Trudny język pokemona [offtop]

Mikka

ja do listy muszę dopisać Pokemony, czyli te "wspaniałe" dziewczyny z próżnią między uszami. No i to ich pismo, przecie nerwicy można dostać, jeszcze emotikony rozumiem ale bez jaj.
taki przykład z nonsensopedi:
– bO()Ss!ACzQQQ ! ! ! =***
– <IO kOFFAniE ??
– WieESh cio Ma/\/\ ZepsIIu^|^e gG ;( a CIO TAm DaFfnO siEm Nie FiCielIsSmY :{
– |_||_| SKalbIee <pOCiESza> NIo fFiEM FfŁAa$niE =)
– K/-\SIa A Ty mASh jush KoMoLKeee ?? xd =)
– niO niOrMAlniE LeGalnIe ZaDzwONiE Do CIeBIe PoOsnEY okIEj Wink

=**
– DoBlaA msIEQ dOBlaA xdd.
– |)OBLA kOUFFAnIe tOOo PAaApaAa =***
– paa skAlbiEEeEEeE pAAaPAaAa bUsSSsSka xD =*

ale jak dostaje wiadomość napisaną w takim stylu to nawet nie próbuje tego odczytać, no w schizofrenię można wpaść. Rozumiem że "polska jest trudna język" ale to wygląda niemal jak szyfr. Ostatnio na gadu dostałam długą wiadomość w takim stylu i do tej pory się sciemniam żeby nie musieć tego czytać

Przeniesione z
Atak Kłów i Pazurów!!!! CZyli co was najbardziej wkurza Very Happy

- Wredniak

Egzo

Wredniak

Mój komputer ma 6 lat i jestem aż tak nim zniesmaczony, że przestałem na niego narzekać.

@Mikka
Polski trudny jest, ale to "coś" wydaje się jeszcze trudniejsze... Według mnie to wymaga sporo wysiłku by Co DrUgĄ literkę z shiftem napisać.

Mikka

ja tego po prostu nie kumam. i nie cierpie. Średnio raz na parę dni dostaje wiadomość w takim stylu i mam ochotę włosy z głowy rwać jak to widzę.

Egzo

A właśnie, a propos wiadomości.
Ja nie dostaję wiadomości w języku pokemonów, ale za to dzień w dzień moje gg jest zasypywane przez boty jakimś idiotycznymi linkami zapraszającymi mnie do ściągania programów, otwierania prezencików itp. itd. Szajby można dostać.

Wredniak

Nie używam gg Very Happy

. A gmail ma super filtry antyspamowe Very Happy

Lilenne

Kilka razy dziennie Egzo. Ja tych "ludzi" blokuje i jest coraz lepiej.
Mii-iii-kkka? Czy byłabyś wstanie powiedzieć co to jest to cuś z Nonesonsopedii? Jaki to jezyk? Chiński czy co? Przecież to juz łatwiej napisac cos normalnie. A zaczęłam wierzyć w młodzież. Cofam swoje postanowienie o nie uważanie pokemonów za rodzaj homo idiotus.

Egzo

Lilenne, ale to raczej nie są ludzie a boty.

Mikka

Lilenne to tylko przykład możliwej ludzkiej głupoty. Sama mam problemy z rozszyfrowaniem takiej wiadomości, a wyobraź sobie że znam dziewczyny które tak mówią :/

sally

Koparra

no niestety- takie Pokemonki są wszędzie i coś się nie chowają do pokeboli;/

Wredniak

Ja nie wiem ludzie co wy macie przeciw pokemonów, całkiem fajna bajka dla 10latków. A takim stworzeniom jak wyżej nic nie pomoże. Sam mam taką zdolną "koleżankę" w klasie. Ma kolor czekoladki, uzyskała go w 2 dni. A teraz wmawia wszystkim, że to nie solarium a cały dzień w parku... (Rzecz działa się 2 tygodnie temu, przecież słońce na początku kwietnia nie łapie jeszcze...)