|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mfabry
Adept IX roku
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:38, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Villka napisał: | (tak BTW to jest skrót od Harolda , nie Henryka) |
Zdania są cokolwiek podzielone - Henryka VIII współcześni nazywali wielkim Harry'm (albo tłustym Halem dla odmiany)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
gocha_ch
Adept V roku
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:14, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nie będę się włączać w wątek z „matką chrzestną”
Sądzę, że Kella byłą opiekunką Lena, ale go nie wychowywała… Wydaje mi się, że wychowywali go wszyscy w Dogewie, ale tylko ona traktowała go jak normalnego człowieka – w tym przypadku wampira. Myślę, że kiedy był jeszcze dzieckiem tylko ona traktowała go jak zwykłe dziecko. I dzięki temu istnieje między nimi specjalna więź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
cicha 21
Adept V roku
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:51, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ciekawa teoria, ale nie zgadzam się, ponieważ Kella cały czas powtarzała Lenowi, że jest władcą i ma obowiązki, więc nie był dla niej zwykłym pospolitym wampirem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
gocha_ch
Adept V roku
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:02, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jeszcze raz przeczytałam swoją wypowiedź i stwierdzić muszę, że się źle wyraziłam. Kella się kiedyś wypowiedziała, że chyba mu tylko czci boskiej nie oddawali albo coś w tym stylu. A mi chodziło, że ona właśnie starała się go jak najnormalniej traktować… Władca władcą ale on nie może ludzi traktować tylko jako swoich poddanych. Radzi mu, poucza…
Dla niej on nie jest tylko władcą. Nie tylko niezwykłym wampirem… i myślę, że nie tylko tak go traktowała…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
![Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag](http://www.gimpuj.info/gallery/8243_24_03_08_10_28_44_3.png)
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:25, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli na całym świecie zostało tylko siedemnastu białowłosych wampirzyc i wampirów, a trzeba obsadzić nimi dwanaście dolin, to się całkowicie nie dziwię, że wampiry miały do Lena specjalny stosunek. Przecież gdyby go zabrakło to kto przywracałby do życia wampiry? Kto odprawiał rytuały? Kto by rządził? Kto by był belorską Temidą?
A jeśli znowu Krostean Peh`hov znów spróbował zrobić zryw a`la zamach stanu? Jedyny król. Jedyny naprawdę seksowny wampir w całej dolinie. Nieba mu tam przychylą. A jeśli chodzi o to, kto był opiekunką Lena to obstawiam Kellę i Krynę. Kellę bo go prawdopodobnie leczyła w pierwszych latach życia "był bardzo chorowity", a Krynę bo to uosobienie troskliwej matki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
Sanguina
Adept V roku
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:57, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Tobą kuszu. Myślę, że twoja wypowiedź jest bliska prawdy... Ciekawe czy pani Gromyko też ma takie same zdanie na ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
cicha 21
Adept V roku
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:35, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem ciekawa, czy w ostatniej części będzie wreszcie napisane kim jest właściwie Kella dla Lena
I też się zgadzam z kuszumai, to jest prawdopodobne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
mfabry
Adept IX roku
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:48, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Przez całą serię są nawiązania, ale dosłownie to chyba nigdy (nie upieram się, ostatecznie rozumiem może z 30-50% z tekstu tłumaczonego Google Translatorem).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
cicha 21
Adept V roku
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:38, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Trzeba będzie poczekać aż wyjdzie ostatni tom :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:52, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
W sumie Kella jest najbardziej tajemniczą postacią w Wiedźmie. Zauważcie, że nawet nie wiadomo, skąd jej wiedza zielarska się wzięła (wiem, że wampiry mają zielarzy, ale nie ma napisane od kogo się nauczyła). Dobrze, że nigdzie nie jest poddane pod wątpliwość jej wampirze pochodzenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
mfabry
Adept IX roku
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:16, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Katarzyna napisał: | W sumie Kella jest najbardziej tajemniczą postacią w Wiedźmie. Zauważcie, że nawet nie wiadomo, skąd jej wiedza zielarska się wzięła (wiem, że wampiry mają zielarzy, ale nie ma napisane od kogo się nauczyła). Dobrze, że nigdzie nie jest poddane pod wątpliwość jej wampirze pochodzenie |
Mnie tam stanowisko zielarki wygląda na (możliwy SPOJLER!!) skrzyżowanie praktyki lekarskiej ze stanowiskiem politycznym i czymś w rodzaju kapłanki (wampiry chyba bogów nie mają, ale za to mają jakieś pojęcie o drugiej stronie i życiu pozagrobowym). Nie zdziwilabym się gdyby zielarka nie szkoliła sobie następczynię (czy faceci się też kwalifikują??) sama na zasadzie mistrzyni - uczennica.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
cicha 21
Adept V roku
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:04, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Faktyczne jest strasznie tajemniczą postacią, cały czas gdzieś znika i nigdy nie jest napisane gdzie, nic o przeszłości, hmm...
Mfabry, ciekawe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
alkione
Adept I roku
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:00, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A nie uważacie, że Kella mogła być też dla Lena, oprócz opiekunki, uzdrowicielki taką duchową opoką, kiedy był małym dzieckiem?* No bo pomyślcie, małe dziecko czytające myśli innych - czy to nie przytłaczające dla takiego jeszcze schorowanego brzdąca? Szczególnie że Len nie miał od kogo czerpać wzorców moralnych. Nie miał mu kto wytłumaczyć jak panować nad darem.
Wyobraźcie sobie małe schorowane dziecko, które słyszy myśli martwiących się o jego życie otaczających wampirów. Ich strach o ich władcę. Ich obawy.
*Zmieniłam szyk zdania, bo było zrozumiałe inaczej. Zmieniłam kropkę na pytajnik. Dodałam tak z pół tuzina znaków interpunkcyjnych. Poprawiłam końcówkę. Uhhh... - alicee, jakby kto miał wątpliwości kogo nękać fikcyjnymi kontami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
mfabry
Adept IX roku
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:09, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Z tego co było już w Zawodzie napisane, to Len zdaje się miał też nauczyciela - Renszer czy jakoś tak. Odniosłam wrażenie, że mógł być to jeden ze Starszych (i jak na wampira dość sędziwy, więc kiedy mu się zmarło został zastąpiony przez najmłodszego starszego z obecnego składu rady), który szkolił młodego w etykiecie i polityce. Sprawił na mnie wrażenie dość kompetentnego i sensownego osobnika, bo jednak udało mu się co nieco wbić Lenowi do głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
alkione
Adept I roku
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:31, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Masz rację, ale mi chodziło o bardziej takie matczyne podejście. Nauczyciel, jeden ze starszych nie mógłby się tak do końca przestawić z tego, że uczy swojego władcę, a Kella traktowała Lena jak zwykłego małego wampirka. Nawet teraz ich relacje są trochę takie matczyne. Martwi się o niego, poucza, no i przede wszystkim w granicach przyzwoitości potrafi mu się postawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|