Oksana Pankiejewa "Los Króla"

Iblis · Wysłany: Wto 19:03, 08 Mar 2011 Temat postu:

O, rany a już myślałam, że jestem samotna w swojej sympatii do książek Very Happy

Oto co podczas dzisiejszego spotkania z Kuszu znalazłyśmy: [link widoczny dla zalogowanych] Bohaterowie tej serii w Simsach Shocked

Zaklepujemy mordki Szellara i Cantora na avatary Very Happy

monika78 · Wysłany: Pią 11:33, 18 Mar 2011 Temat postu:

Właśnie skończyłam czytać "Los króla", książka bardzo mi się podobała. Mam nadzieję, że wydadzą w Polsce dalsze tomy. Ale znając życie i nasze wydawnictwa to zostanie to w sferze marzeń.

dubvangrup · Wysłany: Sob 17:21, 26 Mar 2011 Temat postu:

Lekkie fantasy w damskim wydaniu Smile

Wolę co prawda gdy krew leje się strumieniami a członki ucięta jakimś ostrym ustrojstwem zalegają szerokie połacie stepu ale i to strawię bo czyta się naprawdę łatwo i przyjemnie Smile

[ z członków to tylko członek Króla na uwagę zasługuje - ale fantasy przez kobietę pisane - rozumiem więc że inaczej być nie może Smile

]
Cykl wpisałem sobie na listę i z braku następnego tomu "Malazańskiej" czy " Pieśni Lodu i Ognia" będę na kolejne części czekał z utęsknieniem.

Coya · Wysłany: Sob 18:47, 26 Mar 2011 Temat postu:

dubvangrup, marsz do Łowiska się przywitać!

(fajnie, że wpadleś Wink

)

kate.przym · Wysłany: Czw 10:45, 31 Mar 2011 Temat postu: Nie mogę się doczekać....

Kochani,

Przeczytałam pierwszy tom. Czy może ktoś z Was mi powiedzieć gdzie mogę zdobyć kolejne tomy po polsku?????!!!!! Może być tez po angielsku...
Błagam o odpowiedź... Nie mogę spać po nocach!!! Wink

Pozdrawiam

Kasia

kuszumai · Wysłany: Czw 13:19, 31 Mar 2011 Temat postu:

Niestety reszta tomów jest tylko po rosyjsku. Sad

kate.przym · Wysłany: Czw 13:32, 31 Mar 2011 Temat postu:

A może ktoś ma jakieś informacje na temat wydania kolejnych tomów po naszemu?? :D
Ja niestety nigdzie nie znalazłam....

Coya · Wysłany: Czw 13:43, 31 Mar 2011 Temat postu:

będę nudna - Kate - marsz do łowiska się witać, ale już!

Nettie

"Przekraczając granice" pochłonęłam w jeden wieczór, a potem zaczęłam na siebie kląć, że za szybko, że teraz będę siedziała jak na szpilkach i pomstowała na Fabrykę. No i miałam rację... Sieć przetrzepałam już chyba doszczętnie, nieoficjalnych tłumaczeń nie ma, a wiadomości o oficjalnej szukać można do usranej śmierci. Mógłby mi ktoś zorientowany nakreślić, choćby ogólnikowo, co się dzieje w następnych tomach? Bo za takie urywanie to panią autorkę miałam ochotę na wspomniany wcześniej pal nadziać Very Happy

kuszumai

W drugim tomie Cantor chce się spotkać z Olgą, co Azille mu umożliwia. Siedza w knajpie, potem się całują, potem idą tam, gdzie sprzedają kawę, potem idą do Olgi i słuchają Pink Floyd, następnie częstują się fangą Cantora (taki narkotyk) i Olga traci swą białą niewinną zasłonę. Cantor jest w szoku zobaczywszy koronkowe majtki Olgi, a Olga śmieje się z długich pantalonów Cantora. Następnego dnia budzą się w złym stanie - potruli się fangą no i zaklęcie przestało działać - dzień wcześniej jak siedzieli w tej knajpie to mag rzucił zaklęcie, które sprawiało, że wszyscy byli sobą - tacy jacy naprawdę są...
No i potem Elmar przywalił...
Dużo tego, a to dopiero 50 pierwszych stron...
W trzecim tomie Olga z Kirą i Teresą załatwiają smoka z granatnika (albo w drugim, nie chyba w trzecim i chyba z granatnika) i Szellar żeni się z pozbawioną oka Kirą.

Ech, szkoda, że nie ma ragany, ona jest świetnie obcykana z tą serią.

Nettie

O... O... Olga z Cantorem?! <mdleje> Dzięki, Kuszumai, chyba już rozeznałam się w sytuacji na tyle, by jeszcze bardziej kląć na Fabrykę. Dlaczego oni tego, do jasnej ciasnej, jeszcze nie wydali?!

palinkaka92

No ja się chyba nie doczekam tego wydania po polsku.... jeszcze jakby to w angielskim było to bym mogła próbować przeczytać a tak.... ja tego języka to nic a nic.... nie ma ochoty któraś zająć się nieoficjalnym tłumaczeniem? ;> bo te fragmenty to były przetłumaczone idealnie ;D

Coya

Palinka - do Łowiska przywitać się marsz!
Inaczej nie licz na miłe/poważne traktowanie Wink

staruszek_

smoka załatwia Kira laserem Smile

a w następnych tomach mamy ślub Szellara, tragiczną miłość Mafieja, kolejne problemy Olgi i Kantora, pijanego smoka ... a dokładnie znikotyzowanego, póldemona, trola .. i tak trochę na siłę rozciąganą fabułe, ale mimo wszystko czyta się to całkiem przyjemnie.
A tak przy okazji jest już 11 tom - Обратная сторона пути

Coya

To ja tradycyjnie już w tym temacie - do Łowiska witac się, ale już!!