Rachel Caine - Wampiry z Morganville

Mikka

1. Przeklęty dom

Witajcie w Morganville.
Po zachodzie słońca lepiej zostańcie w domu.
Miastem zaczynają rządzić ci, którzy nie do końca umarli.

Claire przyjechała do Morganville studiować i świetnie się bawić. Nie przypuszczała, że koleżanki z akademika od początku będą jej uprzykrzać życie. Wynajęcie pokoju w wielkim starym domu wcale nie jest zmianą na lepsze. Nowi współlokatorzy mają swoje mroczne sekrety. Ale przyjmą Claire do siebie, gdy ulice miasta zaroją się od zła spragnionego świeżej krwi...

Ciąg dalszy nastąpi...

2. Bal umarłych dziewczyn

Znów noc zapada nad Morganville... Wkrótce ulice miasta zaroją się od zła spragnionego świeżej krwii...

Siedemnastoletnia Claire coraz lepiej radzi sobie w Morganville - mieście, którym rządzą wampiry. Coraz lepiej dogaduje się ze współlokatorami - chociaż nie są całkiem żywi. Coraz lepiej się bawi - dostaje nawet zaproszenie na studencki bal. Ale kiedy odkrywa, dlaczego została zaproszona, zaczyna się śmiertelnie bać ...

Ciąg dalszy nastąpi.

3. Nocna aleja

Claire pogodziła się z faktem, że miastem, w którym studiuje, rządzą wampiry. Złożyła nawet przysięgę na wierność najpotężniejszej wampirzycy. Wkrótce jednak zaczyna wątpić, czy ten kontrakt rzeczywiście ją ochroni. Jej podejrzenia zmieniają się w koszmarną pewność, gdy odkrywa przerażającą tajemnicę wampirów z Morganville...

4.Maskarada szaleńców

Nad Morganville zbierają się cienie... Wkrótce rozpocznie się walka, która zdecyduje o losach miasta i jego mieszkańców...
Do Morganville wrócił Bishop, potężny wampir, który zamierza przejąć władzę i zaprowadzić nowy krwawy porządek. Myśli siedemnastoletniej Claire zaprząta jednak coś innego: piękna i niebezpieczna wampirzyca ze świty Bishopa zapragnęła jej chłopaka i robi wszystko, żeby go zdobyć.
Lecz prawdziwy koszmar zaczyna się, gdy Claire odkrywa, jakie zamiary ma Bishop wobec żywych i umarłych. I jaką potworną pułapkę zastawił na
śmiertelnych mieszkańców Morganville...

Mikka

Cóż, pomysł ciekawy Very Happy

Czytałam dwie pierwsze części do 2 nad ranem i mi się podobały. "Przekleństwo" Michaela było bardzo interesujące, chociaż niewiarygodnie drażni mnie to że te książki kończą się w ciekawych momentach... to potrafi dopiec.

Lily

nie czytałam ale jak mówisz że ciekawe to muszę dodać do mojej listy książek czekających na przeczytanie Very Happy

masz e-booki?

Mikka

Są u nas na chomiku, wrzuciłam wczoraj

Lily

ok dzięki za info bo ja leń jestem i mi się nie chciało sprawdzić :*

Mikka

Spox

gosi

Super

, też się zabieram za czytanie. Odpocznę od Hamilton.

Mikka

A ja dziś kupiłam sobie "Nocną aleję" i zabieram się za czytanie Very Happy

margaret.v

hmm a wiadomo ile ma być tomów?

Mikka

Nie mam pojęcia. Na razie wyszły 3

Wredniak

Do tej pory wyszło 6 książek z tej serii. 7 jest zapowiedziana na Listopad a w sumie ma być ich 9 (Obie wydane w 2010)

Mikka

Recenzja a la Mikka Very Happy

UWAGA! DUŻO SPOILERÓW

A więc, cóż... Jak zacząć?
Książka świetna, jedna z lepszych jakie czytałam. Los bohaterów wciąga, a akcja pędzi, niemalże nie dając złapać tchu.

Sam początek daje do zrozumienia, że nie będzie to lekka lektura dla chichoczących nastolatek. Zaczyna się od zepchnięcia ze schodów Claire, głównej bohaterki, przez pokręconą psychopatkę, Monikę (grrr). Wkrótce Claire trafia do domu Glassów, gdzie zamieszkuje mimo początkowych oporów Michaela i akcja rusza z kopyta.
Czytając całkiem wczułam się w emocje głównej bohaterki. Na początku razem z nią nie wierzyłam w tak prosto przedstawioną przez Eve historię, że wampiry rządzą Morgaville... Razem z nią byłam przerażona atakiem wampira... Razem z nią byłam zaszokowana, gdy Michael rozpłynął się o świecie... Tak jak jej coraz bardziej podobał mi się Shane... Jest to niewątpliwie ogromny plus WzM.
Wkrótce nawet mnie, weterance horrorów S. Kinga, ciarki chodziły po plecach i zapierało dech przy coraz to mocniejszych fragmentach. Pojawienie się Amelie i jej związku z domem Glassów, a następnie odkrycie Oliviera po prostu mnie zatkało...
Późniejsze części, BUD i NA, utrzymują poziom. Chociaż należy się autorce / wydawnictwu (nie wiem kto jest za to odpowiedzialny) ogromny kopniak za kończenie tomów w najmniej odpowiednich momentach. No bo czy można odetchnąć spokojnie, gdy na końcu PD ginie Michael? Lub gdy koniec BUD opisuje decyzję Claire? Ja się wściekłam gdy NA skończyła się niespodziewaną groźbą i nie wiem co dzieje się dalej...
Tak więc, są to książki które na pewno polecam Very Happy

Wredniak

Mikka ja mam 4 i 5 część ale po angielsku. Urządza cie to?

Mikka

nie bardzo Sad

ja po angielsku to pogadać mogę, ale czytać... nie bardzo

Wredniak

To dupa. A co do kończenia w "interesujących miejscach" to raczej wina autorki (4 tom kończy się zrobieniem z Shane'a przynęty na Bishopa przez Amelie) A nazwa Bloodmobile mnie ómarła. Czy to jest jakiś wampirzy batmobil?