|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sanguina
Adept V roku
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:48, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dorka nie musisz tak od razu naskakiwac na gusta innych. Z twoim zdaniem inni się liczą. Nie sądzisz, że czas odpłacic się tym samym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dorka
Adept VI roku
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:50, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Sanguina napisał: | Dorka nie musisz tak od razu naskakiwac na gusta innych. Z twoim zdaniem inni się liczą. Nie sądzisz, że czas odpłacic się tym samym? |
Wybaczcie, jeśli którąś uraziłam. Nie chciałam być niedelikatna. Po prostu moja rogata dusza, znów wyrwała się na zewnątrz. Tego aktora nie lubię, za jego rolę czarnego charakteru w "Harrym Potterze". Nie widziałam jednak innych filmów z jego udziałem. Myślę więc, iż to właśnie zaważyło na mojej antypatii do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:47, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dorko - Ty szukasz AKTORA do roli Lena, czy czego?
Tom Felton jest "ble" bo co? Bo zagrał czarny charakter w Harrym Potterze?...eee...
Nie rozumiem.
Zagrał bez fajerwerków, przyznam, ale naprawdę dobrze. Kiedy nie gra jest ciepłym, miłym facetem. Nie nadużywa pozycji "celebryty", najczęściej kiedy się słyszy o jego wystąpieniach publicznych są związane z działalnością charytatywną (np: konkurs wędkarski dla niepełnosprawnych) To znaczy, że całkiem niezły z niego aktor, jeżeli przekonująco się wciela w czarny charakter
Chyba podług tego powinno się aktorów oceniać, nie podług ich wyglądu...
Poza tym podkreślam po raz kolejny - charakteryzacja może cuda zdziałać.
Jak dla mnie Tom tysiąc razy lepiej grał w "Annie i Królu" niż Daniel Radcliffe w "Davidzie Copperfieldzie" (dobrze napisałam mam nadzieje) lu w "Krawcu z Panamy".
Był bardziej przekonujący...
Nie uważacie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Czw 17:48, 01 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 18:03, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Villka napisał: | (ja wiem, ja wiem xP - "wyrżnę mu serce łyżką" xP uwielbiam, go w roki szeryfa ) |
"I odwołaj Boże Narodzenie!", łiiiiiiiiii!!! XD Nawet pomimo Rickmana nie polubiłam filmowego Snape'a, ale szeryf to co innego... Muszę sobie odświeżyć Księcia Złodziei, koniecznie
Też mi się wydaje, że dorka trochę przesadza - jeżeli nie lubimy filmowego Dracona, to chyba tylko świadczy o tym, że Tom się sprawdził jako aktor i należy go za to cenić, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:08, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Villko, nie miałam przyjemności oglądać tych filmów, więc się nie wypowiem.
dorko- no patrz, ja akurat "Pana Tadeusza" oglądałam zawsze z dużą przyjemnością I nie uważam, że "Lenem powinien być ktoś boski i lubiany". Jakoś nie widzę w tej roli Deppa czy Pitta. Szczerze mówiąc, w takich produkcjach często najlepiej sprawdzają się osoby "świeże".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:47, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mi Felton jakoś za bardzo nie pasuje na Lena. Wampirzynę wyobrażam sobie zupełnie inaczej, ale tu akurat każdy ma swoje zdanie. Dorka, może i masz Toma Feltona za poczwarę i w ogóle niedobrego człowieka, ale nie wyżywaj się tak na nim. No i każdy ma swój gust, nie trzeba jechać po tych, którzy Toma chcieliby obsadzić w tej roli.
Emm... Mylimy tematy. Może przenieśmy dyskusję do tego o aktorze do roli Lena, co?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Luiza dnia Czw 18:47, 01 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorka
Adept VI roku
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:50, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Villka napisał: | Dorko - Ty szukasz AKTORA do roli Lena, czy czego?
Tom Felton jest "ble" bo co? Bo zagrał czarny charakter w Harrym Potterze?...eee...
Nie rozumiem. |
Przyznaję się bez bicia, oceniam niektórych aktorów poprzez rolę, którą grają. Nic na to jednak nie mogę poradzić. Masz rację , myliłam się, oceniając go zbyt pochopnie. Jedyna nadzieja w tym, iż na świecie są większe grzechy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:59, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Albo najlepiej, miast przenosić, zakończmy ten temat i wróćmy do Wolhy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:15, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mam tylko nadzieję, że wracając do tematu Wolhy nie wrócimy do Watson. Bo ona tak strasznie nie pasuje na wiedźmę... Nie ma zUa w oczach . W ogóle bardziej mi pasuje na grzeczną dziewczynkę, niż na wredną czarownicę, która ciągle sobie żartuje.
Właśnie zauważyłam, że nie chciałam wracać do tematu 'Watson na Wolhę', a sama go przypomniałam. Moja głupota mnie zadziwia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:26, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
...A więc, jakie macie dalsze propozycje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:42, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A była proponowana Rose McGowan? Chyba była... Ale według mnie nawet by pasowała na taką wredną Wolhę. I podoba mi się jej gra (przynajmniej w Czarodziejkach), bo nie jest sztuczna i pewnie odnalazłaby się w roli złośliwej wiedźmy.
A tu ma w dodatku rude włosy . I gdyby zapuściała, byłoby jeszcze lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:59, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nooo, całkiem całkiem. Tę bym nawet obsadziła Jeszcze czegoś mi brakuje, ale ideału nie znajdziemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:16, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ideały nie istnieją .
Ale ona dobrze gra złośliwą, w końcu w Czarodziejkach nie była bardzo miła, chociaż tak wredna jak Wolha też nie. Jednak pasuje też z wyglądu i nie ma spojrzenia grzecznej dziewczynki. I nie jest chyba za stara?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorka
Adept VI roku
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:06, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Rose McGowan ? Byłaby dobra do roli Wolhy, gdyż w Czarodziejkach gra świetnie, roztrzepaną najmłodszą siostrę.
Hej a Wolha przecież nie jest wcale wredna. Chyba miałaś na myśli Luizo słowo bezpośrednia. Wredna to mściwa, dążąca po trupach do celu osoba. Wolha ideałem nie jest, ale na pewno mściwości jej brak. Nie zauważyłam w książce, ani jednego momentu aby świadomie chciała zrobić komuś wielką krzywdę.
A jak tam u was ze świętami. Praca wrze?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dorka dnia Pią 9:18, 02 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:44, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
dorka napisał: | Rose McGowan ? Byłaby dobra do roli Wolhy, gdyż w Czarodziejkach gra świetnie, roztrzepaną najmłodszą siostrę.
Hej a Wolha przecież nie jest wcale wredna. Chyba miałaś na myśli Luizo słowo bezpośrednia. Wredna to mściwa, dążąca po trupach do celu osoba. Wolha ideałem nie jest, ale na pewno mściwości jej brak. Nie zauważyłam w książce, ani jednego momentu aby świadomie chciała zrobić komuś wielką krzywdę. |
No nie wiem, z tą wrednością... Mściwa i "po trupach" to jednak chyba nie wredna. Dla mnie wredny to synonim złośliwego. A złośliwy jest nie tyle zły, co ma po prostu paskudny charakter. I lubi dokuczać innym. Poza tym można być bezpośrednim w zupełnie inny sposób, nie zaprawiony złośliwością.
Cytat: | A jak tam u was ze świętami. Praca wrze? |
U mnie wrze, tylko ja się wytopiłam na chwilę Ale to jest czysty i bezczelny offtop, dorko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|