|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:03, 27 Wrz 2009 Temat postu: Hobb Robin - "Skrytobójca" i "Złotoskóry" |
|
|
Autor: Hobb Robin (właśc. Ogden Margaret Astrid Lindholm)
Cykl "Skrytobójca"
Uczeń skrytobójcy (tom: 1)
"Uczeń skrytobójcy" to zadziwiający świeżością debiut w gatunku fantasy. Jest w nim magia i zły urok, jest bohaterstwo i podłość, pasja i przygoda.
Młody Bastard to nieprawy syn Księcia Rycerskiego. Dorasta na dworze w Królestwie Sześciu Księstw, wychowywany przez szorstkiego koniuszego swego ojca. Ignoruje go cała rodzina królewska oprócz chwiejnego w swoich sądach Króla Roztropnego, który każe uczyć chłopca sekretnej sztuki skrytobójstwa. W żyłach Bastarda płynie błękitna krew, ma więc zdolność do korzystania z Mocy.
Królewski skrytobójca (tom: 2)
Młody Bastrad zakończył swą pierwszą misję dyplomatyczną. Zapłacił jednak wysoką cenę za wypełnienie zadania, ledwie ocalając życie i unikając kalectwa. Poturbowany i zgorzkniały, wbrew przysiędze złożonej królowi, zdecydował się na razie pozostać w Królestwie Górskim.
Wyprawa skrytobójcy (tom: 3)
Królestwo Sześciu Księstw upada pod rządami samozwańczego władcy, wciąż atakowane przez najeźdźców z Wysp Zewnętrznych. Młody skrytobójca Bastard wyrusza na poszukiwanie króla Szczerego, który powinien objąć tron. Posłuszny nieubłaganemu przeznaczeniu, podąża trudnymi ścieżkami do krainy Najstarszych, gdzie od pokoleń nie postała ludzka stopa. Poznaje, co znaczy poświęcenie, lojalność i odwaga - za tę naukę przyjdzie mu zapłacić wysoką cenę.
Cykl "Złotoskóry"
Misja Błazna (tom: 1)
Przez piętnaście lat, jakie upłynęły od czasu wydarzeń, które położyły kres jego poprzedniemu życiu, Bastard Rycerski z rodu Przezornych żył na dobrowolnym wygnaniu, uważany za zmarłego przez niemal wszystkich, którzy byli mu bliscy. Nieprawy potomek królewskiego rodu, zamieszkał w chacie na pustkowiu, z daleka od intryg i niebezpieczeństw stolicy. Jest zadowolony z takiej egzystencji, wychowuje przybranego syna i dzieli swą samotność z wiernym towarzyszem - wilkiem zwanym Ślepunem. Chociaż dochodzą go pogłoski o okrutnych prześladowaniach ludzi posiadających magię Rozumienia, nie chce wtrącać się do tego konfliktu. On już oddał wielkie usługi swojemu królestwu i poświęcił dla niego wszystko to, co było mu najdroższe. Zasłużył sobie na odrobinę spokoju.
Jednak nie dane jest mu go zaznać, gdyż przeznaczenie znów wyciąga po niego swą dłoń. W środku lata do jego chaty przybywają goście, a wraz z nimi przeszłość. Wróżka Dżina przepowiada mu, że odzyska dawno utraconą miłość. Cierń - starzejący się królewski skrytobójca i dawny nauczyciel Bastarda - ma własne powody, aby pragnąć jego powrotu do Koziej Twierdzy. A kiedy Błazen, dawny Biały Prorok, zjawia się ponownie, tym razem jako bogaty i czarujący lord Złocisty, namawia Bastarda do powrotu i podjęcia misji Katalizatora, który czyni innych bohaterami i na zawsze zmienia bieg wydarzeń.
