"Jakie ty masz piękne żyły..." Rolar

Kuku_xumusu

A ja się podpisuję. Stawianie ołtarzyków jest zabawne , daje upust naszym emocjom do wąpierza itp Cool

. I jak się okazało , również fantazjom Embarassed

... Pamiętam jak jeszcze nie miałam pojęcia o istnieniu Rolara. Nie udzielałam się w tym temacie co można po prostu sprawdzić w moich wcześniejszych postach. Z drugiej strony , teraz Rosalie już wiesz , że rozwiązywanie ''sporów'' (cudzysłów bo takowego tu nie było , co już jest chyba wyjaśnione) jest najprostsze przez rozmowę Wink

najpierw się człowiek rzuca a potem nie mija godzina i przeprasza ( z najczęściej głupim wyrazem twarzy) a po co to? Shocked

Oddajmy się teraz refleksji !

Rosalie Soiree

A więc jeszcze raz przepraszam (z bardzo głupim wyrazem twarzy) i obiecuję nie zadawać już tak mało inteligentnych pytań. (:
Wielbić Rolana, nie wielbię, ale lubić, lubię. (:

Wijara

Kuku_xumusu

Żartobliwa nutka była zamierzona Very Happy

Wijara.
No to powracając do tematu , Rolar...

Vienn'e

Rolar to żywe - no, prawie Very Happy

- ucieleśnienie damskich marzeń. W końcu kto powiedział, że książę na białym koniu nie może być brunetem? Smile

(Ale i tak wolę bardziej Lena! niż jego, przykro mi Smile

)

monika78

Mi się podoba poczucie humoru Rolara , jego docinki z Orsaną są niezapomniane. Mając za siostrę taką snobkę, sam potrafi dogadać się z każdym.

Katarzyna

Rolar jest dla mnie trochę za stary. I nie mówię tutaj o wampirzym wieku, ale o tym, na ile wygląda.

mroczna88

A mnie się ten opis podobał znacznie bardziej, niż opis Lena. Może to kwestia tego, że wolę zwykłych gości, do tego starszych Twisted Evil

Tak naprawdę moje serce podbiły nie tyle mądre oczy, co te zmarszczki od uśmeichu xD A ja sobie go wyobrażałam nie jako jakoś specjalnie przystojnego, ale zwykłego.

Katarzyna

Fakt, delikatne zmarszczki dodają facetowi uroku, sprawiają, że jest on bardziej męski.
[offtop] muszę jadnak zaprzeczyć. Pierwszy opis Lena przez Wolhę nie ma w sobie nic z zachwytu nad wampirzym osobnikien płci męskiej

mroczna88

Później było, że śliczny. A o Rolarze nic nie mówiła. Jedynie w WO2 raz jest tak jakby, że ma niezłe ciałko.

Katarzyna

Bo, jak wspomniałam, to w Lenie się zakochuje, a nie w Rolarze. Mówią, że miłość jest ślepa, więc nie widzi skaz na swym wybranku serca i dla niej on jest śliczny, a jakiśtam wampir (ok towarzysz wędrówki) już nie. Poza tym Wolha jest dziwna i patrząc na świat jej oczami można albo przyjąć to za dowcip, albo zwariować. Spójrz na świat stworzony przez Gromyko, zdejmując pryzmat nałożony przez bohaterkę, a zobaczysz inną rzeczywistość.

NNie twierdzę, że Rolar nie jest przystojny. Twierdzę, że raczej nie byłby w moim typie, a to są dwie różne rzeczy

yukiyuki

Każda kobitka ma inny standard urody męskiej - co dla jednej będzie skazą, dla inne zaletą. Ja prywatnie wolę brunetów, przez większosć życia spotykałam się blondynami, a wyszłam za szatyna z siwizną... U faceta jednak bardzo ważne są oczy, dlatego z całego opisu Rolara jakoś wydało mi się że Rolar jednak jest bardzo przystojny a do tego sympatyczny. A poza tym, właśnie on jest młody - trzydziestka wcale nie naznacza faceta wiekiem. Większość moich kumpli jest już po trzydziestce i wyglądają prawie tak jak 5 lat temu (porównywaliśmy Smile

Wydaje mi się, że Rolar zewnętrznie może sprawiać nie tyle starszego, co bardziej dojrzałego i (nie wiem jak to określić) obytego w świecie, doświadczonego.

Ja bardziej lubię Lena właśnie z tego powodu co napisała Katarzyna - ten filtr Wolhowy... Bohaterka jest troszkę bardziej niz lekko trzepnięta i ma specyficzne spojrzenie na świat, który woli postrzegać na wesoło. Jakby zdjąć to "zakrzywienie" to świat Olgi wcale nie byłby taki wesoły a połowa sytuacji mogłaby też być ciut inaczej interpretowana. Tak samo jest z Lenem - najpierw go polubiła, zaprzyjaźnili się a potem pojawiło się uczucie. I troszkę postrzeganie tego faceta jest nie tylko inne, ale też głębsze - widzimy go przez pryzmat podejmowanych akcji i zachowania, a także potęgującego się zauroczenia Wolhy. Inaczej jest z Rolarem - jest towarzyszem, może ma zadatki na przyjaciela, ale chyba w oczach Wolhy nie jest nikim więcej, więc żadnych pryzmatów na niego nie narzuca. Jest zdecydowanie bardziej normalny - z krwi i kości Very Happy

Katarzyna

yukiyuki

Katarzyna - taaak, Wolha nie jest aż taka normalna i na świat patrzy inaczej. Dla niej nie ma nic takiego znowu dziwnego w kręceniu (sama jest w tym niezła), więc pretensji za kręcenie do Rolara mieć nie będzie - o ile, wyjdzie z tego coś konstruktywnego. A skoro Rolar zaoferował pomoc, to wolha nie mogła już go nie lubić Razz

Katarzyna

jakby go nielubiła to by sobą nie była. Przecież ona zaprzyjaźniła się z Walem, mimo że trole nie przyjaźnią się z przedstawicielkami płci pięknej Smile