Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:41, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To trochę jak ania z zielonego wzgórza- same opisy i 20 kartek prawdziwej książki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Madlenita
Spiritus Movens Bakałarz II stopnia
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:07, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Weź pod uwagę że potem L.M.Montgomery napisała chyba z kilkanaście nastepnych ksiązek o Ani, więc przykład tym bardziej na miejscu....
I będźmy szczerzy, w Ani się więcej działo niz w Zmierzchu....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilenne
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...pochdze z miejsca w którym stykają sie wiatry... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:46, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nienawidze Ani z Zielonego wzgórza - raz za imię, dwa - że to przez nią mam to imię, a tak wogóle to wolę już Zmierzch niz Anię. Przynajmniej o wampirach - co prawda jakich, ale zawsze... ...I się zdenerwowałam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lilenne dnia Wto 20:47, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 20:51, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jakbym miała wybierać, to też wolę Zmierzch. Chociaż saga Meyer i Ania z Zielonego Wzgórza (z nakierowaniem na te drugą), to książki, których czytaniem na głos mogliby ze mnie na torturach wydobywać informacje.
Ale w gruncie rzeczy przy Zmierzchu można się pośmiać z Edka (ewentualnie przypomnieć sobie Esencję ), a z Ani nie pamiętam niczego, co by mnie jakoś przyciągało. Cała żeńska część rodziny i wszystkie koleżanki mówiły o tym, że przecież jak mam taką niesamowitą wyobraźnię, to ta książka będzie mi się szalenie podobać. Przy czytaniu po raz pierwszy pomyślałam, że z tą moją wyobraźnią, to coś chyba jednak nie do końca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mantykora
Adept VI roku
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze stodoły - pd brama Polski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:55, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
W podstawówce przepadałam za Anią, a także Jeżycjadą, ale w końcu miałam dość tych telenoweli i przeczytałam pierwszą książką fantasy. No cóż miłość od pierwszego wejrzenia...
A co do Zmierzchu, to ja się raczej z Belli śmieję, bo nad Edkiem można tylko płakać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 21:00, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja przyjęłam odwrotną filozofię - Bella jest tak żałosna, że nawet nie ma jak się z niej śmiać, bo głupio. A zachowania Edka, jego chora troskliwość, wpadanie w histerię przeplatane z byciem "młodym bogiem" i jeszcze z trudem chroniona przed Bellą cnota - tak, to jest właśnie powód do śmiechu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilenne
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...pochdze z miejsca w którym stykają sie wiatry... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:21, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: | Jakbym miała wybierać, to też wolę Zmierzch. Chociaż saga Meyer i Ania z Zielonego Wzgórza (z nakierowaniem na te drugą), to książki, których czytaniem na głos mogliby ze mnie na torturach wydobywać informacje. |
No to nas obie mają. Ja po przeczytaniu kilku pierwszych zdań z Ani powiem wszystko. Aż mnie ciarki przechodzą.
Strzyga napisał: | Cała żeńska część rodziny i wszystkie koleżanki mówiły o tym, że przecież jak mam taką niesamowitą wyobraźnię, to ta książka będzie mi się szalenie podobać. Przy czytaniu po raz pierwszy pomyślałam, że z tą moją wyobraźnią, to coś chyba jednak nie do końca... |
Moja matka to uwielbia. I też podobnie uważała jak piszesz. A ja po przeczytaniu doszłam do wniosku, ze albo mi ta wyobraźnia na wagary poszła, albo ja jej wogóle nie mam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 21:25, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To jest jakieś dziwnie mocno zakorzenione u matek podejście - jak masz w domu dorastającą panienkę z wyobraźnią, to daj jej Anię do poczytania, zawsze to lepsze niż bluźnierczy Sapkowski
Czy doczekamy czasów, kiedy matki będą podtykać dzieciom Zmierzch? I czy obecne fanki Tłajlajta swoje przyszłe pociechy nazwą "Edward" lub "Bella" na cześć ulubionych bohaterów?
Cholera, już chyba raz o coś podobnego pytałam. No trudno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:48, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam wszystkie książki Montgomery:) Ale i tak fantasy nic nie przebije!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sally
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:52, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Madlenita napisał: | Weź pod uwagę że potem L.M.Montgomery napisała chyba z kilkanaście nastepnych ksiązek o Ani, więc przykład tym bardziej na miejscu....
I będźmy szczerzy, w Ani się więcej działo niz w Zmierzchu.... |
Samej Ani jest 6 książek Wiem, bo moja mama ma hopla na punkcie tej serii i mam całą w domu na półce Generalnie o Avonlea było tych książek kilkanaście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sally
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:56, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: | To jest jakieś dziwnie mocno zakorzenione u matek podejście - jak masz w domu dorastającą panienkę z wyobraźnią, to daj jej Anię do poczytania, zawsze to lepsze niż bluźnierczy Sapkowski
Czy doczekamy czasów, kiedy matki będą podtykać dzieciom Zmierzch? I czy obecne fanki Tłajlajta swoje przyszłe pociechy nazwą "Edward" lub "Bella" na cześć ulubionych bohaterów?
Cholera, już chyba raz o coś podobnego pytałam. No trudno. |
Strzygo... tam dara dara dam... Przyznam się Wam do czegoś, otóż... mam na imię Izabela Miałam być Izabella, ale pani w urzędzie się pomyliła prazy wpisywaniu mnie do tatusiowego dowodu i meldowaniu... Ale niektórzy znajomi i tak wołają na mnie Bella- nie mam pojęcia czemu, ja ich do tego nie zachęcałam a i nie jest to "oryginalny" skrót mojego imienia
Ja tam swoim pociechom pokażę sagę "Zmierzchu", ale tylko i wyłącznie w celu zaprezentowania im różnorodnej literatury Czy im się spodoba i będą chciały to czytać, czy nie, to będzie tylko i wyłącznie ich wybór
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 22:01, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie martw się, i tak cię tutaj lubimy i akceptujemy! ^^ (Taka scena ze spotkania grupy wsparcia: "Brawo, sally...!" XD) Chociaż gdyby zalogował się u nas jakiś Edward, to ja bym zeszła ze śmiechu XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:01, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
dam was wodnikowi na pożarcie albo Wredniakowi, jemu wszytko jedno co zżera byleby chrupało
Ciekawe ile przyszłych matek natchnionych Zmierzchem da swoim dzieciom zmierzchowe imiona... swoją drogą na bierzmowanie wybrałam sobie trzecie imię Lena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mantykora
Adept VI roku
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze stodoły - pd brama Polski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:03, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Za 10-15 lat co drugi chłopiec będzie się nazywał Edward. smutne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 18:27, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
mantykora napisał: | Za 10-15 lat co drugi chłopiec będzie się nazywał Edward. smutne... |
Właśnie takie odnoszę wrażenie i napomykam o tym od kilku postów, no ale spoko
Ja czekam, czy będzie tylko wysyp Edwardów i Izabel, czy na przykład Alicja i Rozalia... pardon, Alice i Rosalie (bo przecież polskie imiona są w takim złym guście... ) też się zrobią popularne.
Trzecie imię Lady R spowodowało, że spełzłam po ścianie korytarza, kiedy mi je wreszcie podała. Chociaż najpierw jej w ogóle nie uwierzyłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|