Wiedźmi krąg w Dogewie

Madlenita

Ogólnei zawsze chodzi o to samo... Ludzie strasznie szybko się rozmnażają... A wampiry i wszystkie inne nacje nie-ludzkie o wiele wolniej. Więc przynajmniej mogą długo żyć. . . Choć ja nadal nie bardzo rozumiemnm jaki ma związek krąg do istnienia wampirów, zrozumiałam tylko, że pomagał ratować władcę przed śmiercią/życiem wyłącznie jako wilk... A może to się też odnosiło do wszystkich wampirów?

Strzyga

Eee... ja chyba nie za bardzo rozumiem. Jak rasa ludzka mogła wyewoluować z nieludzkiej? Zanikły im skrzydła, kły się wciągnęły i że niby to tyle? Coś nie bardzo. A z tym ratowaniem życia władcy, to też nie załapałam.

Panna Rumiana

Jak możesz tego nie rozumieć Razz

Tu chodzi o to... o co chodzi. I tyle.

Madlenita

Co do ratowania władcy, istnieje wyjście bezpieczeństwa: po śmierci np. Len zamienił się w wilka, i zostanie w tej postaci na zawsze, chyba, że ma strażnika, który odprawi rytał w wiedźmim kręgu...

Panna Rumiana

Fajnie ma. Drugie życie? A wygląda po tym rytuale tak samo? Wiadomo coś na ten temat, alibo na temat samego rytuału?

Strzyga

Madlenita

!!!!Same spoilery:!!!!!

Przed rytuałem wygląda jak wilk a po oczywiście jak stary len...
A co do rytuału: Strażnik musi umrzeć, przynajmniej na chwilę, dlatego len nie chciał by Wolha była strażniczką, bo to bardzo niebezpieczne...
W trakcie rytuału Wolha musiała przekonać Len by wrócił, pomyślała tylko jedno i rytuał się skończył a len nadal był w formie wilka...

szara wiedźma

Strzyga,liczy się wnętrze,ale w przypadku Lena zewnętrze także Wink

Madlenita,a Wolha pomyślała to,co mi się wydaje,że pomyślała podczas rytuału,że Len na końcu jej odpowiedział,czy jego odpowiedz na końcu jest oderwana od tego co Wolha pomyślała. Uff,zagmatwane,ale mam nadzieję,że zrozumiale

Madlenita

Pomyślała to co myślisz, a kiedy on był wilkiem nadal, to pomyślała, że jemu to wszystko jedno. . . Ale wiadomo jak się skończyło. la mnie koniec Strażniczki był świetny....

Sasanka

hahahah dziewczyny bardziej zamotac nie mogłyście Very Happy

Błagam o wyrozumiałość i jakiś naprawde wyczerpujący Spoiler Very Happy

Walnijcie go na biało, albo coś Very Happy

ale wyjaśnijcie więcej Very Happy

Madlenita

Już coś więcej napisałam w pw, zresztą dziewczyny już wiedzą, albo nie chcą wiedzieć...

Mikka

dołączam sie do prośby Sasanki. Umre ze starosci zanim nastepna czesc wydadza, albo z ciekawosci

Madlenita

Czyli napiszę tu;

Uwaga same spoilery:

Kiedy Wolha miała uratować Lena (ktoś go zabił a on zmienił się w wilka, bez możliwości powrou do naturalnej postaci) musiała dostać się wiedźmiego kręgu i tam w czasie rytuału przekonać Lena do powrotu. No i Wolha ma juz nóz w sercu i rytuał trwa, ona coś pomyślała, koniec rytuału a Len nadal jest wilkiem...

Potem si okazalo, ze Lena jednak przekonalo to co ona pomyslala, ale chcial si zorientowac w sytuacji.
A na koniec ksizki Wolha go spytala, co go prekonalo, a Len odpowiedzialŁ

Ja tez Ciebie kocham.

Mikka

ojej, ale super:) juz sie nie moge doczekac calosci:) moglaby sie wkoncu ta Fabryka Słów zebrac w sobie i wydac cosik wiecej. Mam wrazenie ze ostatnio sam badziew wydaja, a przynajmnie nic mnie nie ciekawi

Sasanka

Ja juz zapytałam o pewne sprawy na PRW ale może lepiej i łatwiej bedzie je wpisywac na forum i zaznaczac na biało... tak chyba szybciej... kto chce ten przeczyta Smile

A kto w końcu zabił Lena i jak oraz dlaczego Wolha została strażniczką tego kręgu ?