Autor |
Wiadomość |
Coya |
Wysłany: Wto 20:22, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
alicee napisał: | Coya napisał: | Zapytałabym raczej - a w których nie? Będzie mniej wymieniania |
Khu khu, ale ja pytałam oczywiście o twoje osobiste doświadczenia
Natomiast ja się wam muszę pochwalić. Dostałam dziś moją pierwszą osobistą, licealną piątkę z matmy, i jestem z siebie dumna zaiste. Za odpowiedź pod tablicą... Czyli nie dość, że matma, to jeszcze +100 do stresowności. Brr. |
Domyśliłam się Powiem tylko, że bywam w mojej bylej podstawówce (mam tam wykupione obiady), którą przerobiono na gimnazjum. Tam na pewno by się przydało
No i gratulacje za 5 |
|
|
Miriam |
Wysłany: Wto 19:50, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
Brawo Alu. Mi nigdy nie udało mi się dostać 5 z matmy pod tablicą. Matmę rozumiałam, mogłam rozwiązywać zadania, ale tylko i wyłącznie z ławki (ostatniej i przedostatniej, bo zawsze tak siedzę). Przed tablicą no za cholerę mi nie szło. W sumie do tej pory tak jest, z ławki wszystko pięknie, ale jak mam zrobić coś na tablicy to mi się bezmózgowie włącza. |
|
|
kuszumai |
Wysłany: Wto 18:59, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
Moja facetka od fizy jest geniuszem i w ogóle - najlepsza w województwie, tyle że ma nieprzyjemne poglądy - mamy nie chorować. A to nie od nas zależy. I właśnie przez to mamy obniżany potem przelicznik...
No i robienie 50 zadań z komentarzami też nie pomaga - i tak jakoś się na 1 napisze... |
|
|
Wijara |
Wysłany: Wto 18:20, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
Gratulacje alicee, jesteśmy z Ciebie dumne
A od cytrynki to jest PAN profesor- i owszem, trafia Poza tym jest niezwykle zabawny, ale mało kto nadąża za jego tokiem myślenia (uznaje, że większość rzeczy które mówi to jest dla nas oczywista oczywistość). |
|
|
alicee |
Wysłany: Wto 16:01, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
Coya napisał: | Zapytałabym raczej - a w których nie? Będzie mniej wymieniania |
Khu khu, ale ja pytałam oczywiście o twoje osobiste doświadczenia
Natomiast ja się wam muszę pochwalić. Dostałam dziś moją pierwszą osobistą, licealną piątkę z matmy, i jestem z siebie dumna zaiste. Za odpowiedź pod tablicą... Czyli nie dość, że matma, to jeszcze +100 do stresowności. Brr. |
|
|
Coya |
Wysłany: Pon 21:26, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
Pluszowa cytrynka... Ja tez chcę taką!!
I nie zamierzam rzucać nią w uczniów. Szkoda cytrynki. |
|
|
Gloriaa |
Wysłany: Pon 19:47, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
Nie wiem dlaczego ale od razu zapałałam do niej ogromną sympatią. Nigdy nie widziałam pluszowej cytrynki. Trafia chociaż? |
|
|
Wijara |
Wysłany: Pon 19:41, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
U mnie od kredy jest jeden profesor, ewentualnie na fizyce idzie czasem w ruch pluszowa cytrynka |
|
|
Aduu |
Wysłany: Pon 9:24, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
U nas kredą rzucali ^^ Ale w końcu się ogarnęli, bo uczniowie się zbuntowali i powiedzieli, że kredy z podłogi dla profesora zbierać nie będą |
|
|
Zelka |
Wysłany: Nie 17:53, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
W nas nauczyciele dłgopisami i ołówkami rzucają... |
|
|
Aduu |
Wysłany: Nie 14:14, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
Z bejsbolem na dzieciaki xD Dobreee ;] |
|
|
Coya |
Wysłany: Sob 21:24, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zapytałabym raczej - a w których nie? Będzie mniej wymieniania |
|
|
alicee |
Wysłany: Sob 20:38, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Na przykład w których, Coya? |
|
|
Coya |
Wysłany: Sob 15:11, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
TO powinno być podstawowym wyposażeniem w niektórych szkołach |
|
|
Wijara |
Wysłany: Nie 21:28, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
A co się stało z 3 z drugiej strony, i gdzie pozostałe numerki od 4 do 8? |
|
|