|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Ulubiony "wilk" |
Derek |
|
27% |
[ 3 ] |
Fury Kattalakis |
|
9% |
[ 1 ] |
Adam [Mercedes Thompson] |
|
27% |
[ 3 ] |
Remus Lupin |
|
36% |
[ 4 ] |
Finn |
|
0% |
[ 0 ] |
Jasha Varinski |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:44, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
a do tego jeszcze takiego co konie po ugorach ścigał....? no to sie mieści w temacie bo to już fantastyka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:39, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A ten Scarletowy wilkołak to jest szczególnie brzydki...
Więc mamy potwierdzenie:
Drogie adminki - to nie jest OFFTOP!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:31, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
właśnie zagłębiam się w powieść Wilk K.B.Miszczuk i z racji tego , że ona wydała ją przed Meyer mozna by posądzić panią SM o plagiat...przynajmniej tak to trąci od początku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:12, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przytoczysz nam kilka fragmentów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:06, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Czytałam i nie chodzi o fragmenty ale o koncepcję książki. Margo przeprowadza się do małego miasteczka i poznaje Maxa, bardzo tajemniczego chłopaka. Brzmi znajomo prawda? Tyle że Wilka od Zmierzchu odróżnia to że jest w nim dużo więcej humoru (do "ulubionych scen" wrzuciłam kiedyś tą która mnie najbardziej ubawiła), rozwiązanie całkiem inne i bohaterowie w ogóle nie trącą emostwem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:28, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ogólnie fajnie sie czyta a fragmenty wrzucę jak skończę czytać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:50, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
no ten fragment jest fajny a Margo sama sie domyśla nie trzeba jej takiego Jackoba jak Belli
– Szczerze mówiąc, to trochę dziwne, ale zauważyłaś, jak w tym mieście jest mało psów? Żaden metalowiec nie ma psa. Tylko nieliczni sportowcy, no i ty. Gdzieś czytałam, że niektóre sekty składają ofiary ze zwierząt albo je zjadają.
– No teraz to już chyba przesadziłaś. Max zjadający pudla z rusztu? – zaśmiałam się, ale nagle zamilkłam.
Czemu Sweter tak dziwnie wtedy zareagował? Czemu???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:37, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Myślałam - dlaczego sweter tak dziwnie pachnie? Pieczonym pudlem z rusztu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:49, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Sweter to pies
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:32, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To jeszcze lepiej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:49, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie zaczęłam to czytac... Rzeczywiście, podobne do zmierzchu jak cholera, ale na szczęście Margo ni w ząb nie jest podobna do umci! Gdyby tylko nie słuchała good charlote
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:01, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ale teraZ to mi sie podobne do serii o Amy 7 wydaje, no tej od super mocy zmodyfikowanej genetycznie nastolatce.....i jej klonach.....tak mi sie z tymi eksperymentami medycznymi skojarzyło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:23, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Scena gumowa
Patrzyłam na jej plecy, z całego serca żałując, że nie mogę wzrokiem wypalić jej w nich dziury. Miałam ochotę albo zacząć głośno wrzeszczeć, albo się rozpłakać. Chociaż, szczerze mówiąc, byłam bliższa tego drugiego.
– Uspokój się. Jeśli wybuchniesz, to ja pierwszy oberwę. A chciałbym dożyć momentu, kiedy dostanę się na jakieś studia – usłyszałam obok siebie cichy i spokojny głos.
Zerknęłam na Maksa, który patrzył na mnie uważnie tymi swoimi zabójczo zielonymi oczami. Gdyby tak patrzył na mnie cały czas...
Jego uwaga pewnie miała mnie rozbawić. No cóż, rzeczywiście trochę podniosła mnie na duchu.
– Zamiast się złościć, czemu po prostu się na niej nie zemścisz? – spytał.
– Nie wiem jak – odpowiedziałam niechętnie.
– Znajdź jakiś jej słaby punkt i uderz w niego.
