FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
->
Pogadanki i pogawędki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum o Forum
----------------
Witajcie Użyszkodnicy
Autorzy
Serie
"Wiedźma"
Inne
Filmy
Seriale
Muzyka
Zjazdy, zloty, spotkania
Tematycznie
Loża Żurorów
Ogłoszenia parafialne
"Wielka miłość zawsze kończy się tragicznie"
UWAGA!
Tudor Wybawiciel "Krwiopijcy"
Fanfiki
"Gdzie mag nie może, tam magiczkę pośle!"
----------------
"Uważajcie, obywatele, oni są wśród nas..."
Co w paprociach piszczy
W.Redna
Białowłosa strzyga
"Ma kły długie i krwi łaknie."
"I na stos paskudnika"
Rasy rozumne i inne stwory
Inna tfu!rczość Olgi Gromyko
----------------
O pomroce i jak ją zwalczać...
Ryska i jej kompania
Inne inności
----------------
Pogadanki i pogawędki
Biblioteka
Multimedia
O sobie samym
Offtopy
"Trzy linijki z zakrętasem" - Radosna twórczość
----------------
Obrazki
Analizatornia
Tfu!rczość niezależna
Tłumaczenia
Sadzawka
----------------
Mwahahaha :D
Archiwum
Przemyślenia i rozważania
Shoutbox
----------------
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Neit
Wysłany: Pon 15:52, 09 Sty 2012
Temat postu:
Nie jesteś jedyna, nie ma tak dobrze
Nie wyróżnisz się z tłumu w tym względzie
Ja co prawda studia mam za sobą, ale to nic nie zmienia. Moje plany na okres świąteczny i poświąteczny też były ogromne, pełna zapału byłam nawet przez jakieś pół dnia... A potem mi przeszło i cały ten czas przebimbałam i to nawet nie wiem na co, bo nawet sobie pograć nie zdążyłam. Znowu utwierdzam się w przekonaniu, że mnie kosmici porywają, albo doświadczam jakiegoś zagięcia czasoprzestrzeni. Innego wytłumaczenia nie ma.
Veuś
Wysłany: Pon 0:54, 09 Sty 2012
Temat postu:
Po 3 tygodniach totalnego lenistwa, jutro wracam na uczelnie. I do tego od razu na egzamin, a nie zajrzałam do notatek. Teraz tworzyłam prezentację z takiego tekstu, że nic nie rozumiem. Dochodzę do wniosku, że takie długie przerwy to zło. Miałam tyle czasu i tyle roboty, a oczywiście nic nie zrobiłam
Ktoś jeszcze tak ma? Powiedzcie, że nie jestem jedyna...
Luiza
Wysłany: Pon 19:06, 12 Gru 2011
Temat postu:
Jak wspominasz o kodach, tu muszę wyznać, że Maskę Zdrajcy przeszłam tylko ze 2 razy bez kodu na głód
. Bo to po prostu uciążliwa przypadłość jest i towarzysze potrzebują odpoczynku, chociaż czarnoksiężnikiem można całą grę bez niego przejść.
Bardzo mnie zachęciłaś. Teraz tylko wracam do domu i pierwsze pytanie to : 'Gdzie moje Dragon Age?'
. Rozumiem twoją radość, bo sama o NWN mogę gadać i nigdy mi się nie kończy temat, poza tym zawsze warto podzielić się doświadczeniem i odkryciami.
Jak tak patrzę, to pewnie wybiorę ludzkiego szlachcica, więc przynajmniej psa będę od początku mieć. I chętnie posłucham kłótni elfa z krasnoludem, takie obelgi skierowane w stronę całej rasy są zabawne
. Zrzędliwą staruchę najwyżej będę ciągle obrażać i może da mi kiedyś spokój. I muszę się postarać, żeby od mojej postaci Zev nie uciekał. Nie będzie mieć łatwo
. Chyba da się przekonać, w końcu na Ganna miałam wpływ 100, podczas gdy moja siostra około -50 ^^. Naprawdę nie wiem, jak to zrobiła. A, i mam nadzieję, że jest jakiś przedmiot regenerujący, bo zawsze obwieszam tym moją postać i wtedy naprawdę jest nie do pokonania. Chociaż nie zmieniałam poziomu gry, więc może to dlatego... No, nawet nie próbowałam tego zmienić i pewnie nie umiem. Kiedyś muszę spróbować zagrać w NWN na najtrudniejszym.
Widziałam na YouTube fragment z NWN, w którym był angielski dubbing i polskie napisy, ale nie wiedziałam, że to się da po prostu ustawić
. Z pewnością skorzystam ^^. I tak nawet filmy oglądam z napisami, więc nie będę mieć problemu, że literki za szybko uciekają.
