Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:25, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Komary!
Coś paskudnego...
Coś okropnego...
Coś wstrętnego...
Coś wkurzającego...
Komar bzyczący nad uchem!
Coś paskudnego...
Coś okropnego...
Coś wstrętnego...
Coś wkurzającego...
Bąble powstające po ugryzieniu komara!
Coś paskudnego...
Coś okropnego...
Coś wstrętnego...
Coś wkurzającego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20:29, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Komary są zŁe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:31, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Komary są strasznie zŁe!
Toż to ja się wzięłam za przenoszenie... 12 stron z Łowiska... udane łowy ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:38, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Czy wyznawałam wam dziś już moją wielką miłość? Jeśli nie to nie pozwólcie mi, bo najwidoczniej szampan wczesnym popołudniem mi szkodzi....
Dziś nic nie jest w stanie mnie wkurzyć....tralalala *podskakuje radośnie*
Ale jutro przyznam rację Pannie Rumianej : komary nie są zŁe, są potworne!! A jedyne co może być gorsze od komara to bąbel po komarze na dość delikatnej części ciała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:25, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Komary są zŁe, są... Nawet bardzo. Ale już chyba wolę być przez nie pogryziona, niż słuchać bzyczenia takiej wstrętnej, starej muchy. Bueee... Muchy to dopiero jest zŁo. Komary to w sumie takie owadzie wampiry...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:34, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
^^
Za muchami to moja babcia ze ścierą gania i dzięki temu nie ma ani jednej w domu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Panna Rumiana dnia Wto 11:41, 21 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:39, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A u mnie chyba wszyscy je tępią (oprócz siostry, która na każdego owada reaguje piskiem i ucieczką). A i tak wszędzie tego pełno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:56, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
wczoraj wieczorem miałam taki wielki, oslizgły i bzzzzyczący problem gdzies pod sufitem a wiec chwycilam telefon z zamiarem podłączenia słuchafonow, ktore skutecznie zneutralizowalyby ta niedogodonosc. niestety z powodu zaniedbania właścicielki, bateria okazała sie... pusta. w ataku złosci chwyciłam poduszke i wybiegłam z pokoju, szukajac cichego kąta do snu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:03, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie komary uwielbiają, bez wzajemności (szczerze mówiąc zaczynam panikować jak mnie otoczy większa chmara) i już wolałabym zostać pogryziona przez wampiry bo to by przynajmniej nie swędziało. A jeśli mi jakiś komar bądź mucha wleci do pokoju wieczorem to urządzam wojnę i nie położę się póki gada nie utłukę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:06, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio skapitulowałam i przeniosłam się spać do siostry ^^"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:00, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja chociaż zwykle sama wojuję z owadami, to czasem, jak jest jakiś wyjątkowo złośliwy i nie dający się ukatrupić, potrafię budzić mojego tatę, który zasnał przed telewizorem i wlec go do mojego pokoju, zeby utłukł potworę. Nie dałabym rady zasnąć w pomieszczeniu okupowanym przez owada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:02, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja owijam się zawsze w kołdrę Z tego powodu bardzo się poce i gadziny jeszcze bardziej na mnie lecą
Po dziczy mam całę nogi w plamkach - pozostałości komarów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:06, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wkurza mnie brak Weny... czasami mam jej nadmiar, a teraz nic. ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 2:46, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ależ kuszumai, przecież naszą muzą... tfu! naszym muzem powinien być Rolar! Panny Rumianej też to dotyczy, więc nie wyskakuj tu z żadnymi wodnikami!
A' propos wkurzających owadów... Moja kicia ostatnio wkurzyła się na szerszenia, bo jakoś strasznie żywotny był i nie dawał się zagryźć. Co zrobiło dzielne stworzenie? Złapało szerszenia w zęby, polazło do kuchni i utopiło go w swojej miseczce z wodą. Przynajmniej tak wygląda przebieg wypadków odtworzony na podstawie tego, że kicia najpierw polowała na szerszenia, później próbowała go zagryźć, ale cholera ciągle się ruszała, a następnie mama znalazła naszego killer-kota wpatrującego się ze stoickim spokojem w tegoż samego szerszenia topiącego się w jej miseczce.
Dzielny kot - szerszeni to ja się boję chyba najbardziej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:54, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Bo szerszenie mogą być naparwdę groźne, jak się jest uczulonym Są to jedyne owady, pzred którymi uciekam
Fajny kotek, Strzyguś Zdeterminowany...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|