|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosi
Adept V roku
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:39, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: |
O właśnie, a Gabryś i Razjel? Też naciągnięte, ale, IMO, nieco mniej. Jakoś zawsze mi się wydawało, że Gabriel tylko przy Razjelu odpuszcza sobie swój image Jam Jest Straszliwy Regent Królestwa, Drżyjcie Maluczcy, a z kolei jest jedyną osobą, której towarzystwo raczej nie męczy Razjela - pamiętajmy, on był strasznym samotnikiem i w sumie chyba tylko Gabrielowi ufał.)?
|
Tego szczerze mówiąc nie zauważyłam, ale nikt nie jest doskonały.
Strzyga napisał: |
(...) dla mnie najbardziej niekanonicznym możliwym pairingiem byłoby Gabriel/Hija, którego nawet nie trzeba specjalnie szukać. No niby mniej ciekawe - bo hetero - ale przecież autorka bez przerwy podkreśla, że Hija była dzieckiem grzechu, w dodatku czarownicą i samo domniemanie tego związku budziło wśród ważniejszych aniołów skrajne oburzenie. Czy to nie jest iście pyszny pomysł? Autorka niemal pokazała - o, patrzcie, tutaj macie sztandarowy niekanoniczny pairing!) |
To mi troche pachnie pedofilią. Ale jak się lepiej zastanowić... W końcu mamy podobny przykład z życia Woody Alen i jego przybrana córka.
Ale ja bym Hiję szybciej połączyła z Razjelem. Tylko, że tutaj poszłabym dużą dawką erotyzmu (niekoniecznie spełnionego) i współzawodnictwa.
Strzyga napisał: |
Kocham cię! (CZYSTO PLATONICZNIE, tak? Jestem zachwycona twoim intelektem i piekielnie trafnymi spostrzeżeniami, żadnego podtekstu tu nie ma, niech nikt się nie sugeruje nazwą tematu ) |
Strzyga napisał: |
Zależy kiedy. U Louisa i Lestata cała relacja była podszyta erotyzmem i autorka nie próbuje nam wmawiać, że jest inaczej. U Carlisle'a i Edwarda... w Zmierzchu te przemiany wydają mi się takie właśnie niezbyt erotyczne. |
U Meyer w ogóle jest mało erotyzmu. Szybciej się znajdzie "rubaszny" humor Emetta, czy niezdrową fasynację Belli. Nie dziwię się więc, że nie pojawiła się też przy przemianie.
Strzyga napisał: |
(...) wampir czuje przyjemność jedynie przy piciu krwi |
Mi ta przyjemność kojarzy się raczej z pożądną wyżerką niż uniesieniem seksualnym. Ja tak mam jak mam zrobi szarlotkę: też nie potrafię przestać, pluję jadem jak ktoś próbuje zjeść choć kawałek i odczuwam dziką przyjemność
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:16, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
gosi napisał: |
Mi ta przyjemność kojarzy się raczej z pożądną wyżerką niż uniesieniem seksualnym. Ja tak mam jak mam zrobi szarlotkę: też nie potrafię przestać, pluję jadem jak ktoś próbuje zjeść choć kawałek i odczuwam dziką przyjemność |
To jest cudowne...
A co do całego wątku to jako człowiek który nie przepada za Białołęcką oraz nie potrafiący przebrnąć przez Siewcę zrozumiałem może 10%.
Co do ogólnego wątku homoseksualizmu to jestem wstanie zaakceptować wszystko byle było dobrze napisane... A nawet jakby było źle napisane też raczej nie plułbym jadem. Jak to określiła moja koleżanka w rozmowie z drugą: "Michał nie jest tolerancyjny, on ma wszystko gdzieś jak długo nie jest w stanie wykorzystać sytuacji na własną korzyść lub nie pojawia się możliwość, że mu będzie coś przeszkadzać" i coś w tym niestety jest. Z jednej strony wkurza mnie, że w 90% homoseksualizmu nie ma, ba w całym wykreowanym świecie nie ma wzmianki bo mogłoby to splugawić całe dzieło autora, a z drugim gdyby autorzy próbowali umieścić gejów i lesbijki w każdej książce jak np. Disney w każdej bajce wkłada jednego chińczyka i jednego murzynka to bym zamordował...
