W.Redna

kuszumai

ja se dziś przetłumaczyłam jak Wolha ma coś z nogą (chyba złamaną) i uciekła od kelli i Welki, które ją pilnowały Razz

ziółko

kella pwenie da jej za to popalic Smile

albo choaciaz zgarnie mega wykład umoralniajacy

Anaili

Najsampierw będzie musiała ją złapać, bo Wolha jak chce to tak nieuchwytna jak Kella się czasem staje.

sally

Cała Wolha w sumie Smile

Co tam, że chora, co tam, że umierająca Very Happy

kuszumai

Doszłam do jakiś zwierząt z skrzydłami (chyba konie.... ) - ktoś już to przeczytał?

Panna Rumiana

ja wymiękłam po przeczytaniu słiiitaśnego wstępu...

Erenaia

a ja jak zwykle nie wiem o co kaman;P o której częsci mówicie?

Panna Rumiana

hm... ja mówię o Nadwornej, a reszta?

Lily

A ja nie czytałam ani Strażniczki ani Nadwornej i się trochę pogubiłam ;/ tak nie do końca wiem o czym rozmawiacie Razz

alicee

Lily, nie przejmuj się, nie jestes sama. Smile

Ja jestem na razie w połowie strażniczki

Lily

Tyle że ja nawet nie zaczęłam Strażniczki (no dobra przeczytałam kawałeczek) bo tych tłumaczeń nie rozumiem ;/

alicee

Tłumaczeń to ja też nie Smile

czytam w oryginale
Zaraz nas Panna Rumiana dopadnie za offtopa...

Panna Rumiana

proszę uprzejmie, dopadam Razz

i tępię offtopa Very Happy

kuszumai

O nadwornej rzecz jasna!

Pisze tutaj bo nie ma jeszcze takiego tematu....

czy ktos próbował porównywać Wolhe do królewny Fiony ze Shreka? Bo gdyby Fionie dać wredny wyraz twarzy i pokoszmać włosy to nawet, nawet...

Albo nic nie zmieniać i powiedzieć, że len ją tak odmienił.... chociaż już szybciej w Wiślę znajdę złoto niż to okaże się prawdą....

magini

Wolha nie dałaby się zamknąć w wieży jak Fiona. Uciekłaby rodzicom. I udała na praktykę do Baby Jagi.

Wolha zaprzyjaźniłaby się ze Smoczycą. Gdyby Wolha była zamknięta w tej wieży, uciekłaby razem z gadziną sojusznikiem i pełna słusznej furii podbiłaby świat.

Wolha nigdy w życiu nie uwierzyłaby w coś tak absurdalnego jak "pocałunek prawdziwej miłości".

Wolha ma umiejętności magiczne, a Fiona znajomość sztuk walki.

Fiona nigdy nie popełniłaby faux pas.

A tak poza tym, to Fiona w pierwszej części nawet mogłaby uchodzić za łagodniejszą wersję Wolhy. Twisted Evil

Szczególnie, gdy Fiona pokazywała swój upór i gdy rozniosła całą bandę Robin Hooda.