Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Villemo
Adept II roku
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grastensholm Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:56, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Posiadanie kompleksów nie równa się "byciu zakompleksionym" ... To dwie, całkowicie różne sprawy... |
Cytat: | A tu się jak najbardziej zgadzam. |
Tak! Właśnie tak!
Najważniejsze to to by sobie radzić z kompleksami!
Mam kompleks wzrostu...heh
Jestem raczej wysoka(182cm), zresztą prawie najwyższa w klasie i zawsze się czuję jakaś niezgrabna jak słoń gdy przebywam w towarzystwie osób niższych. Jestem szczupła i raczej ładnie zbudowana więc nie wiem czemu mam takie odczucia. Włosy mam cienkie i rzadkie więc kiedyś mnie to denerwowało. Do czasu kiedy zrobiłam sobie dredy. Teraz sięgają mi do tyłka, że tak powiem i pozbyłam się kompleksu rzadkości...xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Melody
Adept VII roku
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:18, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam ogromny wręcz kompleks niższości. Mierzę... policzmy... 153 cm i jestem najniższa w klasie. Wiece, jakie to uczucie, kiedy zaczepia cię idiotycznie jakiś dwumetrowy chłopak, a ty boisz się nawet odezwać? Koszmar.
Ale czasami myślę, że nie jest wcale tak źle być niską osobą. Niektórzy przedstawiciele brzydszej płci mają wobec mnie jakieś opiekuńcze odruchy ( bo niby taka malutka, drobniutka), a ja to bezczelnie wykorzystuję .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bella
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:18, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie jest tak samo! Mam marne 159 cm wzrostu, tylko że u mnie nie wszyscy przedstawiciele płci brzydkiej mają opiekuńcze odruchy, tzn. może i jestem ciut wredna i pyskata, ale u niektórych to jest raczej temat do żartów - czego oczywiście nie mam im za złe, bo niektóre sytuacje wynikające przez mój niski wzrost są naprawdę komiczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:04, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
... i wychodzi znowu na to, że odchylenia od standardów są złe...
Kij z tym! Chodźmy na grzyby!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:21, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Villka napisał: |
Kij z tym! Chodźmy na grzyby! | Racja, grzyby rosną nisko. Do czegoś na drzewie zazwyczaj nie dosięgam (na najniższych gałęziach i tak rzadko coś rośnie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:25, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Melody, jesteś jeszcze młoda, masz szansę jeszcze wyrosnąć.
Ha ha! Piersi mi się ciut zmniejszyły, ale i tak będą rosnąć jeszcze kilka lat (mój kompleks - co miesiąc muszę zmieniać tą specjalną część garderoby, bo się nie mieszczę; jednak teraz nadal mam 75D; cieszcie się ze mną!).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 2:02, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Cieszę się z Tobą! Jupi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:12, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja miałam lat 13 dawali mi 24. To było straszne... Ale się przyzwyczaiłam. Po pewnym czasie zmieniłam image: ścięłam włosy, zmieniłam styl ubioru na T-shirt i jeansy, zaczęłam się delikatnie malować. Teraz (20 lat mam, prawie 21) jak nowa współlokatorka dała mi 16 tom się troszkę zdziwiła, ale jakoś tak się stało, że mi zaniżają wiek. Już się nie boję odpowiadać na pytanie "Ile masz lat?" oklepanym zdaniem "A na ile wyglądam?" Bo wiem, że na tyle nie wyglądam To był przełom, wtedy kompleksy minęły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:50, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jeżu kolczasty, Kaśka, jak to robiłaś, że na starszą wyglądałaś?
Mi raz, jedyny raz, na prowokacyjne pytanie "A na ile wyglądam?" taki koleś na pokładzie samolotu odpowiedział: na 25 - 27... a miałam 21...
Załamka totalna. I się wtedy wściekłam! Prawda: miałam prawo wyglądać nie korzystnie (noc spędziłam przysypiając na podłodze lotniska... wszystkie fotele były zajęte), ale żeby 6 lat mi dodawać do rachunku!?
A jego następne pytanie (niby swobodne) brzmiało: Wracasz do rodziny?
No to mówię, że owszem, wracam do domu, a na to on: "Mąż, dzieci, pies?"
Parsknęłam śmiechem xP
Po prostu wizja samej siebie w takowej scenerii była komiczna! Ja i dzieci? Pfff... MĄŻ? O jej, przepona mi nie wytrzymuje Buhahaha!
Odpowiedziałam mu, że z tego wszystkiego tylko pies się zgadza, poza tym jest mama i siostra. A facet śmiertelnie poważnie i znacząco: "Ja też jestem singlem."
Najdziwniejszy podryw jakiego doświadczyłam.
Najzabawniejsza -pozytywnie zabawna- odpowiedź na pytanie "A na ile wyglądam?" padła z ust karczmarza, który nie chciał sprzedać mi piwa (zapomniałam dowodu) - uśmiechnął się krzywo, pokiwał cwaniacko głową i rzekł "Jak marzenie pedofila, dziecinko." xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melody
Adept VII roku
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:28, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie większość osób daje tyle lat, ile mam.
A co do mojego wzrostu - raczej już nie urosnę. Zatrzymałam się w miejscu i tyle. A to wszystko przez geny ( moja mama ma 158 cm wzrostu ). Kuszi, ja mam niewiele mniejszy rozmiar stanika - 70D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:33, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam 156 (w dowodzie 158, ale ciii....) i 70 DD :/ - znalezienie stanika to koszmar...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:37, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Aha. tak więc jak trafię na dobry rozmiar to zamawiam przez neta te z firmy "Róża". Ładne są i wygodne...
Ciekawe jak Wredniak tu wpadnie i jak nazwie ten temat offtopowy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melody
Adept VII roku
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:41, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba wolę nie wiedzieć. O.o
Czyli nie jestem jedyna (jupi !)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:58, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nie wiem, co Wy macie z tymi stanikami. Ja noszę 70E/F (zależnie od modelu), a wcale nie mam jakiegoś gigant-biustu. Taki normalny. Wzrostu mam 175 cm. I nie mam problemów ze znalezieniem stanika- wystarczy iść do jakiegoś sklepu bieliźniarskiego, najlepiej renomowanego, a nie takiego osiedlowego.
Aha- i nie ma nic gorszego od staników z dużych sieci sklepowych, typu H&M. Nic gorzej na biuście nie leży, uwierzcie.
Z firm chyba mogę polecić Milenę- nienajdroższe, ładne, wygodne
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Nie 19:00, 11 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:00, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jedyna?
Nie, Melody, takich kobiet są miliony
I na temat biustu potrafią one narzekać we wszystkie sposoby. Ostatnio usłyszałam, że komuś jakoby piersi przy szyi się zaczynają.
A co kuszu - Wredniak lubi takie tematy? - Wiesz, ja go nie miałam okazji poznać...
Mówisz, że firma "Róża" ma ładne? Olinkuj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|