Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:31, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Według mnie też bardziej pasują zielone oczy, ale szaro-niebieskie też ładnie by się komponowały z rudymi włosami. No i przecież autorka mogła wymyślić co chciała, w końcu to ona stworzyła Wolhę, to mogła i kolor oczu jej wybrać. W sumie po dłuższym zastanowieniu stwierdziłam, że wiedźma z szaro-niebieskimi oczami wygląda fajnie. I są trochę lenowate, o ile u Wolhy więcej jest szarości, niż niebieskiego .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:09, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Może Gromyko chciała wyróżnić swoją bohaterkę spośród tysiąca innych? Czytam teraz kolejne ruskie fantasy, którego bohaterka jest ruda wiedźma z zielonymi oczami. Kanon kanon pogania. A niektóre zdarzenia są żywcem ściągnięte z Gromyko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kuszumai dnia Nie 21:29, 07 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:28, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Zobaczyła, że Gromyko staje się popularna, to ściąga od niej wydarzenia. Ale nudno jest, gdy podczas czytania jakiejś książki od razu mamy takie skojarzenia z inną. A Wolha dzięki tym oczom jest oryginalniejsza niż inne wiedźmy. Przynajmniej się wyróżnia na tle tych z zielonymi gałami .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smile_
Adept IX roku
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:07, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kuszi, a co czytasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuku_xumusu
Adept V roku
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:08, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No , tu macie rację. Jeśli jest jakiś rudzielec z książce to zawsze zielonooki...
I pod tym względem Wolha jest wyjątkowa... no bo przyznajcie że do typowych kobiet nie należy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:24, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tu chodzi mi konkretnie o "Wiedźmę na zadaniu" Olgi Mjahar. Czasami to bym jej przygrzała w czapę za taki plagiat.
Za to książki Nikitiny sa dla mnie cudowne i chętnie do nich wracam. Tak to o wiedźmie napisać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiunia1594
Adept I roku
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:27, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem do włosów wolhy pasowałyby oczy o kolorze zielonym i w lekkim odcieniu miodu .. bo mnie taki kolor oczy u ludzi się podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:40, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Uff, to szczęście, że nie u wampirów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Adept III roku
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:51, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Moja ciotka ma niebieskie oczy ,a jak się wścieknie to robią się zielone.Może Wolha też tak miała tym bardziej że ma wybuchowy charakterek .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:23, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Hm, ja nawet nie wiedziałam, że są ludzie, u których kolor oczu się zmienia... To w sumie dziwne, ale dość ciekawe . O ile mi jednak wiadomo, Wolha miała oczy cały czas w jednym kolorze, chociaż pewności nie mam. Jak zwykle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:06, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Anna napisał: | Moja ciotka ma niebieskie oczy ,a jak się wścieknie to robią się zielone. |
*sceptyczna* Nie żartujesz sobie z nas przypadkiem, Anno?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Adept III roku
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:16, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie przysięgam .Nawet mój wujek ma takie powiedzonko(Jadziu proszę tylko nie rób tych zielonych oczu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:17, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
To... to dziwne w takim razie. I bardzo interesujące. Też chcę taką ciocię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:20, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ooo, coś mi się przypomniało. Moja siostra mówiła chyba coś o chłopaku, któremu kolor oczu zmieniał się w zależności od pogody czy tam pory roku, dokładnie nie pamiętam. Ale to chyba zależy też od tego, pod jakim kątem pada światło. Tak mi się wydaje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:06, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak jest Luiza - kolor padania światła
Moja przyjaciółka latem ma zielono-ogórkowe, a zimą czysto błękitne
Mój kuzyn natomiast ma zmieniający się pigment w mięśniach tęczówki: urodził się z brązowymi, kiedy szedł do komunii miał niebieskie, a teraz ma lat 34 i wyblakły zielono-żółty kolor oczu, w dodatku poznaczony czerwonymi żyłkami... Obawiam się, że kiedyś się pozbędzie tych resztek pigmentu, które jeszcze ma i skończy się na czerwonych, albinosowych oczach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Czw 19:16, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|