Rok szczura

kuszumai

Na pewno w kilka dni. Ci z libruska są ekstra szybcy. Ale i tak zamówię sobie tę książkę. Dla sentymentu. Zwróciłaś uwagę jaka jest wielka?

kuszumai

Heh. Koleżanka napisała mi, że doczytała Rok szczura 2 i wszyscy żyją wbrew zapewnieniom autorki. ^^

Ryska i Alk jada do niego do zamka, żeby Alk oddał im pieniądze, a Żarowi każą czekać gdzieś tam.
Oczywiście nawet się nie pocałowali, ale można odnieść wrażenie, że mają się ku sobie...

ragana

Znalazłam tylko fragment - jakieś 5 rozdziałów Roku Szczura 2, oczywiście od razu przeczytałam i teraz będę jeszcze bardziej się niecierpliwić w oczekiwaniu na całość.
Na początku jest mowa o pogrzebie we wsi, losowaniu ochotników do prac u tsara, potem zaś o nauczycielu Alka i walce na śmierć z bandytami w lesie, po której Alk i Żar wspólnie się upijają, Alk nawet się zabiera za grę na gitarze i śpiew, co kończy się straszną awanturą w knajpie... I na tym niestety urywek się kończy Twisted Evil

Juny

Nie czytałam Roku szczura, ale wygląda mi to na poważny spoiler. Ragana- takie rzeczy innym kolorem pisz, żeby nie czytać przez przypadek.

Teraz jestem pewna, że zdążę o tym zapomnieć zanim sięgnę po lekturę, ale...

ragana

Juny, racja! Smile

poprawiłam.

kuszumai

Dopiero co wróciłam z wycieczki-bez-neta i spodziewałam się, że Rok już dawno hula po necie... Idę poszukać. Very Happy

ragana

Przeczytałam, dobrze, że mój szef nie wie, co ja w godzinach pracy robię Smile

. Mam jakieś mieszane uczucia, choć takie zakończenie tej książki jest pewnie najlepsze, każdy wymyśli, co mu się podoba odnośnie przyszłości głównych bohaterów.

kuszumai

Już się naczytałam spoilerów. Prawdopodobnie będę miała rok niedługo w łapkach.
Szkoda, że kontynuacji nie będzie. Gromyko wszystko zostawia tak "na domysł".

Wijara

Nie znoszę zakończeń "na domysł". Evil or Very Mad

Może jednak mała kontynuacja...?

ragana

Przeczytałam wiele dyskusji na temat tej książki, zarówno na żż autorki, jak i innych forach, zdania o niej są strasznie podzielone. Część fanów chce kontynuacji, część pieje z z zachwytu, ale i dużo osób uważa, że ta książka Gromyko się nie udała. Mam wrażenie nawet, że "Kwiat kamalejnika" został jakoś łatwiej przez fanów przetrawiony niż opowieść o Rysce.
Na forum Pankiejewej w dziale poświęconym innym książkom (niż tej autorki) jest już wątek poświęcony tej książce na około 40 stron, a kłócą się w nim o wszystko, nie tylko czy Ryska jest dobra i głupia czy tylko dobra i naiwna, ale nawet jak były budowane budynki dla krów w gospodarstwie Świstaka Smile

Villka

O,o... o budynki się nawet kłócą...?
Well... super Razz

Edit (skasowało mi połowę posta ^^'):
Kurcze, mogą być zakończenia na domysł... i to chyba nie najgorsze, ze fani się kłócą: jeżeli książka tyle emocji wzbudza, to w sumie autorka zarabia... i pisze kolejne powieści... Racja? Confused

Wijara

Racja. Tyle, ze to jest spojrzenie ze strony autora, tudzież wydawnictwa- im się opłaca. A my patrzymy czysto ze strony odbiorcy, czytelnika- i tutaj mamy prawo być zdegustowani "domyślnymi" zakończeniami Wink

kuszumai

Znaczy mi się książka jako tako podobała - Gromyko potrafi interesująco pisać, jednak to nie było na poziomie "Wiedźmy". Najbardziej podobało mi się przedstawienie postaci Alka - ironiczny, wredny, dopiero pod koniec zmienia się jego stosunek do Ryski (zmienia to trochę za dużo powiedziane... może "nagina" lepiej brzmi). jestem za kontynuacją, bo teraz właśnie ZROBIŁO się ciekawie.

Wijara

Gromyko nie wygląda mi na autorkę, która dopisuje dalsze części, bo seria dobrze się sprzedaje... Więc nie wiem, czy jest na co liczyć Sad

kuszumai

Właśnie trzeba sobie pójść i poczytać czy coś napisała ciekawego...
Ostatnio podobało mi się tylko to o [link widoczny dla zalogowanych].

Myślę, że teraz weźmie się za opowiadania, ale trąbi wszem i wobec, że weźmie się za... kosmiczną fantastykę.