tępa rybia morda dźwięcznie klepnęła Orsanu po osobie.
Rollearen potrafi sie zdenerwować
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kuszumai dnia Nie 18:22, 05 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|