Ogólnie podoba mi się książka Bishop i cała ta sprawa w trylogii czarnych kamieni. Autorka nie razi czytelnika opisami oraz wszystko można uzasadnić przeszłością bohaterów, a nie jak w wielu ff albo nawet w kilku książkach bohater nażarł się grzybków i go piorun strzelił z jasnego nieba: "jaki on seksowny". A obecnie jestem przesycony uwielbieniem dla Bishop i mi pewnie za jakiś czas przejdzie. Chwilowo jednak wszystko w tej książce jest najlepsze ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vena
Adept III roku
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:49, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Też lubię Bishop, a tak gwoli ścisłosci to piszemy nie o homoseksualizmie, ale o biseksualizmie [no dobra - daje się wciągnąć]
a pamiętacie wątek gejowski w trylogii czarnego maga? [ten akurat jest milutki ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:03, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
vena napisał: | Też lubię Bishop, a tak gwoli ścisłosci to piszemy nie o homoseksualizmie, ale o biseksualizmie [no dobra - daje się wciągnąć]
a pamiętacie wątek gejowski w trylogii czarnego maga? [ten akurat jest milutki ] |
Na jedno wyjdzie. Bo opisy nie hetero są, a brak tylko tych homo czyli w 50% wątek zrealizowany... no chyba że chodzi o trójkąciki bo w mniejszej kombinacji bi się nie da zrealizować.
A wątek był lekko naiwny. Tłumienie skłonności magią? Aż mi powiało starym poglądem, że homoseksualizm to choroba psychiczna :/.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vena
Adept III roku
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:12, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wredniak napisał: |
A wątek był lekko naiwny. Tłumienie skłonności magią? Aż mi powiało starym poglądem, że homoseksualizm to choroba psychiczna :/. | Fakt, to akurat było bez sensu, ale ogólnie bohaterowie dali się polubić ;P [nawet pomimo tego, że ich związek/osoby raził/y sztucznością i niedociągnieciami ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 22:31, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
gosi napisał: |
Strzyga napisał: |
(...) dla mnie najbardziej niekanonicznym możliwym pairingiem byłoby Gabriel/Hija, którego nawet nie trzeba specjalnie szukać. No niby mniej ciekawe - bo hetero - ale przecież autorka bez przerwy podkreśla, że Hija była dzieckiem grzechu, w dodatku czarownicą i samo domniemanie tego związku budziło wśród ważniejszych aniołów skrajne oburzenie. Czy to nie jest iście pyszny pomysł? Autorka niemal pokazała - o, patrzcie, tutaj macie sztandarowy niekanoniczny pairing!) |
To mi troche pachnie pedofilią. |
Właśnie dlatego twierdzę, że to powinien być sztandarowy niekanoniczny pairing Bo jest i skrzywienie, i wywoływanie ogólnego zgorszenia... generalnie, sodoma.
gosi napisał: |
Ale ja bym Hiję szybciej połączyła z Razjelem. Tylko, że tutaj poszłabym dużą dawką erotyzmu (niekoniecznie spełnionego) i współzawodnictwa.
|
O, a wiesz, że na to bym nie wpadła? Świetne, aż dziw, że aŁtoreczki nie ruszyły (chociaż, pewnie dla nich to zwyczajnie zbyt skomplikowane). Może by ktoś wziął taki pomysł? Poczytałabym coś takiego, poważnie. Jej, coś mnie naszło na zabójczo niekanoniczne pairingi...
(O, o, i tu by był jeszcze motyw związku mistrz-uczennica! Czyli ogólnie - mniam )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily
Adept X roku
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:49, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: |
(O, o, i tu by był jeszcze motyw związku mistrz-uczennica! Czyli ogólnie - mniam ) |
Nienawidzę takich wątków np. jak w trylogii czarnego maga cała książkę popsuł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosi
Adept V roku
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:04, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Czemu? oim zdaniem to jeden z ciekawszych pomysłów. Oczywiście jeśli rozgrywa się między dobrze zarysowanymi bohaterami. Zwłaszcza podoba mi się wśród magów. Magowie zazwyczaj to osoby o silnych charakterach więc różnorodność zależności jakimi można się w takim przypadku bawić jest bardzo duża .