Mikka
Wysłany: Nie 23:24, 11 Gru 2011
Temat postu:
Luiza:
Piesek to praktycznie przymusowy towarzysz - a przynajmniej mi się jeszcze nie udało go ominąć - a zabić jakoś nie miałam serca. Jeśli ruszysz początkiem "ludzkiego szlachcica" to pieska masz przymusowo bo "jest z tobą od szczeniaka" przy każdej innej opcji [dalijski elf, miejski elf, ludzki i elfi mag, krasnolud szlachcic, krasnolud plebejusz] żeby dostać pieska musisz wykonać ciut później zadanko.]
Prezenty to rzeczywiście ciekawa nowostka - szczególnie że są ich dwa rodzaje i pewne utrudnienia - bo trzeba poznać towarzyszy żeby wiedzieć, który prezent jest dla kogo i da najwięcej "punktów" [ja do tej pory wszystkich nie rozgryzłam].
Co do irytujących bohaterów? Hmm... momentami chyba działają na nerwy niektórzy. Mnie denerwowała Morrigan [która rzeczywiście przeważnie brzmi na zaspaną XD] bo nigdy jej nie pasowało co robiłam - jak chciałam się z nią zaprzyjaźnić to zawsze na prezentach bo inaczej kończyłam ją besztając. Jak Leliana zaczyna trajkotać o modzie to mam ochotę ją zdzielić, ale za to ma kilka ciekawych opowieści do opowiedzenia i porządnie rozbawiła mnie komentarzem do romansu mojej postaci z Zevem
Szczególnie irytujaca jest Wynne, bo starucha uwielbia pouczać - jedyna postać co do której ubicia się nie wzdrygam. Oghren rozpijał mi biednego bohatera - nie zapomnę jak parsknęłam śmiechem, gdy moja biedna elfka padła jak kłoda po jednym łyku jego specjału XD [do tego zabieranie ze sobą razem Zevrana i Oghrena jest bezcenne - zapamiętaj na przyszłość - elfio-krasnoludzkie odzywki rasistowskie tych dwóch sprawiały ze nawet w środku jakiejś ciemnej pieczary potrafiłam przeturlać sie ze śmiechu XD] Tylko Zev mnie nie wpieniał, bo właściwie jemu w większości wisi co robisz - ewentualnie zabawnie komentuje, tyle że ciężko z nim poprowadzić romans, bo się chłopak wywija XD
Cieszę sie że kogoś zachęciłam do gry - będę miała z kim plotkować o jednym z moich ulubionych tematów
[P.S. polecam w konfiguracji ustawić angielski dubbing i polskie napisy - zdecydowanie ciekawsze przeżycie
]
Veuś:
polecam - naprawdę warto [między nami, jeśli ci nie będzie szło, zawsze możesz bawić sie z kodami - sama historia jes warta przejscia
] No i postacie naprawdę niezapomniane
Luiza
Wysłany: Nie 22:06, 11 Gru 2011
Temat postu:
Oglądając ten filmik stwierdziłam, że już mi się to podoba ^^. Świetne pogawędki, uwielbiam postaci, które ciągle się ze sobą sprzeczają. I ten pies jest fajny. Można takiego kupić czy to zwierzęcy towarzysz któregoś z bohaterów? A tak poza tym - parę godzin temu zamówiłam na allegro DA: Początek, więc już niedługo sama się przekonam ^^.
Mi właśnie nie idze gra dobrymi postaciami - staram się jak mogę, ale w końcu widzę jakąś wredną opcję dialogową i nie mogę się oprzeć, żeby jej nie wybrać.
Myślę, że tu wszyscy bohaterowie są fajni. Nigdy nie trafi się taki, który będzie mnie irytować tak jak Casavir albo ta gołębica, której imienia nawet nie umiem napisać, bo zawsze każę jej siedzieć w Welonie
. A Kot w Butach ze Shreka był uroczy i to mój ulubiony bohater tego filmu, więc Zevrana z pewnością bardzo polubię. I zawsze gram człowiekiem, więc pewnie uraczę elfy paroma miłymi słówkami
.
Poszperałam na jakimś forum i zobaczyłam, że było tam coś o dawaniu prezentów. Ciekawe ^^. Od razu widać, że system wpływu jest bardziej rozbudowany od tego w NWN.
Szkoda, że muszę korzystać z gier po polsku. Po angielsku zrozumiałabym tylko, o co im chodzi, więc dialogi straciłyby cały humor. Nie jest jednak źle, dubbing mi się nawet podoba, tylko ta Morrigan trochę zaspana chyba
.
