Razem??

klaudia16

A wracając do tematu, to ja wysunę hipotezę, że we trakcie pierwszego spotkania Len uznał Wolchę po prostu za lachona() a zakochiwał się w niej przez cały pierwszy tom. Z kolei swoje uczucie uświadomił sobe kiedy nasza wiedźma opuszczała Dogewę i wracała do szkoły... Laughing

Erenaia

i pełen wzniosłych uczuć oddał jej 'naprawdę życiowy' prezent

kuszumai

Mi się wydaje, że on sobie to uświadomił jak gruz posypał mu się w 2 części na piekny łepek Very Happy

Dasha

Że niby gruz miał w tym jakieś swoje magiczne działanie? Wink

Żartuję, ja myślę że wtedy to on sobie uświadomił że chce ją mieć przy swoim boku na zawsze Smile

Bo że zakochany był to pewne od pierwszej części Wink

Panna Rumiana

Właśnie. Kto by latał za zwariowaną magiczką dla przyjemności, bez przymusu? Jedynie ktoś zakochany...

kuszumai

Albo przymuszony Very Happy

Panna Rumiana

Ale Lena nikt nie zmuszał, więc odpowiedź nasuwa się sama.

mantykora

Dasha

W obliczu śmierci każdemu do głowy przychodzą myśli, dlaczego nie powiedziałem jej Wink

Albo szkoda że nie miałem czasu Wink

alicee

A później moze się nam wydawać, że tak wcale nie myślimy, no i że za żadne skarby tego nie powiemy...

kuszumai

Len MUSIAŁ opiekowac się Wolhą, ponieważ gdyby tego nie robił i ona by kaputnęła to wybuchła by 16 wojna ludzi z wampirami. Tylko, że w 15 było tysiące białowłosych a teraz jest ledwie 17....

alicee

Musiał. Ale czy to, że musiał, wyklucza, że bardzo mu się to podobało? Wink

Melody

Nie wyklucza.
A do tego to,że nie chciał jej powiedzieć,o czym myślał,było....podejrzane. Smile

kuszumai

Mi się od razu to wydawało logiczne. Bo jeśliby jej nie kochał, to po jakiego ghyra i świętą rzepę osłoniłby ją własnym ciałem?