Akcja terrorystyczna II [offtop]

kuszumai

I znowu byłam - i nic nie było - chyba napiszę im tego cholernego maila!!!!!

Ale od czego jest rosyjskaja mafija?

Lilenne

Napisz do włoskiej. Ta to dopiero ma wpływy.

Neit

Ja jestem ze Szczecina (no prawie). Jak by co chętnie do protestu/rewolucji czy co to tam ma być dołączę. Dysponuje samochodem, więc mogę kogoś podrzucić Smile

Możemy nawet pośpiewać jakieś bojowe pieśni (co się śpiewa przy takiej okazji?) ale uprzedzam że głos to ja mam wybitnie do baletu. Chociaż podejrzewam że w na taką okazję to ważne jedynie żeby głośno było Very Happy

kuszumai

Neit, ja jestem z Dobrej Nowogardzkiej - jak cos to mnie podrzucisz - a nuż trzeba bedzie bombardowanie na fabrykę zrobić? Very Happy

Neit

Kuszumai jeśli nie palisz to bardzo chętnie Smile

Tylko ostrzegam, że do jazdy ze mną trzeba mieć mocne nerwy Very Happy

Bo ja pirat drogowy jestem Very Happy

Tak sobie myślę, czy nie należało by fabryki obrzucić najpierw jajami, albo zgniłymi pomidorami, wiecie żeby być w zgodzie z tradycją. Może już zacznę amunicje gromadzić?

kuszumai

Nie pale, nie pije, nie ćpam - normalnie jak córka pastora Very Happy

A fabrykę to tzreba najpierw dogewska rzepą obrzucić Very Happy

A później ciasteczkami Panny Rumianej Razz

Neit

Jako niedoinformowana spytam: te ciasteczka to takie twarde są, że za amunicje mają robić? Smile

Dosyć tego dobrego (na razie) uciekam na siłownię Smile

O swoją klatę też muszę dbać Very Happy

kuszumai

ciasteczka Panny Rumianej: To śmiercionośna broń ciasteczkowa z dodatkiem KoKoSa - lepsza niz koktajl mołotowa Very Happy

Neit

A o kondycje to powinnyśmy dbać, kto wie jakie przeszkody podczas napadu na fabrykę nas czekają? Co będzie jeśli ten ich cały boss zacznie przed nami uciekać? Chyba zacznę bieganie trenować Very Happy

Tak w ogóle to może by jakiegoś zakładnika wziąć? I wypuścić jak już wszystkie tomy się ukażą?

kuszumai

Tylko kogo na zakładnika? Może grafika?

Musze potrenowac skoki przez płot........ Very Happy

alicee

Kogoś, kto nie będzie niezastąpiony przy wydawaniu książek...

kuszumai

Czyli prezes! Very Happy

alicee

Dokładnie o tym samym pomyślałam Smile

Neit

Trzeba się pierw zorientować kogo szantażować. Potem czy najlepiej mu porwać żonę, dziecko, może pieska albo ukochany samochód. I w ramach okupu wydania książek zażądać Very Happy

kuszumai

Tylko jak go tam dorwać? pewnie limuzyna jeździ z ochroniarzami Razz

Ale wystarczy ciasteczko Panny Rumianej Very Happy