Mnie Quara zdradziła tylko raz, potem zawsze w jej towarzystwie mówiłam, żeby wszystko palić i robić to, na co ma się ochotę, przez co przy okazji traciłam wpływ na Sanda, który i tak był słaby w walce. Neeshki jednak bardziej nie lubiłam, więc ją zawsze zabijałam pierwszą
. Ale za tym pierwszym razem, gdy Quara się ode mnie odwróciła, źle się czułam, bo to jedna z moich ulubionych postaci, a tu taka niespodzianka.
Veruś, ja powinnam się wczoraj uczyć słówek z angielskiego albo przygotowywać do olimpiady, której i tak nie przejdę, a przeszłam z pół dodatku do NWN
. Na takie gry zawsze jest czas ^^. Zdecydowanie polecam.
Veuś
Wysłany: Nie 21:45, 11 Gru 2011
Temat postu:
Nawrócenie się hmmm, ale wtedy już kompletnie nie będę miała na nic czasu. No bo tak jak pisałam aktualnie studiuję, robię uprawnienia nauczycielskie w cenie, mam już praktykę w podstawówce, mam treningi, należę do AIESEC Białystok i jeszcze śpiewam w chórze, a do tego staram się czytać inne książki niż te na studia. Chociaż może popatrzę i kupię, to pogram sobie przez 3 tygodnie co będę miała wolne, ale nigdy mi dobrze nie szło w takie gry.
Mikka
Wysłany: Nie 17:27, 11 Gru 2011
Temat postu:
Luiza:
Nigdy mi nie szło tworzenie złej postaci - chyba mam taką wadę w charakterze - nawet jak stworzyłam neutralną, to i tak kończyła jako dobra... i Casavir mnie zarywał XD Mój wieczny żal do twórców jest o to, że nie można zarwać Bishopa - naprawdę miałam do niego słabość
No szczerze polecam DA, szczególnie jeśli chodzi o związki między-postaciowe. Opcja romansowa jest dość szeroka - masz cztery postacie z którymi można wejść w związek, w tym dwie biseksualne: templariusza Alistaira [też niby dobry jak Casavir, tyle że zdecydowanie wyrównuje to dzięki poczuciu humoru i temu że w gruncie rzeczy jest słodki, no i jeśli spełnisz pewne wymagania to możesz się nawet z nim ożenić], wiedźmę Morrigan [wredna s**a, nigdy mnie nie lubi i zawsze miesza z błotem - jeśli będziesz mieć złą postać to zdecydowanie Morri cię polubi], bardkę Lelianę [fajna z niej kumpela - o ile nie zaczyna nawijać o butach XD] i skrytobójcę Zevrana [mój fav
z tego co czytałam jego postać była wzorowana na Kocie w Butach ze Shreka... i jak tu go nie kochać? do tego jeśli gra się z oryginalnym dubbingiem to jego głos i akcent jest genialny].
Do tego absolutnie genialna rzeczą jest że gdy przechodzisz grę w różnych miejscach towarzysze zaczynają między sobą nawijać i można się uśmiać
Nawet przy polskim dubbingu wychodzi to świetnie - zdecydowanie się postarali, taki przykład:
http://www.youtube.com/watch?v=wxgWnFee9rI
Ooo, z tym odchodzeniem Neeshki to miałam różnie, raz odeszła raz nie - wkurzało mnie jak Sand chciał ze mną zostać i przez to traciłam Quarę
W DA tylko raz mi sie zdarzyło [przy pierwszym przejściu] że Zev mnie zdradził i mało się nie popłakałam jak musiałam go zabić - dopiero potem doszłam do tego jak funkcjonuje cały ten system pozyskiwania przyjaźni towarzyszy XD [tzn, prezenty, rozmowy i decyzje z którymi się zgadzają bądź nie zgadzają]. Z innej beczki, czytałam że jak się postarasz to może cię prawie cała ekipa zdradzić i próbować zabić w różnych momentach gry XD
W dodatku szczególnie ciekawą rzeczą jest to, ze w zależności od tego jaką rasę wybierzesz [człowiek, elf, krasnolud] cała historia się delikatnie zmienia [np, jeśli jesteś elfem, to gdy w pewnym momencie gry musisz iść do obozu elfów - będą przyjaźni, jak człowiekiem - to już nie XD Do tego jeśli jesteś człowiekiem to możesz elfich towarzyszy częstować rasistowskimi tekstami i na odwrót]
DA II zdecydowanie obniża poprzeczkę, ale też jest dobre. Nie tak dobre jak Początek, ale też fajno się gra.