Hmm a co powiecie na zależności między bohaterami w sadze o Fèdrze nó Delaunay Jacqueline Carey? Zwłaszcza w pierwszej części.
Jest główna bohaterka podkochująca się w swoim opiekunie i nauczycielu. On z kolei jest gejem zainteresowanym drugim uczniem - chłopcem i przyjacielem Fedry(gł.bohaterki). Dodatkowo oboje uczniów trudni się prostytucją sakralną i szpiegostwem. No i ze względu na swoje przeznaczenie i preferencjeseksualne (masochizm) Fedra zakochuje się w kobiecie - swojej politycznej oponentce. Dochodzi do tego jeszcze wątek jej romansu z własnym ochroniażem, który jest pruderyjnym bigotem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:06, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
gosi napisał: |
Jest główna bohaterka podkochująca się w swoim opiekunie i nauczycielu. On z kolei jest gejem zainteresowanym drugim uczniem - chłopcem i przyjacielem Fedry(gł.bohaterki). Dodatkowo oboje uczniów trudni się prostytucją sakralną i szpiegostwem. No i ze względu na swoje przeznaczenie i preferencjeseksualne (masochizm) Fedra zakochuje się w kobiecie - swojej politycznej oponentce. Dochodzi do tego jeszcze wątek jej romansu z własnym ochroniażem, który jest pruderyjnym bigotem. |
Pomysłowość autorek nie zna granic, a życie i tak ma lepsze jazdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily
Adept X roku
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:24, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
gosi napisał: | Czemu? oim zdaniem to jeden z ciekawszych pomysłów. Oczywiście jeśli rozgrywa się między dobrze zarysowanymi bohaterami. |
Może gdyby nie było dużej różnicy wieku. mistrz +uczennica kojarzy mi się tylko ze staruchem i młodą dziewczyną (a co do trylogii czarnego maga to Sonea miała być z Cerym ja go tak lubiłam)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 23:09, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wredniak napisał: | gosi napisał: |
Jest główna bohaterka podkochująca się w swoim opiekunie i nauczycielu. On z kolei jest gejem zainteresowanym drugim uczniem - chłopcem i przyjacielem Fedry(gł.bohaterki). Dodatkowo oboje uczniów trudni się prostytucją sakralną i szpiegostwem. No i ze względu na swoje przeznaczenie i preferencjeseksualne (masochizm) Fedra zakochuje się w kobiecie - swojej politycznej oponentce. Dochodzi do tego jeszcze wątek jej romansu z własnym ochroniażem, który jest pruderyjnym bigotem. |
Pomysłowość autorek nie zna granic, a życie i tak ma lepsze jazdy. |
*parsk* Towarzyszu Wredniak, zostałam przez was Ómarta do granic możliwości a nawet sporo poza te granice XD
To chodzi o Trylogię Kusziela? Zamiarowałam kiedyś przeczytać, ale jak patrzę na listę książek, które zamiarowałam przeczytać...
Lily napisał: | gosi napisał: |
Czemu? oim zdaniem to jeden z ciekawszych pomysłów. Oczywiście jeśli rozgrywa się między dobrze zarysowanymi bohaterami. |
Może gdyby nie było dużej różnicy wieku. mistrz +uczennica kojarzy mi się tylko ze staruchem i młodą dziewczyną (a co do trylogii czarnego maga to Sonea miała być z Cerym ja go tak lubiłam) |
Właśnie w tym problem, że to jest jeden z najbardziej wyeksploatowanych, a jednocześnie wciąż najbardziej chwytliwych i najciekawszych pomysłów - tyle że to strasznie łatwo szit napisać, jak się nie ma zarąbistej koncepcji, dlatego naprawdę dobre powieści z takim motywem można policzyć na palcach jednej ręki.
