Dzieci (uwaga, SPOILERÓW NA TONY!)

Koparra

z pewnością będą skakać z radości...albo ze złości...

dezyderata

A moze to i to Very Happy

Najpierw ochrzania Lena a pozniej sie uciesza ze maja nastepce lub nastepczyni(nigdy nic nie wiadomo) Very Happy

Hekate

Taka możliwość też istnieje.
Zasadniczo jak teraz się tak nad tym zastanawiam , to dochodzę do wniosku, że to dziecko wcale (na razie) Dogewie nie jest potrzebne. Przecież Len jest jeszcze młodym i silnym wampirem Wink

Strzyga

Tak, ale białowłosych ze wszystkich dolin można policzyć na palcach i w razie ewentualnej wojny, czy jakichkolwiek zamieszek wampiry mają przerąbane. Więc przyda się każdy białowłosy, wszystko jedno, czy docelowo zostanie władcą, czy nie.

Mikka

Tu racja, przeciez bylo powiedziane ze dla wampirow bialowlosi sa na wage zlota.

dezyderata

No i sa maszynkami do zabijania i "sedziami grodzkimi" Very Happy

alicee

A takie skrzyżowanie białowłosego z wredną i utalentowaną wiedźmą to już w ogóle zabójcza broń... I jesteśmy w punkcie wyjścia, czyli przy pytaniu, co się z takiej krzyżówki urodzi...

Lilenne

Jedno jest pewne - te dzieci zwykłę nie będą

dezyderata

I puszcza Dogewe z dymem Very Happy

Len pewnie bedzie zwiewal od takich dzieciakow a Wolha bedzie je uczyla jak wymyslac coraz to nowsze kawaly Very Happy

Madlenita

Wiadomość oficjalna:
autorka wymyśliła, że Wolha i Len będą mieli dzieci dwoje, chłopca i dziewczynkę, zgodnie z prawami genetyki rudowłose... Jeśli by mieli więcej dzieci, to rosną szanse na blondwłosego/ą.

Panna Rumiana

Buuu, a chociaż jedno mogłoby być blondynkiem...

Strzyga

Autorka wymyśliła, ale nic z tym nie robi, więc obowiązuje prawo "kto pierwszy ten lepszy" - jak napiszemy w ff, tak będzie, bo kanon nic na temat dzieci nie mówi.
Czy przy założeniu, że rodzi się dziecko magiczne, genetyka nie powinna iść się... no wiecie? Ja wiem, że sama się tutaj na geny recesywne i inne cholery powoływałam, ale przy mieszaniu genetyki z magią, to te krzyżówki muszą trochę odbiegać od naszych normalnych, ludzkich norm.

Madlenita

I na tym zostańmy... Autorka stwierzdziła tylko że jej pomysł jeśli chodzi o dzieci to dwójka a reszta to już wolna amerykanka....

Lilenne

Dziewczyny zlitujmy sie nad tym biednym Lenem - on jest tylko wampirem a nie aniołem Smile

Wolha, dwójka rudowłosych dzieci z charaterkiem tatusia i mamusi. Toż to on na jakaś chorobnę psychiczną padnie.

Wiesz strzygo zawsze mozna coś magia pomieszac i dziecko stanie sie zamist pomarańczowo- biało- włose.

Madlenita

Może wykorzsytają radę i Kellę do niańczenia? Zwłaszcza blondaska.....