Veuś:
Polecam nawrócenie
DA i NWN to gry jedyne w swoim rodzaju i obłędne. A co do Simsów, też czasem pogrywam jak mnie nastrój najdzie, więc nie ma się z czym kryć
Veuś
Wysłany: Nie 16:43, 11 Gru 2011
Temat postu:
Fajne rozmowy, tylko żebym wiedziała o co w tym chodzi
Ja nie gram, no może czasem w simsy 3, ale to pewnie powinnam przemilczeć. Nie wiem czemu, ale jakoś gry mnie nie pociągały. Chociaż jak was tak słucham to może powinnam zacząć żałować i się nawrócić, hmm...
Luiza
Wysłany: Nie 13:44, 11 Gru 2011
Temat postu:
Uwielbiam takie rozmowy w grach ^^. Szkoda, że niektóre są do czytania, bo najlepsze są właśnie te, kiedy postacie same mówią. Już mi się to podoba i pewnie jutro zamówię, bo w niedziele to różnie bywa
.
W NWN nie podobało mi się to, że Neeshka zawsze na końcu się ode mnie odwracała, chociaż grałam tak, żeby mieć na nią jak najlepszy wpływ i pozwalałam jej wszystko kraść. Zdradzieckie diabelstwo.
W sumie też były różne zakończenia, bo jeśli gra się złą postacią, to Król Cieni proponuje, żeby się do niego przyłączyć, ale wtedy musisz zabić wszystkich członków twojej drużyny (sam, ewentualnie z pomocą Bishopa, jeśli wcześniej uciekł). Ja tego nigdy nie zrobiłam, bo nie miałam serca zabić Ammona i Quary
. I jeszcze strasznie denerwował mnie fakt, że opcja romansowa jest tylko dla postaci dobrych - druidka i paladyn nigdy nie chcieli być z moim bestialskim czarnoksiężnikiem.
Już czuję, że to jednak świetna gra, to Dragon Age. Niezależnie od powagi misji bohatera, humor jest potrzebny
. I jeszcze rozmowy z towarzyszami. Pewnie będę grać w to milion razy, jak w NWN ^^.
Mikka
Wysłany: Nie 8:17, 11 Gru 2011
Temat postu:
Luiza napisał:
W takim razie wiem, co chcę pod choinkę, jak już koniecznie chcą mi coś kupić
. Hue, hue, idę popatrzeć, czy jest w empiku albo na allegro.
Ponownie przeszłam Maskę Zdrajcy, chyba jestem chora psychicznie
.
Don't worry - ja to swego czasu przechodziłam tyle razy, że głowa boli
Teraz tak mam z DA. DA:Początek nie zliczę ile razy przeszłam, a DA II może koło 15 razy
Tego typu gry wciągają jak diabli, szczególnie, że można je przejść na kilka sposobów - chociaż jedno piękne ulepszenie w DA w stosunku do NWN, to że naprawdę ma różne zakończenia w stosunku do twoich wyborów. Co prawda zawsze kończysz tak czy siak ratując świat, ale z twoją postacią mogą się stać naprawdę interesujące rzeczy
Do tego system "przyjaźniowy" i "romansowy" poszedł generalnie mocno naprzód - pamiętam jak w NWN mnie lekko wkurzało, ze właściwie nigdy nie było wiadomo czy się z danym członkiem drużyny przyjaźnisz czy nie [w podstawie, w Masce Zdrajcy już to było lepiej ogarnięte.] - teraz mogą cie kochać lub nienawidzić - do tej pory sie wzdrygam jak wspominam jak w jednym z moich przejść - gdy generalnie podejmowałam wszystkie decyzje w stylu "kill them all!" - Alistair zbeształ moją postać z góry na dół... aż mi się na poważnie głupio zrobiło XD Poza tym jedna rzecz generalnie mnie rozbraja: poczucie humoru
Nie zliczę ile razy w grze padł tekst, który sprawił że się przeturlałam - generalnie za sprawą Zevrana
Przykład:
Cytat:
Oghren: Można by pomyśleć że ratowanie powierzchni będzie wymagać mniej chodzenia.
Zevran: Małe nóżki się męczą?
Oghren: Myślałem, że ci ludzie mają zwierzęta. Konie i takie tam..
Zevran: Może w Orlais, ale nie tutaj. Jeśli chcesz mogę zarzuci cię na plecy i nosić dookoła.
Oghren: Hej, nie zaczynaj z…
Zevran: Tak, wspinaj się i poniosę cię jak dziecko! Cudowna zabawa!