Złocisty Błazen (tom: 2)
Tworząc wspaniałe trylogie “Kupców i ich żywostatków” oraz “Skrytobójcy”, Robin Hobb dołączyła do grona najwybitniejszych autorów fantasy naszych czasów. "Golden Fool" to drugi tom trylogii opowiadającej o losach Bastarda Rycerskiego. Po uwolnieniu księcia Sumiennego , sprawy na dworze wracają do normy. Bastard, cierpiący z powodu śmierci swego wilczego towarzysza Ślepuna pozostaje w Buckdeep, gdzie pogrąża się w wirze intryg dworskich. Udając strażnika księcia, skrytobójca ma oczy i uszy szeroko otwarte. I wkrótce musi wziąć we własne ręce losy królestwa, które powoli pogrąża się w wojnie domowej. Pośród ogromu problemów, Bastard musi zadbać o to, by nikt nie zdradził sekretu księcia – jedynej rzeczy, która może go pozbawić tronu, że tak jak i Bastard ma on w sobie magiczny dar, budzący strach u innych ludzi. W tych ciężkich czasach tylko przyjaźń z Błaznem jest dla niego ostoją. Ale nawet ta przyjaźń przechodzi ciężką próbę, gdy Bastard poznaje prawdę o swym przyjacielu. Na dworze pełnym wrogów, otoczony przez intrygantów, Bastard musi wykorzystać całą swą moc i umiejętności, aby ujść ż życiem.
Przeznaczenie Błazna (tom: 3)
Skrytobójca, szpieg i mistrz Mocy, Bastard Rycerski Przezorny, obecnie znany jako Tom Borsuczowłosy, na dobre osiadł na królewskim dworze w Koziej Twierdzy. Tylko nieliczni znają jego pełną tajemnic przeszłość i wiedzą o ofiarach, jakie musiał ponieść, by nie stracić życia. Jeszcze mniej osób zdaje sobie sprawę, że Bastard włada magią Mocy.
Wyruszywszy na wyprawę z księciem Sumiennym, Cierniem i ograniczonym, ale obdarzonym Mocą Młotkiem, Bastard Rycerski stara się pomóc księciu wypełnić misję, polegającą na odcięciu głowy smokowi uwięzionemu w lodzie, legendarnemu Lodogniowi, na wyspie Aslevjal. Od powodzenia wyprawy zależy, czy zostanie wreszcie zawarty pokój między Królestwem Sześciu Księstw i Wyspami Zewnętrznymi, a także czy książę Sumienny zdobędzie rękę narczeski Ellianii.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikka dnia Pon 15:14, 12 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:44, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jedna z moich ulubionych serii, a przynajmniej Skrytobójca. Przyznam szczerze że za Złotoskórego boję się wziąść skoro Ślepun ma zginąć A ja go tak lubię *szlocha*, czemu zawsze moich ulubionych zabijają? Bieeednnny Bastard, nawet nie chcę wiedzieć jak on to przeżyje... ta autorka strasznie go męczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:53, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Przeczytać, przeczytałem. I raczej nie wrócę do tych książek. A system magii potraktowany po macoszemu. I tak naprawdę nie wiadomo co to dokładnie rozumienie i to drugie (zapomniałem nazwy :/)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:29, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
W końcu mogę powiedzieć, że wiem jak ta seria się kończy. Przeczytałam pierwszy tom Złotoskórego i początek i zakończenie Przeznaczenia Błazna. I cóż? Jakoś tak dziwnie. Jestem pewna że nadal będę z przyjemnością wracać do Wyprawy Skrytobójcy - ale Złotoskórego raczej więcej nie tknę. Dlaczego? Bo ta seria bez Ślepuna to lipa.
Zresztą już w Misji się denerwowałam bo Ślepun zachowywał się całkiem nie tak jak mi się najbardziej podobało w Wyprawie. A potem autorka go uśmierciła, a ta scena akurat jest jak dla mnie totalnie kretyńska. Potem, bez niego, Bastard stanowczo za bardzo przynudzał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caylith
Adept VIII roku
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:34, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zmeczylam wreszcie Ucznia Skrytobójcy, ale wiele ksiązek w miedzyczasie przeleciało. To swiadczy ze trochę.. no nie tego dla mnie.
