| Autor |
Wiadomość |
| Achillea |
 Wysłany: Sob 19:57, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
Nie no, moja babka by tego raczej nie ruszyła jakbym powiedziała, że ma mi tego pilnować. Stałyby w kącie i nikt by ich nie zaczepiał.
Tak nie chcę za sobą zostawiać tych książek... tyle z nimi przeszłam :/ Raz rura pękła i zalało mi trzy półki książek, od tamtej pory mam je non stop na oku, a teraz będę musiała wyjechać i zostawić je samopas... z moją siostrą, co zupełnie nie ma szacunku dla moich książek i dla cudzej (mojej) własności...
Raz pożyczyła mojego Pottera, to wrócił tak skasowany, że dwa dni płakałam nad nim, a czwarty tom oddała koleżance na urodziny. Jej szczęście, że parę dni później przyszedł tom, który jak się okazało wygrałam w konkursie XD |
|
 |
| Halkatla |
| Wysłany: Pią 11:57, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
Haha!!!  Albo: Czekam na ciebie ojcze R!
Piątek 18.00- msza święta w intencji żywego różańca... |
|
|
| kuszumai |
| Wysłany: Pią 11:36, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
| Ja bazuje na własnych doświadczeniach - na pewno weźmię na podpałke, chyba, że napiszesz na okładce: Idę do ciebie matko! by Ks. Rydzyk. |
|
|
| Halkatla |
| Wysłany: Pią 11:22, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
| Nie radziłabym u babci zostawiac. Babcie nie mają za grosz szacunku dla czyjejś własności. O prywatności nie wspominając... Oglądałyście Pojutrze? Jak całą bibliotekę spalali w kominku... |
|
|
| kuszumai |
| Wysłany: Pią 10:46, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
| A babka weżmie je na rozpałkę? |
|
|
| Achillea |
| Wysłany: Pią 9:22, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
| Bo ja wiem, same pułapki nie wystarczą. Może wsadzę je do wielkiego kufra i zamknę na klucz, a owy klucz zabiorę ze sobą? Albo wstawię sobie zamek do szafy. Albo do piwnicy je zniosę... Albo do babki wywiozę... |
|
|
| kuszumai |
| Wysłany: Czw 23:30, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
Albo między nimi pułapki na myszy postawić.  |
|
|
| Achillea |
| Wysłany: Czw 23:19, 13 Sie 2009 Temat postu: Niszczyciele książek [offtop] |
|
Uh, ja muszę całą swoją bibliotekę zostawić w domu i jak tylko o tym pomyślę, to mi serce z bólu pęka! Nie mogę zabrać kilku, bo lubię wszystkie. Wszystkich jest ponad 100 szt.
Muszę je chyba powiązać i kłódkami pospinać, żeby migować nie zaczęły :/
Przeniesione z Rodzina/family/simija nasza kochana...  - Wredniak |
|
|