Autor Wiadomość
Juny
PostWysłany: Sob 21:22, 13 Mar 2010    Temat postu:

A i z tymi karykaturami- trzeba uważać, wiem że jesteś tego świadoma, a i Caeles o tym wspomniała. Rozumiem, że to liceum, więc pewnie bierzecie takie sprawy pod uwagę- że nauczyciele też ludzie... I bardzo, bardzo przykro się robi, gdy krytyce poddaje się sprawy nie mające wpływ na sposób nauczania. Bo czyja to wina, że wyglądają tak czy inaczej? Z karykaturami- ostrożnie...
Smile_
PostWysłany: Sob 21:05, 13 Mar 2010    Temat postu:

Pisząc "recjenzje" miałam na myśli bardziej recenzje-felietony. Zabawne i lekkie a niekoniecznie krwawe, żeby się przypadkiem nauczyciele nie przyczepili.
Strzyga
PostWysłany: Sob 21:00, 13 Mar 2010    Temat postu:

Śmieszne teksty z lekcji to istna sól każdej gazetki. Gorzej, jeśli są mało śmieszne albo nie bawią nikogo poza naczelnym Wink
Za recenzje powinny się brać tylko osoby, które to potrafią. Mam wrażenie, że popularność gazetki by wzrosła, gdyby te ewentualne recenzje były pisane nie w takim nudnym, szkolnym stylu "napisał/nakręcił... opowiada o... inspirowane... według krytyków... ogólna ocena... moim zdaniem" - można się wręcz porzygać z nudów. Gdyby ktoś to napisał fajnie, z pazurem, prześmiewczo, złośliwie i krwawo, mogłoby być ciekawei. Ale wtedy pewnie gazetkę zdjęliby rzeczywiście po pierwszym numerze Razz
Tfu!rczość własna... Cóż, tu też kwestia jaka. Jak ktoś pisze tru mHroczne wiersze, to może lepiej nie, przecież poloniści też się mogą do tej gazetki dorwać... Rolling Eyes
Caeles
PostWysłany: Sob 15:44, 13 Mar 2010    Temat postu:

i może jakby ktoś się odważył i umiał to umiejętnie robić- jakieś karykatury?
Każdy nauczyciel ma jakieś nawyki, manie etc mozna to czasami prześmiewczo, ale nadal kulturalnie i dowcipnie przedstawić ;P (tak by go nie wkurzyć Very Happy)

U mnie w gimnazjum, lata temu, to było bardzo popularne w gazetce właśnie Very Happy
Dla kffiatków nauczycieli i tych karykatur głównie gazetkę czytałam Razz
Optymistka^^
PostWysłany: Sob 13:32, 13 Mar 2010    Temat postu:

Dzięki, dzięki Very Happy
Też myślę, że śmieszne teksty z lekcji powinny być obowiązkowo Smile
W gimnazjum spisywałam wszystkie, a potem dołączyłam to z koleżanką do szkolnego albumu, który dostał każdy w klasie. A tekstów było 15 stron Laughing
Myślałam też o czymś na kształt tutejszego działu "tfu!rczość własna" - jakieś wiersze i opowiadania.
Juny
PostWysłany: Sob 13:31, 13 Mar 2010    Temat postu:

Przypomniało mi się jeszcze. Ostatnie strony naszej gazetki to wypracowania karne... Dostawiali je uczniowie za różne przewinienia, ale zwykle były bardzo przewrotne, a niektóre śmieszne. Tematy to przykładowo: "Uzasadnij, dlaczego publiczne okazywanie uczuć na korytarzu szkolnym szkodzi ponad stuletniej historii szkoły", albo: "Dowiedz dlaczego noszenie identyfikatora czyni mnie lepszym uczniem", albo" Uzasadnij, dlaczego odwiedzanie przez płeć piękną maturalnej klasy mat-fiz uniża ich szanse na lepsze wyniki na maturze i lepszą przyszłość"...

A te zagadki- niezła rzecz:)
kuszumai
PostWysłany: Sob 13:07, 13 Mar 2010    Temat postu:

Wywiady z nauczycielami... wiem - nudne. Ale największe wzięcia byłoby, gdybyście wstawiali tam zadania, które połowa liceum nie potrafi rozwiązać...
Smile_
PostWysłany: Sob 12:25, 13 Mar 2010    Temat postu:

Powinniście mieć w gazetce jakąś jedną recenzję. Czy to filmu czy książki - nie wnikam. A co do artykułów: kim chcesz zostać w przyszłości? Co Cię interesuje? Napisz o tym felieton. Piszcie o tym na czym znacie się najlepiej. Jeśli interesują Cię samochody - opisz np. twój samochód marzeń i porównaj go do tych które istnieją na prawdę. Jeśli interesujesz się biologią - znajdź jakieś ciekawostki o najciekawszej części człowieka. Bo ja wiem? Mózgu? Proste - każdy opisuje swoje zainteresowania bądź cosik związanego z zawodem, który chcecie wykonywać w przyszłości.
Juny
PostWysłany: Sob 11:58, 13 Mar 2010    Temat postu:

Może Ci pomoże, jeśli napiszę co jest w naszej gazetce. Ale muszę zastrzec, że ta jest redagowana pod okiem nauczycieli, z tego co wiem. A może Ci uczniowie sami piszą takie politycznie poprawne rzeczy... No i my płacimy za gazetkę, jakoś 2 zł, żeby się zwróciło choćSmile
Mamy opisane wszelkie wydarzenia ze szkoły (nudy), wywiady z kimś-kto-zrobił-coś-fajnego, np. olimpijczykami, którzy byli na jakimś finale gdzieś w Afryce (takie sobie), mamy horoskop (mógłby być o wiele śmieszniejszy), mamy zdjęcia (i tak niewyraźne), każda klasa pierwsza w pierwszym wydaniu ma kartkę dla siebie, by się przedstawić (jeśli klasa jest śmieszna, to nieźle to wychodzi). A najważniejsze to: Nauczyciele powiedzieli. Po to kupuje się gazetkęSmile Szpiedzy ze wszystkich klas zbierają takie złotka. No ale to wszystko sztampa.

W gimnazjum zaś była szalona gazetką, której wydawanie zniesiono po pierwszym numerze. Z tego co pamiętam była "obrazoburcza".

Poza tym jeśli chcesz akcentu hm.. "na topie", możesz zawsze zamieścić rankingi. Np. największych ziomków z nk...

Będę o tym myśleć, jak na coś wpadnę to Ci napiszęWink
Optymistka^^
PostWysłany: Sob 1:04, 13 Mar 2010    Temat postu: Gazetka szkolna - tematy

Od początku. U mnie w szkole była wydawana gazeta. Nie ukazywała się regularnie, ale była redagowana i projwktowana wyłącznie przez uczniów, bez cenzury dyrektorsko-nauczycielskiej, ale to szkoła dawała pieniądze na jej drukowanie. Ostatni numer ukazał się chyba jakoś w październiku no i od tego czasu jest cisza. Wiem, że gazetką zajmowali się uczniowie trzeciej klasy, więc obstawiam, że to z powodu przygotowań do matury. No, ale nieważne. Ostatnio moja polonistka stwierdziła, że jako jedyna klasa humanistyczna (wyłączając trzecią) powinniśmy zrobić coś z tą gazetką, reanimować ją i zacząć wydawać na nowo. Ja bym się za to bardzo chętnie zabrała, bo uważam, że to bardzo fajna robota, z tym, że potrzebuję pomysłów na artykuły. Chodzi mi o to, żeby nie były to żadne kretyńskie tematy w stylu anoreksja, bulimia, mama-mnie-nie-kocha-idę-się-pociąć, nikt-mnie-nie-rozumie, problemy dorastania, jak sobie radzić z samym sobą itd. bo jest to w kółko maglowane we wszystkich pismach i generalnie doprowadza mnie do furii.
Przydałoby mi się wasze spojrzenie, w sensie jak wy to widzicie.
Po prostu o czym chcieliby przeczytać uczniowie normalnego liceum?

Proszę o wszelkie propozycje Very Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group