Jak wyglądałby homunkulus, czyli ideał wampira

Panna Rumiana

od razu skojarzył mi się Daimon z tymi jego oczętami i fosforyzującą otoczką wkół jego źrenic Very Happy

Lilenne

szaro-niebieskie.

kuszumai

Sliczne ciornyje oczy....

Panna Rumiana

widzę czarne oczy, czarne oczy. ich nie przeoczysz wiem że nieeee...
a homonkulus powinien być uprzejmy i zabawny i zawsze przyznawać mi rację Very Happy

mantykora

Z takim było by raczej nudno. Ja na przykład lubię się z kimś od czasu do czasu pokłócić:
" - Nie mów tak, bo zaraz się pokłócimy!
- nie!
- tak!
- nie!
- tak!"

Panna Rumiana

może, ale tyle osób się ze mną wykłóca, że chociaż jedna mogłaby przyznawać mi rację Very Happy

alicee

O, Panno Rumiana, przypomniała mi się moja pierwsza dyskoteka... Podstawówka.. Ech, to były czasy Smile

(tak, wiem. Offtop...)

Lilenne

Nie chcę sie narazac Smile

ale zaczęty przez Lady R.

Zmieniłam zdanie - stalowo- szare. Stanowczo.

Dasha

Ja od dawna mam zboczenie do męskiej klaty jak u wampira, czyli blada, gładka ( Twisted Evil

) i przede wszystkim NIE NAPAKOWANA! Ja wiem że muszą być wysportowani , męscy itp. ale daję słowo jak zobaczę wampira z idealnym sześciopakiem i bicepsami jak u Pudziana to zejdę na zawał...albo z ostatnio niestety modną wśród facetów, oponką na brzuchu Shocked

tak więc idziemy dalej w naszej charakterystyce idealnego wampira Very Happy

sylwetka musi być smukła i jędrna Twisted Evil

Strzyga

*bardzo stara się nie mieć głupich skojarzeń w czym skutecznie przeszkadza jej emotikonek " Twisted Evil

" na końcu wypowiedzi Dashy* Len był opisywany jako "smukły"...
O, tu jest problem na który już dawno zwróciłam uwagę!
W "Zmierzchu" Bella najpierw mówi (nie napiszę "myśli", bo wiemy jak to z tym jej myśleniem Razz

), że Edward był najniższy, najdrobniejszy i najbardziej wątły z Cullenów, a później opisuje każdy jego mięsień i porównuje go do "Dawida" Michała Anioła, który do drobniutkich chłopców raczej nie należał.
Ale Wolha podobnie - najpierw opisuje Lena jako zgrabnego, ale nieco zbyt chudego, a w następnych częściach nic tylko "muskularna szyja", "muskularny brzuch", "szerokie ramiona" - tak, wbrew pozorom, przy pisaniu "Esencji" do opisów z Wiedźmy odwoływałam się prawie tak często, jak do tych ze Zmierzchu. No i co, Wolha nagle inaczej patrzy, czy jak?! Z mamą szukałyśmy logicznego wytłumaczenia i doszłyśmy do wspólnego wniosku - Len przez ten czas po prostu przypakował Laughing

Może jak odczytał myśli Wolhy, to mu się jakoś głupio zrobiło i chciał się JESZCZE BARDZIEJ dziewczynom podobać? Wink

Dasha

Strzyga

Panna Rumiana

Podciągać to się może i podciągał, ale na osikach Smile

Podnoszenie worków z rzepą raczej nie zdałoby egzaminu, patrz wampirzątko, które przesunęło sobie o tak kawał skały.

Strzyga

Panna Rumiana

Mam nadzieję...
ale Len, taki napakowany? brrr...