O autorce

Sanguina · Wysłany: Nie 11:32, 28 Mar 2010 Temat postu:

Spodziewałam się osoby miłej, przyjemnej z lekko ciętym humorem a okazuje się, że bardzo się myliłam. Dobrze, że nie rozpatruje książek na podstawie zachowań ich autorów bo bym przestała czytac większośc książek... Wink

Woda sodowa uderzyła do głowy jak nic... Jak będzie się tak dalej zachowywac to ją fani będą mieli gdzieś...

mfabry · Wysłany: Nie 12:12, 28 Mar 2010 Temat postu:

A fani to kasa (z naszych pieniędzy pewnikiem płatna w euro, więc OG nie powinna tak wybrzydzać). Od razu mi się przypomina Tobias S Buckell. Kiedy sprzedał prawa do książek na Polskę i Niemcy, po prostu cieszył, że:
1. został doceniony
2. zyska nowych fanów
3. zarobił w twardej walucie (wtedy euro stało bardzo wysoko do dolara)
Zupełnie inne podejście (a przy okazji ma bardzo fajnego bloga i nie ignoruje fanów).

Sanguina · Wysłany: Nie 12:46, 28 Mar 2010 Temat postu:

Widocznie niektórzy potrafią byc mili i docieniac swoich fanów... Nie to co niektórzy... Ale nawet autorka nie obrzydzi mi Wolhy!... (Chyba Wink

)

kuszumai · Wysłany: Nie 13:08, 28 Mar 2010 Temat postu:

Ogólnie jest tam, że ktoś sobie przywłaszczył polską okładkę, autorka wali głupimi tekstami,l później jest trochę o polskim rysowniku i Fabryce Słów, która mogłaby pozwać pismo, które zajomało im tę grafikę. A następnie... SZCZURY! Półtora strony o szczurach.

Strzyga · Wysłany: Nie 13:26, 28 Mar 2010 Temat postu:

No dobra, kuszi, ale to chyba w tych głupich tekstach cała rzecz... I ja tych głupich tekstów nie umiałam sobie przetłumaczyć Smile

kuszumai · Wysłany: Nie 13:37, 28 Mar 2010 Temat postu:

*wraca na livejurnal, skąd zwiała, bo wypróbowała linki, których nie potrafi przetłumaczyć i chyba "plunęła jadem na autorkę*

Dajmy na to tytuł: "bójcie się, bójcie"
Potem: "rysownik - Polak ( i tutaj jest problem - albo to błąd autorki i chciała napisać "humoru", albo... ona naprawdę napisała tam "hemoroidy"!!!). Przynajmniej na ŻŻ (livejurnal) go wysławimy."

Później trochę obrażania i insynuacji w stylu "ma żelazne drzwi i próg" (???)

Na koniec: okropne zdjęcie człowieka ze szczuropodobnym czymś na głowie.

kuszumai

Nie edytuje posta, bo nikt potem tego nie zauważy - -później się to zrobi.

[link widoczny dla zalogowanych]

alicee

Wiecie co? Już nie lubię Olgi Gromyko. Definitywnie. Evil or Very Mad

To jest jednak jakaś wybitnie głupie kobieta.

Villka

Em... ale ja nie pojemajem... Confused

Może my po prostu nie chwytamy jej żartu? Confused

Tak, jak niektórzy nie łapią angielskiego czarnego humoru? Tak, jak niektórych nie bawią kawały o Żydach i blondynkach?

Serio.
Nie czaję pani autorki zza granicy.
O!
Właśnie przyszło mi na myśl, że Olga może być ksenofobką!
Bedd ajdija?

No bo tak... my się nabijamy z Ruskich, przedpotopowych i raczej marnych graficznie okładek, przedstawiających osiłków po nadużyciu solarium w towarzystwie kobiet o natapirowanych fryzurach rodem z lat 90', których "idealnie" kobiece ciała błyszczą olejkiem do opalania, w strategicznie rozmieszczonych przerwach, dziurach i przetarciach odzieży...
... więc może pani Olga G. w myśl tej reguły naśmiewa się ze wszystkiego co polskie?
Wiecie, że nie trzymamy się treści książki umieszczając na okładce obrazek ładny, ale cóż, jakby obiecujący inną treść...
Można tak to interpretować?
*zastanawiu, zastanawiu*
I tak tego nie czaje...
To dorosła kobieta, powinna wiedzieć, że pewnych rzeczy nie wypada robić, innych rzecz mówić jest niegrzecznie, a jeszcze inne - lepiej zachować wyłącznie dla siebie.
Zraża do siebie czytelników - chociaż przyznam, że gdyby nie kuszu bym żadnych informacji na jej temat pewnie nie szukała... Razz

Podejrzana Olga G. zachowuje się niedojrzale.

Może w "Roku Szczura 2" występuje jakiś wyjątkowo naprocentowany, podstarzały egzorcysta? Razz

A my - nie znając treści książki - nie rozumiemy kawału, który Olga G. zaserwowała? *skubie swoją wymyśloną capią bródkę*

Bulwers ---> W ogóle po 'ką cholerę czepia się Jakuba Wędrowycza!!!? Evil or Very Mad

Co jej się nie podoba w nim!? Evil or Very Mad

To najznamienitszy polski egzorcysta!!! Wyegzorcyzmował nawet elektryczną mysz aka Pikachu!!!

Ta zniewaga krwi wymaga! Evil or Very Mad

Jakby nie było: poziom artów z okładek w wydaniach Fabryki jest bardzo dobry. Nawet jeżeli fantazja artystów nieco odbiega od opisów w książkach: każdy ma prawo do własnej interpretacji.
Wolę by interpretacja była różnorodna, niż zamknięta w ciasnych regułach według których okładki książek fantasy powinny być jak najbardziej zbliżone do tych zdobiących książki Hickman/Weis z serii Dragonlance.

kuszumai

Oni proponowali Jakuba jako Alka. Tego srebrnowłosego (chyba...).

Katarzyna

Villka

Eeee...?
Gdyby nie kuszu nie miałabym pojęcia, że ona w ogóle coś bazgroli na jakimś blogu... 50% naszego pokolenia - jak nie mniej - nie zna ruskiego, nie ma pojęcia przez to jakie ona - Olga G. - bzdury pisze. Innymi słowy: wydaje jej się, że jest bezkarna.
Wobec siebie jest napewno bezkrytyczna.

Jeżeli ona chce kogoś z Polski bulwersować ( w skali krajowej) musiałby zostać Żydówką - Lady GaGą! Razz

Tymczasem na chwilę obecną jestem osobą pani Gromyko zainteresowana w charakterze ciekawego przypadku z dziedziny socjologicznej.. lub psychologicznej xP xP - staram się zrozumieć żart o Jakubie Wędrowyczu i rozgryźć co jej po głowie chodzi xP

mfabry

Najlepsza do bulwersowania jest Whoopi Goldberg. Nie dość, że czarna to jeszcze Goldberg! IMO O. G. to za mała płotka, żeby ktoś się u nas przejmował co sobie wypisuje na blogu. A w dodatku w dzisiejszych czasach mało kto zna ruski tak czy inaczej.

PS Miałam ten kalendarz z Wędrowyczem. Był bardzo fajny i oryginalny.

ragana

Villka

Jeżeli tak się to przedstawia to spoko Smile

Dziękować za sprostowanie Very Happy