Oghren: Ty ostrouchy czyścicielu rur, nie mógłbyś mnie ponieś nawet w najlepszy dzień.
Zevran: Mmmm. Może gdybyś zostawił napoje, wszystkie bronie i stracił około dwie stopy brody…
Oghren: Ach. Mam dość. Po prostu idź dalej.
[trzeba to usłyszeć z hiszpańskim akcentem Zeva - po prostu cudo
]
Zainstalowałam NWN2 - teraz musi poczekać aż będę miała wolny czas - i znów będę to nękać... jak miło wrócić do czegos takiego po takim czasie
[/quote]
Luiza
Wysłany: Sob 23:23, 10 Gru 2011
Temat postu:
Mikka napisał:
Dobra to mało powiedziane
Jak mówiłam - Dragon to taki ulepszony pod względem wizualnym, sterowalnym itp NWN - plus jeśli lubisz Ganna, to pokochasz Zevrana
Do tego świat który wykreowali do tej gry jest genialny. Podobały mi się Zapomniane Krainy z NWN, ale Thedas po prostu żyje
W takim razie wiem, co chcę pod choinkę, jak już koniecznie chcą mi coś kupić
. Hue, hue, idę popatrzeć, czy jest w empiku albo na allegro.
Ponownie przeszłam Maskę Zdrajcy, chyba jestem chora psychicznie
.
Mikka
Wysłany: Sob 19:51, 10 Gru 2011
Temat postu:
Luiza napisał:
Mikka:
Kocham Ganna! ^^ Za to nie cierpię Casavira, jest okropnie dobry
. Żeby działało na Windows 7, musisz kliknąć na ikonce prawym przyciskiem myszy i wybrać 'aktualizuj' czy coś podobnego. Ja się martwiłam, że nie działa, a wystarczyło to zrobić
.
Muszę kupić Drgaon Age, bo tak planowałam i w końcu stwierdziłam, że jeśli będzie słabe, to będę żałować. Ale skoro poleca ją ktoś, kto gra w NWN, to jestem pewna, że jest dobra ^^.
Dobra to mało powiedziane
Jak mówiłam - Dragon to taki ulepszony pod względem wizualnym, sterowalnym itp NWN - plus jeśli lubisz Ganna, to pokochasz Zevrana
Do tego świat który wykreowali do tej gry jest genialny. Podobały mi się Zapomniane Krainy z NWN, ale Thedas po prostu żyje
Do tego masz rację - Casavir drażni niesamowicie, do przesady dobry, ble. Zdecydowanie wolałam Bishopa.
Dzięki za radę
Właśnie będę próbować uruchomić.
Luiza
Wysłany: Pią 21:04, 09 Gru 2011
Temat postu:
Mikka:
Kocham Ganna! ^^ Za to nie cierpię Casavira, jest okropnie dobry
. Żeby działało na Windows 7, musisz kliknąć na ikonce prawym przyciskiem myszy i wybrać 'aktualizuj' czy coś podobnego. Ja się martwiłam, że nie działa, a wystarczyło to zrobić
.
Muszę kupić Drgaon Age, bo tak planowałam i w końcu stwierdziłam, że jeśli będzie słabe, to będę żałować. Ale skoro poleca ją ktoś, kto gra w NWN, to jestem pewna, że jest dobra ^^.
Zelka:
Ja z angielskiego nie liczę, bo nie pamiętam, jakie odpowiedzi zaznaczałam
. A z matmy się po prostu bałam. Ale masz bardzo dobry wynik i mój na pewno będzie słabszy, bo już porównując w szkole do lepszych ode mnie stwierdziłam, że mam pomyłki.
Zelka
Wysłany: Pią 13:58, 09 Gru 2011
Temat postu:
82,5% z podstawy z angielskiego...! ^^
Jestem z siebie dumna!
Mikka
Wysłany: Pią 0:22, 09 Gru 2011
Temat postu:
Luiza napisał:
Ja gram w Neverwinter Nights 2 - moja ukochana gra chyba od 2006 czy jeszcze wcześniejszego roku
. Ciągle gram złym czarnoksiężnikiem, a dalej mi się nie nudzi.
łii, jedna z moich ukochanych gier - którą mam jutro dostać i jeśli mi pójdzie na windows 7 to pewno znów przepadnę na dłuższy czas
parę lat temu grałam w to non stop i nijak mi się nie nudziło - pewnie dlatego teraz tak kocham Dragon Age - bo to jak NWN z lepszym systemem i grafiką i postaciami - chociaż nadal mam słabość do Bishopa i Ganna
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin