|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:48, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Mła ma coś dla Was :
Siedemdziesiąt cztery pioseneczki, które pojawiały się w odcinkach sezonów od pierwszego do czwartego. Teraz skaczecie i mówicie YUPI!!!
Blue Oyster Cult – (Don’t Fear) The Reaper
Free – All Right Now
Various Artists – AC/DC Tribute – Back In Black
Huey Lewis & The News – Back in Time
REO Speedwagon – Back on the Road Again
Creedence Clearwater Revival – Bad Moon Rising
Grand Funk Railroad – Bad Time
Green Day – Boulevard Of Broken Dreams
REO Speedwagon – Can’t Fight This Feeling
Barry White – Can’t Get Enough of Your Love, Babe
Kansas – Carry On Wayward Son
Foreigner – Cold As Ice
Captain & Tennille – Do That To Me One More Time
Boston – Don’t Look Back
The Stooges – Down on the Street
Lynyrd Skynyrd – Down South Jukin’
Son House – Downhearted Blues
The Mamas & The Papas – Dream a Little Dream of Me
Poison – Every Rose Has Its Thorn
Survivor – Eye Of The Tiger
Soundgarden – Fell on Black Days
The Republic Tigers – Fight Song
Blue Oyster Cult – Fire of Unknown Origin
Rush – Fly by Night
Boston – Foreplay / Long Time
Booker T. & The MG’s – Green Onions
Nazareth – Hair Of The Dog
Asia – Heat Of The Moment
Bachman-Turner Overdrive – Hey You
Various Artists – AC/DC Tribute – Highway To Hell
Foreigner – Hot Blooded
The Animals – House of the Rising Sun
Screamin’ Jay Hawkins – I Put a Spell on You
Iron Butterfly – In-A-Gadda-Da-Vida
Big Bill Broonzy – Key To The Highway
Bob Dylan – Knockin’ on Heaven’s Door
Creedence Clearwater Revival – Lodi
Billy Squier – Lonely Is the Night
The Doobie Brothers – Long Train Runnin’
Foreigner – Long, Long Way From Home
Screaming Trees – Look at You
Black Sabbath – Paranoid
Boston – Peace of Mind
Lynyrd Skynyrd – Poison Whiskey
The Allman Brothers Band – Ramblin’ Man
Styx – Renegade
Ozzy Osbourne – Road to Nowhere
UFO – Rock Bottom
Joe Walsh – Rocky Mountain Way
Alice In Chains – Rooster
Ratt – Round & Round
Creedence Clearwater Revival – Run Through the Jungle
Lynyrd Skynyrd – Saturday Night Special
Three Dog Night – Shambala
Queensrÿche – Silent Lucidity
Spinal Tap – Stonehenge
Ted Nugent – Strangehold
Fall Out Boy – Sugar, We’re Goin’ Down
Muse – Supermassive Black Hole
Cheap Trick – Surrender
The Doors – The Crystal Ship
Stevie Ray Vaughan And Double Trouble – The House Is Rockin’
Chris De Burgh – The Lady in Red
White Zombie – Thunder Kiss ‘65
The Chambers Brothers – Time Has Come Today
Johann Sebastian Bach – Toccata and Fugue in D Minor
Billy Squier – Too Daze Gone
Joe Walsh – Turn to Stone
Les Paul – Vaya Con Dios (May God Be With You)
Bon Jovi – Wanted Dead or Alive
Joey Ramone – What A Wonderful World
Journey – Wheel in the Sky
Jefferson Airplane – White Rabbit
Rush – Working Man
Bachman-Turner Overdrive – You Ain’t Seen Nothing Yet
[link widoczny dla zalogowanych]
Owszem, limity są, ale łatwo je ominąć, chociaż to zależy od tego, na którym komputerze pracuję: nieraz trzeba odczekać te wkurzające 54 minuty, a innym razem wystarczy wcisnąć "odśwież" i samo wskakuje
Ktoś wie dlaczego tak działa?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Smile_
Adept IX roku
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:48, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
To zależy od zmiennego IP. Jeśli masz stałe - nie ma bata, trzeba czekać. Jeśli jest zmienne można odświeżyć.
A teraz zaprzeczę samej sobie i powiem, że jednak jest bat - żeby ominąć limit wystarczy zalogować się na stronie [link widoczny dla zalogowanych] wpisać do takiego szarego okienka adres filmu (żeby go znaleźć kliknij w taki jakby przekrzywiony znaczek pauzy) i można oglądać bez limitu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:37, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dotarłam, uff
Koleżanka skombinowała mi piosenki ze sezonów 1-4 - i tak ostatnio jadąc do szkoły sobie przesłuchuję, choć większości nie kojarzę. "Carry on my wayward son" za to jest moim namiętnym poprawiaczem humoru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:45, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Smile_ bardzo dziękuje za oświecenie mnie w dziedzinie limitów
Jestem po odcinku dwudziestym pierwszym piątej serii, "Dwie minuty do północy".
Wow!
Dawno nie było odcinka w którym się tyle działo! Przy tym nic nie sprawiało wrażenia "cięcia, aby wsio się pomieściło".
Akcja wartka, Zaraza, Śmierć, walka, kłótnie (standard), wątki komediowe.
Najlepszy moment: pierwszy spacer pana Śmierć do mistrzowskiej "O, Death" (Jen Titus). Świetna scena (której jeszcze w sieci nie ma zamieszczonej, a którą warto oglądnąć - zaczyna się około 19 minuty odcinka), ale konieczne jest wsłuchanie się w słowa piosenki.
Na [link widoczny dla zalogowanych] znajduje wersja odcinka, w której tłumaczą również te bardziej sugestywne słowa piosenek
Kurcze, bałam się, że Śmierć spłaszczą do roli zabójcy - takiego jak pozostali jeźdźcy. Cóż, Śmierć miała tyle ciekawych personifikacji, że przedstawienie jej jako kogoś, kto "lubi zabijać" byłaby pomyłką - spłyceniem jej istoty. U Sapkowskiego i Gaimana Śmierć jest kimś, o kim się myśli ciepło: ona czeka na nas, kiedy przejdziemy w nieznane. Będzie naszą przewodniczką. Nie należy się jej bać. U Pratchetta śmierć to całkiem fajny kozak, na dyskoteki łazi i kotki lubi
A w Supernaturals... hymm... Poczułam się mile zaskoczona: Śmierć ma klasę.
Podoba mi się jako idea, która istniała wcześniej niż Bóg i będzie istnieć jeszcze długo po nim... (chociaż po odcinku "Młot Bogów" i po lekturze "Amerykańskich Bogów" mam mieszane uczucia czy możemy mówić o jednym Bogu, czy o kilkuset: znudzonych istnieniem, a przy tym odrzuconych i zapomnianych jak niekochane zabawki)
Warto, doprawdy warto. Świetny odcinek. Szkoda, że przedostatni
Ale wszystko dobre, co się dobrze kończy.
Crowley miał zarąbiste wstawki:
"Rozumiecie?... - patrzy na chłopaków, oni nadal mają tępe minki - Cóż, przynajmniej jesteście ładni."
Albo to zdjęcie, które pokazał... "A ty nie musiałeś używać języczka." xD
Ciekawe jak ich Crowley wykiwa (bo na 200% nie będzie grał czysto... to demon! )
Od kliku odcinków doskwierał mi brak Casiela. Mój ulubiony upadły anioł pozbawiony poczucia humoru oraz zmysłu wyłapującego niuanse i podteksty.
Rozmowa telefoniczna, wzruszony Cas do Deana:
"-Jestem ci winien przeprosiny...
- Cas...
-Nie jesteś wypalonym i załamanym cieniem człowieka za jakiego cię miałem.
-... dzięki ==...
-...
-... doceniam to.
-Nie ma za co." xP
Nawiązując do "użalania się Casiela przed Bobbym" - po tym odcinku w bilansie wychodzi, że i tak nie Cas ma najgorzej xP... ale jest o pozycję wyżej niż Bobby.
Zapowiedzi ostatniego odcinka są w sieci - ale uwaga: bez oglądnięcia odcinka 21 zapowiedź z jednej strony będzie spoilerem, z drugiej stanie się nie do końca zrozumiała.
Tutaj: epizod 22, seria 5 - trailer. "Łabędzia pieśń".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Pon 21:23, 10 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
margaret.v
Adept IV roku
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:49, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Villka mnie też rozwalił tekst z ładnymi chłopcami
Motyw Czwartego jeźdźca rewelacyjny i rozmowa w barze genialna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:28, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A ja jeszcze nie obejrzałam, bo mam z leksza zapierdziel w tym tygodniu... Nadrobię w weekend.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvik
Adept II roku
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:24, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem chyba dwa odcinki w tył, albo więcej... i boję się co dalej. Doszłam do tego, gdy Dean coś postanowił, a znając jego samobójcze preferencje, aż cierpnę na myśl, że mógłby oddać się Michaelowi. W jakimkolwiek sensie oddać.
Sen z powiek spędzają mi też kolejne serie - zaczęło się od duchów i niesprecyzowanego demona na horyzoncie, później demon w pełnej krasie, spowszechnienie demonów, pojawienie się aniołów...czyżby kolejny sezon miał oznaczać otwartą walkę z Bogiem? Marzy mi się powrót do stylu pierwszych odcinków, gdy wędrowali spokojnie po Stanach likwidując duchy, upiory i starych bogów. Nie wiem, czy kolejny sezon zapowiadają, ale znając moje szczęście, nie pomyślą o tym, by powrócić do starych-dobrych-czasów. A szkoda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:03, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Przyznam, że od... tak 15 odcinka piątej serii nie dość, że emocji we mnie to-to nie wzbudzało tak wielkich, jak na początku, to jeszcze zaczynało męczyć. Jednak eps 21 jest genialny, Sam nawet wraca pamięcią do dnia, kiedy polowali na Wendigo (jeden z pierwszych epizodów) - aż mi się banan samoistnie na twarzy pojawił
Janiołki mnie trochę drażnią.