Na upartego jak juz nie ma co czytac to sie wezme za pozostale.
Jedno mnie dziwi. W drugim tomie zbiorku "Legendy" jest opowiadanie ze świata Skrytobójcy i szczerze powiem, że nie moglam sie wprost od niego odrrwać! Super! Wspaniałe! Jakby ktos dopadl to polecam. Tytul: Kraina Najstarszych: Powrót do Domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:13, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mi Uczeń też szczególnie nie podpadł, ale w Królewskim to już inna bajka bo się Ślepun pojawia. A Wyprawa Skrytobójcy to moja ukochana część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebriel
Adept III roku
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:39, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Przez całą serię przebrnęłam, z niemałym trudem, ponieważ wychodzę z założenia, ze wstyd porzucać coś co juz się zaczęło. Poza tym zawsze może być lepiej, prawda?
Niestety, książki mnie zawiodły. Tyle było o nich dobrych opinii, świetne recenzje... mi osobiście nie podobały się. Cała akcja toczy się tak jakoś.. drętwo, z niejakim trudem. Do pewnego momentu całą ta gorycz osładza Ślepun, ale gdy autorka go uśmierca w wyjątkowy durny sposób...
A "Przeznaczenie Błazna" wyjątkowo mi sie nie podobała. Sama nie wiem czemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:17, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ślepun kiedyś odejść musiał, a opis jak to się stało jest dziwny. No, ale bastard to największa ciapa w całej literaturze, IMO gorszy nawet od Edwarda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:52, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
hmmm... Bastard rzeczywiście czasem przesadnie użalał się nad sobą, ale żeby był w tym gorszy od Edwarda? Nie bardzo. Wydaje mi się, że zasadniczą różnicą między emostwem Bastarda i Edwarda jest fakt, że Bastard mimo wszystko miał powody żeby się nad sobą użalać.
Trzeba Hobb przyznać, że nieźle mu dołożyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:07, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jego mentor, stary skrytobójca też nie miał lekko, ba był w prawie identycznej sytuacji, a nie zachowywał się jak biedne, pokrzywdzone, niezrozumiane, odrzucone przez los stworzenie przez 90% książki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:09, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ale Cierń nie był "skażony" Rozumieniem. Głodu Mocy też nie czuł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:15, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mikka napisał: | ale Cierń nie był "skażony" Rozumieniem. Głodu Mocy też nie czuł. |
Dlatego napisałem "prawie". A moc miał tylko nie mógł się w niej szkolić. Nawet Bastard mu w pewnym momencie zagroził, że mu ją odbierze. Poza tym zamiast rozumienia miał umiejętności wróżbity.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:07, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ale z tych dwóch powodów właśnie Bastard miał totalną kapę - przez rozumienie i moc. przez to wszyscy dookoła chcieli go wykorzystać i nie dawali mu żyć spokojnie. no i był tym Katalizatorem Błazna. a on chciał tylko być z Sikorką i Pokrzywą. Cierń lubował się w intrygach i życiu na dworze. Bastard pragnął normalnego życia. To ich w gruncie rzeczy diametralnie różniło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily
Adept X roku
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:10, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam tylko "Uczeń skrytobójcy" i w dodatku tylko do połowy książka była strasznie nuudna jakoś mnie nie zaciekawiła i mimo, że prawie zawsze jak zacznę książkę to ją dokończę to w tym wypadku nie dałam rady :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan
Adept II roku
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:54, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Co mogę powiedzieć? Książka była niesamowita, choć czasem nieco męczyła. Wynikało to jednak nie z nudy, ale wprowadzonej przez autorki atmosfery - była za ciężka. Więcej w tek książce żalu i pesymizmu niż w niejednym dramacie czy angście.
Zwroty akcji i postacie przemawiają jednak na korzyść. Uważam jednak, że książkę powinno się czytać powoli, partiami, choć muszę się przyznać, ze nie jestem przyzwyczajona do porcjowania lektury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|