Rzadko kiedy tak naprawdę analizujemy czytaną książkę, więc często nawet nie widzimy, że ten motyw tam jest - i to już połowa sukcesu, jeśli autor przemycił go w na tyle strawnej formie.
Rzeczywiście, relacja uczeń-mistrz wydaje się bardzo na miejscu w przypadku magów. To jakieś takie naturalne I chyba najczęstsze, tak swoją drogą.
To teraz pobawmy się w wymienianie fajnych, ładnie napisanych relacji uczeń-mistrz (bądź też fajnych pomysłów na takie relacje - a nuż widelec kogoś dopadnie wena i napisze dobry ff ^^)
Ja naprawdę, naprawdę, naprawdę lubię Igora Georgiewicza i Nainę z Wyższej magii. Rożnica wieku jest? Jest. Mistrz-uczennica jest? Jest. Związek fajny i ciekawy jest? Jest jak najbardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:07, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: |
*parsk* Towarzyszu Wredniak, zostałam przez was Ómarta do granic możliwości a nawet sporo poza te granice XD |
Zawsze do usług obywatelko Strzygo
Strzyga napisał: |
Ja naprawdę, naprawdę, naprawdę lubię Igora Georgiewicza i Nainę z Wyższej magii. Rożnica wieku jest? Jest. Mistrz-uczennica jest? Jest. Związek fajny i ciekawy jest? Jest jak najbardziej. |
I te ich urocze sprzeczki... np. o kajdankach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 21:57, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wredniak napisał: |
Strzyga napisał: |
Ja naprawdę, naprawdę, naprawdę lubię Igora Georgiewicza i Nainę z Wyższej magii. Rożnica wieku jest? Jest. Mistrz-uczennica jest? Jest. Związek fajny i ciekawy jest? Jest jak najbardziej. |
I te ich urocze sprzeczki... np. o kajdankach. |
Kocham tę scenę. Najzwyczajniej kocham
Nawiązując do pairingów raczej-niezbyt-kanonicznych i męsko-męskich zarazem: ostatnimi czasy zostałam tak podłamana planami twórców Przygód Merlina, że postanowiłam do kanonu (serialowego, o legendarnym nie wspominając) podejść z przymrużeniem oka, ale zatonęłam w fandomie. W momencie, gdy stwierdziłam, że zaczynam się przekonywać do pairingu Artur/Merlin, stwierdziłam jednocześnie, że coś jest ze mną bardzo stanowczo nie tak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Strzyga dnia Sob 21:57, 26 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:12, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zaczyna mi to pachnieć ankietą na najbardziej "pojechaną parę" w fantasy *parska śmiechem* Aż jestem ciekawa co by się na takiej liście znalazło.
Ja jakoś nie miałam okazji *chyba* trafić na związek męsko-męski (*chyba* z racji tego że przeczytałam już tyle książek, że trochę zajęłoby mi przeszukanie pamięci).
Z sado-maso jedyna scena jaką mętnie kojarzę to: para poszukująca kosmitów w jakimś budynku wpada na kobietę z pejczem, męczącą jakiegoś doktorka. Ale to chyba nawet fantasy nie było.
A nie! Jedną hardcorową parę kojarzę, R.C z Mrocznego Zbawiciela i chyba jakaś wampirzyca/ ew. demon, facet zamęcza ją seksualnie niemal na śmierć, żeby ocalić inną pannę. (Nie zmusiliby mnie żeby drugi raz tę książkę przeczytać, na samo wspomnienie bebechy mi się wywracają - a nawet przy S.Kingu tak nie miałam - czegoś tak brutalnego jeszcze w życiu nie czytałam).
Ale związki męsko-męskie... nie kojarzę. Wampiry Rice by się podliczały... ale poza tym mam pustkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:17, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Hm... prawie każda książka Mastertona ma jakieś "zboczone" wstawki (Np. Śmierć po seksie z demonem bo jego członek miał temp. zera absolutnego). A Hamilton aniołkiem nie jest i (doszedłem chyba do 14 tomu Blake) kilka takich sugestii miała (SM)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|