Wyjątek robię Casiela - wiecznego prawiczka xP. Kurde, jak on coś powie!
Mam wrażenie, że gdyby był postacią wyłącznie papierową i nie robił tej śmiertelnie poważnej miny mówiąc idiotyzmy - nie byłby tak zabawny xP
Jako postać książkowa chybaby nie przeszedł z takim WOW, go trzeba zobaczyć w akcji. xP Jego poczta głosowa na komórce "Bipp, co?, ale dlaczego każecie mi mówić, do tego urządzenia jak się nazywam? No dobrze. Tu Casiel. Bip" xD xD xD
Mam nadzieję, że nie będzie kolejnych serii... serial zabardzo lubię, żeby gładko przełknąć, że robi się z niego mhroczna wersja Dynastii.
Ma się kończyć na 22 bądź 23 odcinku. Mam nadzieję.
I mam nadzieję, że skończy się z klasą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Wto 21:04, 11 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvik
Adept II roku
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:20, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Villka napisał: | Ma się kończyć na 22 bądź 23 odcinku. Mam nadzieję.
I mam nadzieję, że skończy się z klasą. |
U mnie dochodzi nadzieja, że nie tylko z klasą, ale definitywnie. Żadnego urywania w połowie akcji/zdania... i naprawdę nie chcę ich śmierci. I cofania czasu też nie.
Castiela podobnie lubię jak ty, Villko. Jest taki, sztywny, ciągle zakłopotany, nie rozumie ludzi, i naprawdę bałabym się go puszczać gdziekolwiek samego, tak wydaje się bezbronny. Aż dziw, że nie zszedł na złą drogę, namówiony przez jakąś ladies.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:00, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nie mogę w sieci wyszukać najciekawszych tekstów Casa... ech, ale kiedyś to zrobię xP
On jest przemistrzowski
Obiecywano, że wraz z końcem piątej serii ma nastąpić definitywny koniec zdjęć... ale wiadomo: wszystko się prędko w showbisnesie zmienia xP
Mam nadzieję, że się skończy...
Nie jestem zwolenniczka "happy ending mimo wszystko", raczej stawiam na oryginalność. Niech zakończą serial z klasą...
I niech pozwolą mi zmacać Deana!!! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
margaret.v
Adept IV roku
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:10, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Villka napisał: |
I niech pozwolą mi zmacać Deana!!! xD |
to do kolejki się ustaw;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvik
Adept II roku
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:37, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Początkowo chciałam by Cas był bardziej luźny, do tego odcinka, gdy pokazali "przyszłość". Jak Castiel miał harem, i zachowywał się... nie Castielowo.
Świetny był odcinek z jeźdźcem przedstawiającym Głód ;]
Cytat: |
Cas o hamburgerach: Sprawiają, że jestem... bardzo szczęśliwy.
Dean:Który to już?
Cas:Straciłem rachubę. Ale wciąż liczba trzycyfrowa.
|
Normalny człowiek by pękł, on je przecież zjadł w... dobę? Tak jakoś.
O, Dean jest taki... do macania. Ale w ich rozgrywkach wolę gdy Sam wygrywa. Tak jakoś duchowo bardziej mi pasuje Sam, a wizualnie Dean
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:52, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja jestem bezwarunkową fanką Castiela- zwłaszcza w odcinku, kiedy Dean zabiera go do burdelu
Poza tym- dlaczego nikt nie ubóstwia Mistrza Bobby'iego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvik
Adept II roku
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:00, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Aktualnie zmieniam nastawienie o 100 stopni. Uwielbiam demona rozdroży. Crowley jest.... mua.
Scena z ogarem piekielnym, późniejsza rozmowa z Bobbym, no i najważniejsza:
Sam : Zaprzedałeś swoją duszę?
Crowley: Raczej zastawił. Oddam mu ją.
Dean: No to oddawaj!
Crowley: Zrobię to
Dean:- Już!
Sam: Pocałowałeś go?
Dean(z ostrzeżeniem): Sam....
Sam::Tylko się zastanawiam.
Bobby: Nie!
demon chrząka, wyciąga z kieszeni bajerancki telefon, wyświetlacz 4,5 cala
[link widoczny dla zalogowanych]*
Bobby: Musiałeś robić zdjęcie?
Crowley : Musiałeś używać języka?
Haah. Prawie pod stół wpadłam. No i to jak się chwalił przy ogarze, jak mały chłopiec w stylu "oni mają dużego psa, ale ja mam większego!".
Może i to jest podstępny drań, lecz jak tu go nie lubić?
*Spoilery bielimy bądź głośno, wyraźnie, niczym na Zakopiańskiej hali drzemy się, że spoilerem siejemy. Nie wszyscy lubią znać pointę i inne istotne dla fabuły szczególiki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alvik dnia Śro 18:01, 12 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:25, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A no o tej scenie pisałam Alvik
Wijaro Bobby też wymiata xP.
Który odcinek Wam najbardziej do gustu przypadł?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|