– Poza brakiem mózgu nie widzę żadnych słabych punktów. Oczywiście można by ją zepchnąć ze schodów. W tych szpilkach w życiu by nie złapała równowagi...
Mruknął coś pod nosem i spojrzał na mnie znudzonym wzrokiem. Widocznie nie o to mu chodziło.
– Pomyśl, co jest dla niej najważniejsze.
Zastanawiałam się przez chwilę, nawet nie rejestrując wejścia do sali profesora Hawka. Ona przecież musi coś takiego mieć. Tylko co?
– Sława, tak? – spytałam. – Jakby tak jej połamać nogi, to nie mogłaby być cheerleaderką!
– Nie o to mi chodzi. Spójrz na nią. Co teraz robi? Spojrzałam na jej wredną, pustą głowę.
– Czesze się – odpowiedziałam.
– No właśnie. Rozumiesz już, co mam na myśli?
Albo jestem jakaś ciemna, albo on mówi zagadkami, bo naprawdę nie potrafiłam zrozumieć.
– Nie – odpowiedziałam szczerze.
– Jezu – mruknął pod nosem. – Gumę do żucia bardzo trudno usunąć z włosów, prawda? A jak się ją jeszcze wklei blisko skóry, to jedynym wyjściem jest je obciąć.
– Rzeczywiście – odpowiedziałam i uśmiechnęłam się, patrząc na te jej idealnie proste, sięgające pasa włosy.
Sama też miałam kiedyś taki problem, jak w podstawówce mój złośliwy kolega wkleił mi gumę. Tylko że on to zrobił na końcówkach, więc po prostu wsadziłam włosy do zamrażarki, poczekałam, siedząc obok lodówki, godzinkę, a następnie stłukłam gumę młotkiem.
Tylko skąd Max wie o czymś takim?
– Świetny pomysł. Dzięki – powiedziałam.
Ale on tylko wzruszył, swoim zwyczajem, ramionami i powrócił do pisania w zeszycie.
Mniejsza z nim. Zaczęłam grzebać w plecaku w poszukiwaniu paczki gumy do żucia. Powinnam ją gdzieś tu mieć. Ale to rzeczywiście jest świetna zemsta. Wszystkie cheerleaderki mają długie włosy. To taka ich umowa. Więc jeżeli ta zołza będzie miała krótkie, to może ją wywalą z zespołu!
Kiedy wreszcie znalazłam paczkę mojej miętowej zemsty, aż zaczęłam nucić pod nosem. Zerknęłam na Maksa. Słysząc mój głos, uśmiechnął się pod nosem, ale na mnie nie spojrzał.
Szkoda...
Tak, wiem. Sama nie wiem, czego chcę.
Gdy zabrzmiał dzwonek na przerwę, szybko się zerwałam, żeby tylko mi nie uciekła. Max czujnie śledził każdy mój ruch, czułam jego spojrzenie na swoich plecach, kiedy szłam pomiędzy rzędami, zmierzając w stronę swojej ofiary.
Jeszcze siedziała. To było naprawdę przyjemne uczucie. Przechodząc, rąbnęłam ją w potylicę i przykleiłam gumę do żucia. A następnie, przyznaję się, prysnęłam. Jak już byłam na korytarzu, to dobiegły mnie jej histeryczne krzyki. Nie mogłam się powstrzymać. Zatrzymałam się, żeby trochę tego posłuchać.
Ach, zemsta jest słodka!
– Z miejsca zbrodni się ucieka – mruknął Max, przechodząc obok i mrugnął do mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:26, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nawet nawet...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:26, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Potem jest coraz słabiej
Słabo się toto czyta... Zdażają się od czasu do czasu zabawne momenty, ale ta narratorka jest cholernie irytująca, mało bystra, a w dodatku używa blogaskowego języka
gdyby nie Max/metal/przystojny/gra-na-elektryku/śpiewa-zachrypniętym-głosem/przemienia-się-w-wilka to dałabym sobie spokój i skończyła czytanie w połowie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|